KRZYSZTOF CIEŚLAK PO PORAŻCE W ŁODZI

Zapraszamy na wywiad z Krzysztofem Cieślakiem (15-1, 5 KO), który podczas gali Wojak Boxing Night w Łodzi uległ stosunkiem dwa do remisu Felixowi Lorze (12-6-4, 6 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: czerwony
Data: 16-05-2010 22:05:04 
:):):) Bez komentarza.
 Autor komentarza: robrado
Data: 16-05-2010 22:07:14 
Co za koleś, "wynik mógł pójść w obie strony" haha, a 3 nockdownów nieliczonych to nie zuważyłeś?
 Autor komentarza: czerwony
Data: 16-05-2010 22:07:34 
Spoko, przegrał przez pecha, a "mogło być w drugą stronę"... :):):)
 Autor komentarza: czerwony
Data: 16-05-2010 22:07:58 
robrado!!! to były poślizgnięcia.
 Autor komentarza: Maro
Data: 16-05-2010 22:08:00 
Trochę się spowolnił w wypowiadaniu czy mi się wydaje? Może ciosy w głowę tak wpłynęły. Oby nie :)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 16-05-2010 22:08:57 
Powinno być w rekordzie 13(5)-3(1)-0

Hahahahahahahah jasne ten wywiad i punktacja,Skorpion przy tobie jestem malkontentem i jesteś jedynym Polakiem,któremu zawsze będę życzył porażki.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 16-05-2010 22:15:33 
Heheh..zabawny ten Cieslak..Fakt to chyba jedyny bokser z Polski ktory nie ma u mnie szacunku za poprzednie walki i poprostu brak skromnosci i obiektywizmu..
 Autor komentarza: benwetz
Data: 16-05-2010 22:19:26 
Oglądałem zarówno ten wywiad, jak i wywiad na innej stronie. I uważam, że ten koleś za dużo po twarzy dostał, bo wygaduje niewyobrażalne głupoty.
 Autor komentarza: mekoo
Data: 16-05-2010 22:22:07 
wkoncu krzysiu trafil na swojegoo i przegral walka byla zbyt przejrzysta zeby mu sedziewie pomoglii
 Autor komentarza: Comex
Data: 16-05-2010 22:28:08 
haha powinien się cieszyć że tylko jeden knockdown mu uznali bo ten jeden został mu darowany. Przegrałeś i tyle. Nawet jakby nie było tego knockdownu to i tak powinieneś przegrać ten pojedynek na punkty jednogłośnie bo remis u sędziego wyciągnięty z kapelusza! Sam Pan Pindera powiedział że ten remis to żenada. To chyba o czymś świadczy.
 Autor komentarza: biboll
Data: 16-05-2010 22:37:21 
wiadomo kto sedziował .A pozatym w jednym masz racje krzysiu po tylu wałkach życzyłi ci porażki .No i to był podłączony "JUŻ GO MIAŁEM JŻ BYŁ PODŁĄCZONY" hehhe dobre
 Autor komentarza: Olaf
Data: 16-05-2010 22:53:46 
Ja tam nie chcę go bronić ale jakby nie patrzeć to walczył z kolesiem o 5 kg cięższym...
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 16-05-2010 22:59:23 
Który spocił się i zmęczył zbijając 2,5 kg przed walką bodajże biegając wokół czegoś tam.

U Cieślaka bardziej chodzi o jego styl bicia i wypowiadania się ma sieza miszcza,noi te wałki,co tworzy mieszankę wybuchową.
 Autor komentarza: Olaf
Data: 16-05-2010 23:05:18 
A to o tym zbijaniu wagi to nie wiedziałem.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 16-05-2010 23:10:44 
Błąd powinno być

U Cieślaka bardziej chodzi o jego styl bycia,mniemania o sobie,ze jest najlepszy,uważa się za miszcza,a nim nie jest i nie bedzie,dużo wałkował i szczcyci się,ze on kiedyś coś tam sparował z Gamboą,ale te sparingi są tak miarodajne jak to,ze Saleta pokonał 17-sto letniego Vito Kliczkę kiedyś

Skorpionik zawsze i wszędzie,życzę ci porażki za całokształt.
 Autor komentarza: PenerFastryga
Data: 16-05-2010 23:21:09 
Ten Krzychu też chyba czyta nasze komentarze;-)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 16-05-2010 23:24:50 
Skorpion poci się na treningach po których dostaje baty z Laurami i wałkuje,a ja sączę sobie pinacoladę i masują mi stopy i nie tylko ;) panie w bikini.

Pozdrowienia Skorpio w zbieraniu batów z kelnerami,bo z lepszymi walki się moga skończyć w szpitalu albo i na cmentarzu.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 16-05-2010 23:26:12 
Skorpio przecież wystarczy policzyć celne ciosy w walce,noi przegrana jak ch..
 Autor komentarza: PenerFastryga
Data: 16-05-2010 23:28:06 
co do jednego racja- dużo walk miał w krotkim czasie, z czego kilka było wielorundowych, ale tylko z tym sie zgadzam..Niech Babilon wreszcie postawi na Szota.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 16-05-2010 23:30:41 
Tyle,że tyson kiedyś walczył co tydzień,ale zaraz,zaraz jakim cudem ja wymieniłem nazwisko Tysona w temacie ze Skorpionikiem,popełniłem herezję.

Skorpion,to conajwyżej Skorpionik na bitkę pod remizę strażacką gimnazjalistów.

 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 16-05-2010 23:42:46 
HAMMERFIST
HaHa Ja w zasadzie to nie wiem co mnie bardziej ucieszylo. Wygrana Diablo czy porażka tego kolesia.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 16-05-2010 23:44:41 
No właśnie trudny wybór.
 Autor komentarza: tonka
Data: 17-05-2010 00:23:39 
Spuśćmy zasłonę milczenia. Składnia i sens jego wypowiedzi nie wymagają komentowania, one mówią same za siebie. Aha...i PRAWDZIWY rekord Krzysia, to 15-3-0. Słowa "niepokonany wcześniej" są obrazą dla Szota, Frenoisa, że o Zeganie nie wspomnę, bo tam wynikło zbyt dużo chaosu.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 17-05-2010 07:48:17 
czegos takiego jeszcze ie widzialem ze po walce publika krzyczal ze bedzie walek i goscia oszukaja ale na szczescie tym razem juz tego nie zrobili bo wpierd.. byl za duzy zeby to zwalkowac ale ten remis to i tak wstyd
 Autor komentarza: jegozaatkalo
Data: 17-05-2010 08:20:19 
Nie rozumiem HAMMERFIST dlaczego masz taką odrazę do Cieślaka. Możesz mi powiedzieć od kiedy to zawodnik "ustawia" sobie walki ( bo mnie się wydaje, że za kontrowersyjne werdykty należy winić promotora)
 Autor komentarza: BOKSER29
Data: 17-05-2010 09:02:35 
Krzysiek przegrałeś walkę. Nie kompromituj się !!!
 Autor komentarza: Cep
Data: 17-05-2010 09:03:11 
Żal mi Was wszystkich i tych komentarzy...
Wszyscy najmądrzejsi tucząc się hamburgerami przed tv i pijąc piwska.
Oby Wam wszystkie te życzenia wobec Cieślaka z podwojoną siłą wróciły!!!!
Jak by nie było raz lepiej raz gorzej...
Polski Nasz zawodnik i mu kibicuję jak najlepiej.
Powodzenia Krzysiek!!!!
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 17-05-2010 10:32:49 
Z Zeganem przegrał,Z Szotem przegrał przez nokaut,ale ustawili,że to niby pokazówka była,noi teraz naprawdę przegrał.

Jakby sie jeszcze zagłębić w karierę,to pewnie wałkował.

Cep pooglądaj jego walki i wywiady zmienisz o nim zdanie.
 Autor komentarza: pacquiao1991
Data: 17-05-2010 11:18:24 
Krzysztof "Bomba" Cieślak
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 17-05-2010 11:21:00 
HAMMERFIST
Co to za porównanie czestego boksowania Tysona do Cieslaka? Skoro ten pierszy mogł boksować nawet 3 razy dziennie ponieważ jego walki nie trwaly rundy.

Cieślak wałkował? rozumiem ze po przegranej polecaił do sedziów i zmienił karty sedzioskie? czy poprostu zawinil PROMOTOR? Jak juz piszesz rob to z sensem.


Sadzisz ze te pare kg nie robia roznicy? Ciekawe czemu Filipinczyk trzymał w ryzach wage Oskara...

Cep
100%

 Autor komentarza: tenarus
Data: 17-05-2010 11:41:06 
Krzysiu jest delikatnie mowiac prostolinijny co mozna latwo wywnioskowac z jego wypowiedzi i bezmyslnosci w ringu dlatego nie wroze mu kariery
 Autor komentarza: Cep
Data: 17-05-2010 12:15:00 
Z jego wywiadów wnioskuję że jest właśnie rozsądny i skromny a nie pyszczący burak jak to większość prezentuje...
Te komentarze są wręcz sztucznie napędzane....
Obserwuję tego zawodnika już pewien czas i wiem co piszę..
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 17-05-2010 12:31:27 
Co ty piszesz Cep ?

Ten wywiad jest przykładem,- jak mówi nie powinno być nokdaudu,on podłączył go do prądu,walka mogła pójść w dwie strony.

Ta jasne.
 Autor komentarza: Cep
Data: 17-05-2010 12:54:12 
To prawda Cieślak w tej walce widać że nie był w najlepszej formie...
Ale to każdemu może się zdarzyć.
Jak na walkę z cięższym zawodnikiem było naprawdę dobrze, raz położył go na dechy...gdyby doprawił od razu mógłby skończyć...
Ja nie mówię że było super...ale takie bezsensowne smarowanie na niego na forach jest żałosne...
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 17-05-2010 12:54:54 
Skromny czy nie skromny co to za roznica ?
Powiedział .. przegrałem i trzeba sie brac do roboty sadze ze to jest najwazniejsze.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 17-05-2010 12:56:57 
No tutaj w tym tekście pokazał pokorę akurat,ale Cep to samo gadał po wałkach z Zeganem i Szotem.

Z Zeganem okej jeszcze walka jakmiś cudem mogła pójsć w dwie strony,ale Szot go znokautował i aby nie psuć rekordu anulowali walkę,i te samo głupie gadanie.

Dla mnie do trzech razy sztuka.
 Autor komentarza: Cep
Data: 17-05-2010 13:01:13 
Zgadzam się z Szotem nie wyszło, Zegan według mnie nie miał szans...
Cieślak co prawda dużo mówi, ale widać w tej walce wie co źle zrobił i nie boi się przyznać...
Nie ma co...
Raz lepiej raz gorzej...ogólnie życzę powodzenia.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 17-05-2010 13:13:49 
Po prostu niech za gadaniem pójdą umiejętności wtedy będzie mógł się śmiać z krytykantów.
 Autor komentarza: tonka
Data: 17-05-2010 13:25:23 
Cep
Jeśli jesteś ziomem Ceślaka to szepnij słówko o tym, ale zdejmij klapki i przestań chrzanić na wszystkich userów, którzy przytomnie sprawę oceniają. Z Szotem przerżnął, z Frenoisem na punkty bezdyskusyjnie przegrał...pamiętamy te protesty, teraz z Lorą co najmniej 77 - 73 walkę przewalił. Mówienie o nim, jako o niepokonanym do tej pory, to czysta kpina. Chyba, że ma się klapki jak u konia, albo jest się znajomym barmanem Krzyśka i ten zostawia spore napiwki..
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 17-05-2010 13:31:15 
A i Frenoisa pominąłem

Lora,Frenois,Szot,Zegan.


Acha i Cep chwalił już Snarskiego,tak to Stankohotek 2,zero wiarygodności.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 17-05-2010 13:34:07 
12(5)-5(1)-0 prawdziwy bilans.

Nie ma co będzie z niego super miszcz i zaFodoFiec.
 Autor komentarza: Cep
Data: 17-05-2010 13:50:53 
osobiście podoba mi się jego sposób bycia oraz waleczność w ringu...tyle...nie ma więc powodu smarować z każdej strony bo tak piszą wszyscy.
To że nie piszę jak Wy nie znaczy że mam w tym bliższe cele.
Jest to moje prywatne zdanie...
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 17-05-2010 13:52:54 
Cep,masz prawo mieć swoje zdanie,ale nie wiem czy czasami nie założyłeś tego profilu dla picu.

Tzn. specjalnie będziesz chwalił miszczów.
 Autor komentarza: tenarus
Data: 17-05-2010 15:32:37 
w kazdym osciennym panstwie piesciarz tego pokroju nalezalby do niszowej pseudo grupy promotorskiej wysylajacej swoich zawodnikow na wycieczki po europie a u nas za wszelka cene buduje sie boks w oparciu o takie "talenty"
 Autor komentarza: Slawas
Data: 17-05-2010 16:17:55 
Cieślak dał ciała i tyle. Nic nie pokazał w tej walce. Ten egzotyk był spokojnie do ogrania, ale nie przez kogoś, kto sztywnieje po przyjęciu silniejszego ciosu i jest głuchy na uwagi z narożnika. Trzeba przyznać, że ma dość twardy łeb, ale także niestety na dobre rady trenera. Poza tym chłopak nie potrafi przyznać się do własnej winy, a przegrał tylko i wyłącznie na własne życzenie. Niech się bierze do roboty, jak zapowiada. Nie widzę tu jednak wielkiej kariery...
 Autor komentarza: kolano
Data: 17-05-2010 21:02:14 
nie lubie go. z zeganem i szotem to wogole komedia byla. teraz cale szczescie ze zakonczylo sie jak zakonczylo, zreszta werdykt tego polaczka to wogole...nieno wziasc takiego dziada i mu strzała w ryj moze wtedy by poczul szacunek do zawodnikow KAZDEGO bo Lora nie przyjechal tu tak sobie tylko przyjechal walczyc i wygrac a to ze bykl lepszy a przy tym co jest normalne dostal troszke po twarzy to sedziego palanta nie interere bo poco !
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.