HOLYFIELD DLA ADAMKA?

Ken Sanders, menedżer byłego absolutnego czempiona kategorii ciężkiej, Evandera Holyfielda (43-10-2, 28 KO) poinformował, że niedawno skontaktował się z nim menedżer Ziggy Rozalski w celu omówienia kwestii związanych z ewentualnym pojedynkiem Tomasza Adamka (41-1, 27 KO) z 47-letnim Holy'm, od kwietnia tego roku posiadaczem pasa WBF. - Menedżerowi Adamka odpowiedziałem, ze nasza decyzja zależeć będzie od wysokościu honorarium, miejsca oraz daty rozegrania walki – oznajmia Sanders.

Najlepszy obecnie pięściarz w Polsce potwierdza, że jego obóz prowadzi rozmowy z przedstawicielami Holyfielda. - (...) mój współpromotor Ziggi Rozalsky kontaktował się z menedżerami Holyfielda. Z tego, co mi przekazał, wynika, że obie strony potrzebują dwóch-trzech dni na "sklejenie" sprawy. Do potyczki może dojść na przełomie sierpnia i września w kasynie w Atlantic City albo w Prudential Center w Newark – informuje 33-letni "Góral".

Przeszkodą na drodze do organizacji pojedynku może być wspomniana przez menedżera Holyfielda gaża Holyfielda. - Mam nadzieję, że Ziggy ugra więcej i tych procentów będzie więcej po mojej stronie – mówi Adamek. Kwestią budzącą dyskusje może być obecny poziom sportowy prezentowany przez doświadczonego Amerykanina. Zastanawiać może, czy jest on na tyle wysoki, aby ewentualna walka stała się kolejnym wartościowym sprawdzianem dla Polaka w królewskiej kategorii wagowej. Wątpliwości nie ma główny zainteresowany. - Moi trenerzy - Roger Bloodworth i Shields powtarzają, że potrzebuję pojedynków, w których zdobędę doświadczenie w kategorii ciężkiej, ale z drugiej strony nie obarczonych wielkim ryzykiem – oznajmia Adamek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 22:17:24 
Rozumiem,że to taka luzacka walka by nie zardzewieć i sklepać nazwisko.

szkoda holy'ego do szóstej rundy zostanie sklepany.
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 18-05-2010 22:21:47 
HAMMERFIST
Bo chyba o to im chodzi-o łatwą wygraną nad rywalem ze znanym nazwiskiem.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 22:24:36 
Bardziej o to by byc w rytmie,bo nazwisko znane ,ale wieki temu.

Szkoda mi Holy'ego bo nie ma ŻADNYCH szans.
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 18-05-2010 22:27:50 
Ano nie ma.
 Autor komentarza: IceFist
Data: 18-05-2010 22:30:58 
... ,, Później może znajdę chwilę, aby wypróbować zalecane przez Jerzego Kuleja ćwiczenia z młotkiem na wzmocnienie siły ciosu, przy układaniu kostki brukowej. Szkoda, że nie zdradził mnie i trenerowi tej metody dużo wcześniej. Byłbym już zapewne dawno mistrzem w HW. Ciekawe czy ta metoda przyjmie się także wśród innych polskich pięściarzy, bo jest bajecznie prosta do wykonania.
Oto link do recepty Jerzego Kuleja:

http://www.sport.pl/boks/12,64992,7835149,Magazyn_Nokaut__Adamek_musi_wzmocnic_sile_ciosu__I.html
".... Fragment ze strony Adamka. Zobaczcie ten link
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 22:32:55 
George Foreman przez trzy godziny rąbał drzewo po 40-stce w drugim etapie kariery,a cios miał nieziemski.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 22:33:33 
Rabał przez 3 godziny codziennie ! Foreman
 Autor komentarza: KubaW
Data: 18-05-2010 22:34:19 
Jeśli spojrzeć na to od strony sportowej, Adamek znalazłby spokojnie rywala który sprawi mu większe problemy i po walce z którym bardziej sie rozwinie niz po walce z dziadkiem Hollym. Jako kibic mam troche zal ze Adamek idzie tą droga. Najpierw kasa poźniej poziom sportowy. No obrał taka droge, jego decyzja.
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-05-2010 22:34:38 
Foreman i po sześćdziesiątce może rębać.
 Autor komentarza: IceFist
Data: 18-05-2010 22:35:36 
Jak myslicie czy dzięki Panu Kulejowi, każdy Polski bokser będzie teraz puncher'em ?
 Autor komentarza: pyra90
Data: 18-05-2010 22:36:11 
HAMMERFIST; też robię drewno co dziennie ale tak ok godziny :),a Foreman jest najmocniej bijącym bokserem wszech czasów
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 22:38:34 
JW pyra90

A co do Holego,ja jednak bym wolał by Adamek zawalczył z kimś lepszym,ale w sumie po walce Adamka z Arreolą jestem fanem Adamka,a stawiałem zwyciestwo Arreoli,ale po tym Adamek zamknął mi japę.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 22:39:47 
rąbanie drzewa to był taki trening foremana,nieźle dynamika po tym idzie i dokręcanie ciosu i nadgarstki sie ćwiczą.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 22:40:24 
po prostu skręty tułowia
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 22:43:22 
Foreman walki

http://www.youtube.com/watch?v=SUxDro2LuUU
 Autor komentarza: Laik
Data: 18-05-2010 22:56:28 

Tomek,dlaczego Ty klepiesz takie rzeczy...ręce opadają...

 Autor komentarza: Barni
Data: 18-05-2010 22:57:55 
rąbanie drewna ma na celu tylko rozwinięcie mięśni pleców ( szczególnie czworobocznych i najszerszych grzbietu) i poprawienie sztywności nadgarstków. Dynamicznie rozwinięte mięśnie pleców przekładaja sie na siełe ciosu ale nie są to cuda, i w sumie podciąganiem na drążku da sie przeprowadzić ten trening skuteczniej i mniej kontuzyjnie (nadwyrężone torebki stawowe itp)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 23:00:28 
Barni nie masz racji raczej.

Przede wszystkim w każdym ruchu skręcasz tułów i pokonujesz opór siekiery,a potem drzewa.

Poza tym puncher Foreman jako trzy godziny treningu to trenowal i ludzie od pappy stamma.

Przyjmij uderzenie od drwala,to zobaczysz.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 23:01:50 
trenuje sie do tego całe ciało,rób przy rąbaniu drzewa skręt na palcach nogi,całe ciało.Super ćwiczenie.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 18-05-2010 23:07:18 
trenuje sie do tego całe ciało,rób przy rąbaniu drzewa skręt na palcach nogi,całe ciało.Super ćwiczenie.
to prawda ;)
a podciąganie na drążku wbrew pozorom potrafi być bardzo dokuczliwe , po latach .
 Autor komentarza: Barni
Data: 18-05-2010 23:09:16 
sory ale zajmuje sie kowalstwem i knifemaking-iem nieraz po 8h dzieninie napie.....m młotkiem pozatym mam kominek i drewno też rąbie... przez 1,5 roku trenowałem boks i to trener mnie uświadomił że owszem to dobre ćwiczenia i coś tam dają ale nie zrobi sie tym więcej niż ćwicząc regularnie np na przyrządach, poprostu jest to alternatywa
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 23:12:00 
Barni,ależ boks,to boks,a rąbanie,to rąbanie jest to dobre ćwiczenie,najlepsze na siłę ciosu,ale jeszcze musisz mnóstwo rzeczy robić by być najlepszym,tarczowanie,sparringi,worek itp.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 23:12:43 
Ale rąbanie drzewa i te skręty,jak dobrze trafisz,to zabijesz ;)
 Autor komentarza: pyra90
Data: 18-05-2010 23:15:34 
Barni : co do przyrządów to tylko sztanga , hantle no i może być drążek ,wszystkie maszyny które są na siłowniach np : bramy i wyciągi ,są niepotrzebne żeby poprawić siłę ,podstawą do budowania mocy i siły są tylko wolne ciężary.
 Autor komentarza: clooney89
Data: 18-05-2010 23:16:08 
Gdy Tomek przechodził do wagi ciężkiej to mówiło się, że będzie "drugim Holyfieldem". Otóż nie będzie, bo Holyfield mając 34 lata sklepał Tysona, potem wygrał z nim drugi raz, potem zrewanżował się Moorerowi, potem obronił pasy z Beanem no i potem stoczył dwie wielkie walki z Lewisem. Tomek niestety nie będzie walczył z rywalami tego pokroju... Jak wygra tą walkę i następny eliminator, a potem może z Heyem zdobędzie pas to będziemy krzyczeć, że jest większy od Holego... No żenujące... Evander to żywa legenda - fakt, że ostatnio trochę rozmienia się na drobne. Tomek nie będzie miał nigdy takich sukcesów jak The Real Deal :)
Kibicuję Tomkowi oczywiście, ale nie mówmy, że będzie drugim Holym itd. bo takiego drugiego już chyba nie będzie:)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 23:22:00 
clooney89

W tym porównaniu bardziej chodzi,o to,że tomek będąc takim czarnym koniem po przejściu z wagi cruiser,zdobędzie pas w HW i sklepie czołówkę
 Autor komentarza: clooney89
Data: 18-05-2010 23:24:54 
Tak już widzę jak sklepie braci:) Jak uda mu się pobić Haye'a to będzie już dobrze.
 Autor komentarza: clooney89
Data: 18-05-2010 23:27:06 
Pisałem, że nie lubię dziadków, ale z sentymentu będę kibicował Holyfieldowi, bo to mój ulubiony bokser. Ale nie oszukujmy się, że ma trochę większe szanse niż Albert z Vitalijem:)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 23:27:28 
clooney89

No,ale nie da się porównać pewnych czasów do innych.
 Autor komentarza: clooney89
Data: 18-05-2010 23:36:58 
Nie da się bo dzisiaj już nie ma takich bokserów jak w 90's : Holyfield, Lewis, Tyson, Bowe, Moorer czy nawet Foreman, Tua, Ibeabuchi, Gołota, Akinwande czy już nawet Mercer, Morrison, McCall i inni:) Hehe działo się...
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 18-05-2010 23:38:26 
Działo,działo,to porównanie,to bardziej chodzi,o co innego,a nie koniecznie należy je brać dosłownie ;)
 Autor komentarza: Saito
Data: 19-05-2010 00:23:24 
Już niedługo Adamek i jego psychofani będą krzyczeć że Góral jest lepszy niż sam Muhammad Ali! Czemu?

Holyfield pokonał Tysona... Tyson pokonał Berbicka... Berbick pokonał Aliego... wniosek = jeśli Adamek pokona Holyfielda to będzie najlepszym bokserem wagi ciężkiej w historii i do tego posiadaczem prestiżowego pasa WBF, którego będzie zaciekle bronił z takimi legendami jak Bobby Gunn
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 19-05-2010 00:35:08 
Saito hehehe dobre.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 19-05-2010 00:36:16 
Ale nie dajmy się zwariować Adamek jest w czubie HW-udowodnił,to po walce z Arreolą,który późno przegrał z Vitalijem.
 Autor komentarza: Dominic
Data: 19-05-2010 01:12:20 
Mimo wszystko to troszke żenujące że Adamek będzie walczył z gorszym dziadkiem niż był Andre - moim zdaniem w tym momencie walki z Holy,Adamek się cofa do tyłu !
Ale tu też zapewne chodzi o szum medialny - ale nikt tego nie zapomina że Holyfield wielkim bokserem był,ale wiek jednak robi swoje !
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 19-05-2010 01:28:24 
No jest żenujące troche albo bardzo.

Lepiej obic już leszcza,ale jakiegoś młodego.

Ale Adamek ma zawalczyć na luzie jak z Gunnem lub Gołotą,odpocząć walką.

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 19-05-2010 01:54:15 
Ale z drugiej strony leszcz młody nie ma takiego nazwiska u ludzi w świadomości jak HOLYFIELD.

Ja wiem,że to trochę nie ładnie walczyć ze znanymi emerytami,ale jeśli Adamek po tej walce ma walczyć z Peterem lub z kimś innym z TOPU lub o pas,to jestem ZA.

Boks,to Boks,a Boks dzisiaj,to tylko walki o kasę.
 Autor komentarza: Melock
Data: 19-05-2010 02:13:43 


Saito - to porównanie było już na forum, tylko przy dyskusji o innym bokserze, Floydzie bodajże :)

Adamek wypowiedział się o co chodzi, logika też na to wskazuje i wszystkie znaki na niebie i ziemi, na forum o tym dyskutowano ale pytanie ciągle powraca - po co ta walka.

No ile razy można wałkować i powtarzać, że Adamek musi odpocząć i sprać jakiegoś totalnego leszcza? :/ Jaja to by były gdyby wziął jeszcze raz pogonił Gołotę. A z Holym sobie trochę powalczy bo to był bokser z klasą, mimo że wiekowy, to doświadczenie wielkie.

Gdyby ta walka miałaby być kolejną ważną, pierwszy bym się rzucał jak bulterier na łańcuchu z krytyką, że wybrał Holego. Ale teraz to ma sens.


 Autor komentarza: Melock
Data: 19-05-2010 02:16:43 
HAMMERFIST - "nie ładnie"? Bardzo ciekawie to określiłeś :) Nieładnie, to walnąć panience z piąchy* a bokser to bokser. Pcha się na ring to musi się liczyć z praniem. Jeśli nie potrafi temu stawić czoła to jest miażdżony, siłą do bitki ich nikt nie zmusza. Na ringu obaj są równi, nie ma wymówek, że emeryt czy przetrącona rączka ;)


*zamiast z liścia :D
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 19-05-2010 02:55:50 
Melock,
zgadzam sie z Twoja opinia, jak ktos wchodzi do ringu z walsnej woli to nie ma miejsca na tlumaczenia. To taka praca, gdzie leja w gebe i jeszcze za to placa oraz wiekszosci nie przeszkadza iz lejesz w odwecie. Jak Holy chce to co to ma za znaczenie ze stary, Botha niewiele starszy od Adamka a dostal wpiernicz. Walka na przetarcie i w koncu oprucz Bella i Goloty jakies rozpoznawalne nazwisko na rekordzie, ba prawdziwa i jedyna do tej pory zywa legenda boksu. Moorer wychodzac z Foremanem do ringu tez myslam iz wychodzi z dziadkiem. Historia moze sie kolem zatoczyc, Holy wybil boks z glowy wielkiemu Foremanowi to moze Adamek wybije jemu? Mysle iz to nie najgorsza opcja, jesli ma byc lekko i przyjemnie. Ja jednak na Holyfielda kreski bym jeszcze nie stawial. Zycie pokaze.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 19-05-2010 02:57:46 
no w sumie Melock racja ;)
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 19-05-2010 07:42:21 
Holly ma cholernie wielkie alimenty więc za darmo sobie ryła nie da obić :P


Moim zdaniem dobra i łatwa walka dla Tomka, nie powinien mieć z nią problemów. Kasa wpadnie na konto, popularność wzrośnie a na koniec roku walka z kimś wymagającym i rok 2010 zamknięty udanie. Słuszna droga !


Melock - jestem tego samego zdania, jak wchodzą między liny tzn że obaj liczą w swoje zwycięstwo. Nikt ich na ring nie wciąga, robią to z własnej woli, a wtedy stary czy młody, silny czy słaby nie ma znaczenia, wygrywa lepszy !
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 19-05-2010 07:58:22 

Szkoda, że prawdopodobne miejsce walki to Newark lub Atlantic City...

W Polsce takie nazwisko, to szansa na zorganizowanie kolejnej wielkiej gali, na której nasze gwiazdy nie musiały by dostać bumów, bo i kasa na sprowadzenie dobrych zawodników by była.


A teraz tak szczerze pytanie do WSZYSTKICH:

Gdyby walka Adamek-Holy odbyła się w Polsce, do tego mielibyśmy zakontraktowane, naprawdę niezłe nazwiska dla Masternaka, Kosteckiego i innych, kto z Was by nie pojechał, czy jak to czytałem wcześniej - "nawet nie włączyłby telewizora" ?

 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-05-2010 08:10:39 
Kiddynamite
ja zapytam inaczej

GDYBY POLSAT POKAZAL WALKE ADAMEK-NIEDŹWIEDŹ Z RUSKIEGO CYRKU ALBO ADAMEK-GORYL Z ZOO TO PEWNIE TEZ POLOWA BY CHETNIE OBEJRZALA I TLUMACZYLA JAKI TO MA ASPEKT SPORTOWO-MARKETINGOWY A DRUGIE PÓŁ BY OBEJRZAŁO ŻEBY ZOBACZYC TAKI CYRK
TYLE ZE TO NIC NIE ZNACZY I NIC NIE ZMIENIA
CYRK TO CYRK
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 19-05-2010 08:26:27 

Odyniec,

No cóż każdy ma swoje zdanie.

Według mnie co jak co, ale Adamkowi nie można zarzucić, że nie ma JAJ, bo pokazał z jakiej gliny jest ulepiony lecąc do Ontario i biorąc wyzwanie, którego w obecnej HW podjęłoby się 2 innych zawodników (Kliczko), poza oczywiście bokserami którzy nic do stracenia nie mają.

JEST W ZAJEBIŚCIE NIEFARTOWNEJ SYTUACJI. Wszyscy Mistrzowie mają zajęte terminy i walki o pas w tym roku NIE DOSTANIE! Więc co lepiej zrobić ? Iść po kolejne wyzwanie, po takiej częstotliwości walk z trudnymi przeciwnikami czy promować nazwisko i "przeczekać" okres posuchy licząc na szansę w walce o pas, którą NIEWĄTPLIWIE DOSTNANIE po nowym roku ?

PS.

Z kim chciałbyś zobaczyć Adamka z OBECNEGO TOP 15 HW i co najważniejsze kogoś kto chciałby zawalczyć z Adamkiem?

15 boxrecu:
1. Władek - termin zajęty (gadka z Haye) / obrona Powetkin
2. Vitek - Walka z Sosną.
3. Haye - gadka z Władkiem / Walka z Audleyem
4. Adamek
5. Chagajew - walka z Meehanem
6. Powetkin - za dużo do stracenia w walce z Adamkiem, walczy tylko w Niemczech.
7. Valujev - Proszę Cię... kto wyłoży kasę w USA na taką walkę i co ona daje Adamkowi?
8. Peter - Walka o podwyższonym ryzyku, za równo dla Petera, który liczy na walkę z Władem jak i Adamka. Wątpie czy obóz Petera na tym etapie by ją wziął.
9. Thompson - JEDYNA MOŻLIWOŚĆ. Chciał walki z Adamkiem, to fakt.
10. Chambers - po walce z Władem, potrzebuje się odbudować, a nie brać kolejną ciężką walkę.
11. Gomez - Zajęte terminy (obija leszczy i wraca do formy)
12. Arreola - rewanż bez sensu, to nie ta klasa.
13. Sam Sexton - proszę Cię... nikt z jego obozu nie zdecyduje się na taką walkę.
14. Dimitrenko - w Stanach ??? Jasne.
15. Boystov - jak wyżej.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-05-2010 09:29:32 
KidDynamite
ja rozumiem ze to ma byc miedzy-walka i po troche zarobek po troche promocja ale obijanie dziadkow i to takich o ktorych mowi sie ze ci imponowali jak byles dzieciakiem jest dla mnie poprostu niesmaczne i bez aspektu sportowego
niestety w moich (subiektywne) oczach Adamek potwierdza ze jest typem za jakiego go mialem ale nie warto tego wątku rozwijac bo sie zrobi burza w szklance wody na forum
ja tez juz kilka dni temu proponowalem Thompsona albo Austina ale Austin czeka chyba na rozwiazanie sprawy eliminatora WBC
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 19-05-2010 09:41:42 

Odyniec,

Jaka burza... jest walka z Holyfieldem i normalnym jest, że taką decyzję można skrytykować i powiem szczerze, że staram się na to patrzeć bardzo obiektywnie. Sam kiedy usłyszałem, że ma być walka z Holym trochę się skrzywiłem.

Ale kiedy się nad tym zastanowić to hmm... z powodów, które opisałem powyżej oraz zupełnie innych pozasportowych walka z Holym jest jednak do przełknięcia. Przynajmniej w ostatnim czasie będzie to jedyna walka z udziałem Adamka kiedy i on i kibice trochę "odpoczną" psychicznie.

PS.
Dla mnie dzisiejszy Holy co by o nim nie mówić miałby szansę na UD na takim Wawrzyku i kilku młodszych ciężkich spokojnie na dystansie 12 rund by wypunktował. Walka będzie na pewno świetna pod względem technicznym, mam tylko nadzieję, że Holyemu nic się nie stanie...

 Autor komentarza: nowy
Data: 19-05-2010 10:40:33 
W przeglądzie sportowym ukazał się artykół z którego wynika, iż walka z Holym to tylko przetarcie przed walką eliminacyjną która ma się odbyć w listopadzie cyt. " Wszystko za sprawą stacji HBO, która chce, by kolejny raz Adamek wyszedł do ringu w listopadzie, by stoczyć bój eliminacyjny przed starciem o mistrzostwo świata. Rywal? Zapewne Nigeryjczyk Samuel Peter! "
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 19-05-2010 10:57:52 

Nowy,

Z całym szacunkiem dla przeglądu sportowego, ale to bardziej dziennik piłkarski, a dopiero potem opisujący wydarzenia siatkarskie, sporty zimowe, lekkoatletyczne, sporty motorowe i bokserskie (w takiej właśnie kolejności).

Przepraszam, ale jeśli dziennik sportowy zamieszcza na swoich łamach wypowiedzi "ekspertów", którzy twierdzą, że "Roy Jones Jr mógłby połamać Adamka" lub "że walka z Holyfieldem byłaby pierwszym poważnym sprawdzianem w karierze Adamka", a o Peterze jest tylko wzmianka, to robi się to trochę śmieszne.

Jeśli chodzi o walkę z Peterem, to trochę dziwna sytuacja, bo dopiero co wygrał Eliminator IBF i chyba liczy na to, że oficjalny pretendent jednak znajdzie sposób na wykaraskanie się z walki i puści go w kolejce do Włada. Tym samym walka z Adamkiem nic mu nie daje, bo on celuje w IBF. Walka na jesieni jeśli miałaby się odbyć mogłaby być eliminatorem WBC/WBA, tylko czy Peter będzie nim zainteresowany i do tego czasu nie wydarzy się coś co sprawi, że ta walka przestanie być aktualna?

 Autor komentarza: krzycho146
Data: 19-05-2010 11:05:51 
Jak nie z hejem to mógłby obic Evandera zawsze to jakieś nazwisko
 Autor komentarza: Jablo
Data: 19-05-2010 12:06:15 
Nie wiem czemu nazekacie. Ta walka to super sprawa. Adamek ma promocje niewspolmiernie niska w stosunku do poziomu jaki soba prezentuje. Holy to mega nazwisko. Ja wiem, wy wiecie ze to zadne wyzwanie. Ale powiedzmy sobie szczerze jestesmy mniej niz 1%em osob ogladajacych boks. Dla bandy amerykanow to nadal wielki mistrz (zwlaszcza w obecnych czasach). Taka promocja przyda sie Tomkowi. Mozliwe ze walka bedzie bardzo efektowna. Tylko mam nadzieje ze Evanderowi nic sie nie stanie.

A tak to popieram Kida
Pozdrawiam
 Autor komentarza: Luton
Data: 19-05-2010 14:36:25 
Jablo

Jeśli Adamek chce mieć świetne nazwisko w rekordzie to proponuje Cassius'a Clay'a póki jeszcze żyje. Holy może sie nawet fajnie porusza jak na swoje lata, ale nie zadaje już tak dynamicznych, szybkich ciosów którymi straszył najlepszych ciężkich. I nogi już nie te. Dla mnie ta walka to cyrk nie kółkach i kolejny biznes, który nie powinnien sie w tym przypadku opłacić. Można by znaleźć innego "łatwego" rywala, ale z jajem, który wyjdzie by wygrać, a nie takiego rywala któremu wszystko już w tym momencie zwisa. Holy miał walke z Wałujewem, gdzie moim zdaniem zależało mu, ale każda kolejna walka Evandera to wypadkowa jego umiejetności, bo z sercem i wiarą w sukces w tym wieku to trudno o motywacje.
 Autor komentarza: Luton
Data: 19-05-2010 14:37:50 
każda poptrzednia walka sor
 Autor komentarza: Jablo
Data: 19-05-2010 15:26:08 
Nie widze innego rywala ktory moglby sie bardziej oplacic. (moze Peter ale to duze ryzyko dla jednego i drugiego).

"Dla mnie ta walka to cyrk nie kółkach i kolejny biznes, który nie powinnien sie w tym przypadku opłacić."

Tak wlasnie dziala boks zawodowy. Wszystko to jeden wielki biznes. I z tym trzeba sie pogodzic. A jezeli nie to pozostaje amatorka.
 Autor komentarza: witekkrol
Data: 19-05-2010 15:28:06 
Z tego co mi wiadomo przeciwnikiem Adamka nie będzie Holy a pogromca Gołoty Grant,walka odbyła by się w Atlantic City lub w Newark
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 19-05-2010 17:41:34 
o! Jest tu i odyniec... hehehe

...niesmaczne i bez aspektu sportowego powiadasz?

Wytłumacz nam więc aspekt sportowy walk Diablo ze słynnymi Gaborami, czyli Gaborem Halaszem i Gaborem Gyurisem oraz niemniej słynnym Moyoyo Mensahem. Miejsca wg boxrecu odpowiednio: 225, 546, 106.

Niezorientowanym dodam, że w tym czasie Diablo już miał za sobą bycie mistrzem świata. Temat więc tym bardziej fascynujący i jeszcze bardziej przy komentarza a'la odyniec.
 Autor komentarza: witekkrol
Data: 19-05-2010 18:48:42 
Odyniec a Fragameni to młodzieniaszek
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 19-05-2010 22:18:17 
Zenada i jeszcze raz zenada. niema takiej opcji zeby Adamek wygral z Holim nawet w 10 procentach niebendzie mial takich osiagniec.
 Autor komentarza: hiszpanobruno
Data: 19-05-2010 23:43:50 
Nic ciekawego..nie ma to jak poobijac dziadków.Myślę,ze ktos tu myli BOKS z BIZNESEM.U pana Adamka jest to czysty biznes na boksie ,a u innych boks to sposob na biznes.I taka powinna byc wlasciwa kolejnosc.Zgadzam sie z Odyncem.Ale coz,takie mamy czasy/LICZY SIE TYLkO PIENIADZ.a co do waszego uwielbienia do Arreoli to musze was zmartwic-tylko wy macie go za swietnego boksera.W krajach ameryki lacinskiej uchodzi za boksera raczej przecietnego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.