Jeszcze 10-15 lat temu Don King podpisywał kontrakty ze wszystkimi wolnymi na rynku pięściarzami wagi ciężkiej, potem organizował walki pomiędzy nimi i selekcjonował w ten sposób tych najlepszych. Dziś ten legendarny promotor plasuje się daleko za najmocniejszymi grupami i z racji wieku coraz bardziej oddaje swoje królestwo Carlowi, jednemu z dwóch synów. King jednak cały czas walczy i szuka nowych, ciekawych bokserów.
Kimś takim ma być Darrel Madison (15-1, 4 KO), amerykański 33-latek, mający na koncie wygrane z niezłymi pięściarzami jak choćby Zuri Lawrence, Nagy Aguilera czy Robert Wiggins. Czy Madison będzie w stanie osiągnąć coś więcej w wadze ciężkiej? Czas pokaże, ale na pewno ma ku temu zadatki.
- Nie mogło mi się trafić nic lepszego. Don dał mi wszystko o co prosiłemi czego chciałem. Nadszedł dla mnie czas by związać się z dużym promotorem, zrobić kolejny krok i przejść na następny poziom swojej kariery - powiedział po podpisaniu kontraktu szczęśliwy zawodnik.