FRAGOMENI NOKAUTUJE

Giacobbe Fragomeni (26-2-1, 10 KO) zaprezentował się wczoraj na pokazowym treningu dla mediów. Punktem kulminacyjnym pokazu był nokaut Włocha na własnym trenerze, Mauricio Zennonim.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Luton
Data: 14-05-2010 01:12:39 
bedzie niezła jatka
 Autor komentarza: alex26
Data: 14-05-2010 01:17:34 
dokładnie bende oglądał w polsat sport
 Autor komentarza: Demolition
Data: 14-05-2010 01:40:17 
No po takim knockdownie to Krzychu nie ma szans :))) ... Pozdrawiam
 Autor komentarza: juniorek2001
Data: 14-05-2010 02:03:26 
Ale trzeba przyznać fajni goście Ci Włosi, nie wszyscy ale akurat Frago jest Ok
 Autor komentarza: lukas017
Data: 14-05-2010 02:34:56 
mi sie coś zdaje że walka będzie miała podobny przebieg co pierwsza ,z tym że włodarczyk wygra na punkty kontrowersyjnie po wyrównanej walce, mam tylko że Krzychu wyjdzie przygotowany bez zadyszki to może będzie lepiej.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 14-05-2010 08:21:51 
nie rozumiem czemu ciagle ktos twierdzi ze Krzychu byl nieprzygotowny w pierwszej walce
Łapin sam mowi ze on ma zelazna kondyche ale kto ogladal ten widzial ze tu nie o kondycje chodzilo tylko o stres a'la "syndrom Goloty" i to usztywnienie bo tak zmasakrowalo a w drugiej polowie walki troche sie rozluznil i lepiej to wygladalo ale bylo juz po ptakach bo srodek walki byl dla Włocha
tym razem trzeba Frago posadzic na dechy i zakonczyc bez zbednych dyskusji
 Autor komentarza: Uszy777
Data: 14-05-2010 08:27:22 
to mi się podoba. z uśmiechem, na luzie ;) parę wpadek było (m.in. te nba skakance) ale bez spinki, strzelania groźnych min i tp. Czekam na walkę!!!!!!
 Autor komentarza: nurgle
Data: 14-05-2010 08:53:33 
fajny ten Fragomeni, polubiłem go. więcej takich zawodników.

co do Włodara, to rzeczywiście strasznie jest sztywny, jego ciosy widać zanim o nich pomyśli. może przy rozgrzewce trenerzy powinni go trochę zmęczyć, wtedy się rozluźni i powinien wygrać przed czasem
 Autor komentarza: foxs
Data: 14-05-2010 09:33:57 
Wydaje mi się że trochę jest chudszy fragus no ale wiadomo jest jest w koszulinie ;p fajny gość luźno z uśmiechem podszedł do otwartego treningu a nie jak włodar groźne miny pajaca no ale to nie zmienia faktu że Włodarczyk wygra oby przez ko ;)
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 14-05-2010 09:42:47 
Strasznie sympatyczny gość.

Jak Krzysio z nim wygra nie pozostanie nic innego jak powiedzieć: "...obił dziadka i się teraz cieszy jak małpa bananem..." :D
 Autor komentarza: nurgle
Data: 14-05-2010 10:18:28 
niełatwo obić tego dziadka, sam Haye miał problem.
 Autor komentarza: kolano
Data: 14-05-2010 10:38:26 
kultura musi być !
a z drugiej strony to Frago wite ma jak na wage ciężką ciekawe ile wyciska hhehe??
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 14-05-2010 10:59:52 
odyniec, pewnie po części masz racje z tym stresem. Ale wg mnie, Włodarczyk pierwsze 3-4 rundy wyprowadzał ciosy z bardzo dużą intensywnością, jak na niego. On zazwyczaj walczy w wolnym tempie -chodzi o ilość wyprowadzanych uderzeń. Gdy z Frago zaczął bić ich więcej – zwyczajnie spuchł. Zresztą sam mówił coś o błędzie w oddychaniu podczas zadawania ciosów. Dla mnie nie był przygotowany na takie tempo. Zresztą nie wiem, czy on jest przygotowany na twarde długie boje w których trzeba intensywnie boksować, bo takich w zasadzie nie toczy. Zazwyczaj walczy z przeciętniakami i nawet jak idzie pełny dystans, to w wolnym tempie. Tych zadawanych ciosów j nie jest zbyt wiele i gdy przychodzi stoczyć naprawdę twardą walkę, z koniecznością zadawania większej ilości ciosów, zwyczajnie brakuje sił. Zauważ, że nawet w walkach z Cunnem, ilość wyprowadzanych ciosów była zdecydowanie mniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje. W walce z Frago przyjął jego styl boksowania i nie podołał.
 Autor komentarza: HARDPUNCH
Data: 14-05-2010 12:25:37 
DIBALO WYGRA ZDECYDOWANIE NA PUNKTY,JESLI SIE NIE SPALI PSYCHICZNIE.NIBY LEPSZA SYTUACJA BO TYM RAZEM U SIEBIE ALE I WIEKSZA ODPOWIEDZIALNOSC BO U SIEBIE PRZED SWOJA PUBLIKA NIE WYPADA PRZEGRAC ANI "ZREMISOWAC".GLOWNYM PROBLEMEM DIABLO EJST MOIM ZDANIEM TO IZ ZADKO WYSTEPUJE A JESLI JUZ TO DAJA MU KOGOS Z KIM DZIELI GO PRZEPASC BOKSRSKA. WIECEJ WYSTEPOW Z BARDZIEJ WYMAGAJACYMI RYWALAMI, NIE CHODZI TU KONIECZNIE OTO ZEBY KAZDA WLAKA BYLA ZKIMS Z CZOLOWKI ALE POWINIEN DOSTAWAC MLODYCH , ZDETERMINOWANYCH ZAWODNIKOW KTORZY ZMUSZA GO DO WYSLIKU
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 14-05-2010 17:40:27 
Nie wiem, na czym polega spalenie psychiczne Diablo. Jak mu trener po pierwszej rundzie darł się do ucha, że ma balansować, to runda weszła od razu na plus dla Krzysztofa. Potem ustawił się jak słup na wprost i człapał. Jak będzie szedł jak walec, to Fragomeni zamknąwszy nawet oczy trafi go za każdym razem. Więcej balansu. Statyczny cel w boksie= cel posadzony na dupę. Może nie z tym przeciwnikiem, ale z lepszymi bez dwóch zdań.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-05-2010 19:45:19 
Frago wyluzowany..lubie goscia..
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 15-05-2010 00:29:12 
lukaszenko i tak powinna wyglądać pokazówka, pełen luz, bez spinki. Jeżeli takie przełożenie będzie w walce, to plus dla Frago.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.