MARTINEZ: MARGARITO W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI

Sergio Gabriel Martinez (45-2-2, 24 KO), mistrz WBC i WBO w kategorii średniej, woli stoczyć rewanżową walkę z Antonio Margarito (38-6, 27 KO), niż zmierzyć się z wracającym na tron P4P Floydem Mayweatherem Juniorem (41-0, 25 KO).

- Z wielką chęcią wyrównałbym rachunki z Antonio Margarito. Dopiero po pokonaniu Meksykanina szukałbym kolejnych wyzwań. Chcę tej walki. Najpierw muszę to przedyskutować z moim managerem, ale zależy mi na tym rewanżu - twierdzi 35-letni Argentyńczyk.

Martinez może teraz przebierać w ofertach. Wiele mówi się o jego kolejnym starciu z Paulem Williamsem (39-1, 27 KO), ale walka z Amerykaninem nie zagwarantuje "Maravilli" takich pieniędzy jak pojedynek ze wspomnianym Margarito.

- Chciałbym zmierzyć się z Williamsem i Mayweatherem, ale wybór może paść tylko na jednego z nich. Nie chcę przegapić żadnej dobrej okazji, ale zarazem powinienem być rozważny, by nie popełnić błędu - powiedział ostatni pogromca "Ducha".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: drag
Data: 10-05-2010 15:37:08 
i bardzo dobrze , niech obije tego oszusta
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 10-05-2010 16:12:15 
Martinez przeciez by zabił BETONOWĄ PIEŚĆ haha.Mysle jednak ze Margarito i tak nie wyjdzie do Martineza bo sie obsra,,ten jego przeciwnik z soboty nie byl najwyższych lotów ,,
 Autor komentarza: Daw
Data: 10-05-2010 17:40:13 
O ja bardzo licze na te walke i zeby Martinez sklepal gipsa z Meksyku!
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 10-05-2010 18:23:52 
A co jeśli będzie na odwrót?I to Martinez dostanie...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 10-05-2010 18:29:41 
Kibicuje Martinezowi..Swietny bokser choc niedoceniany..Wspaniala szybkosc jak na ten wiek..
 Autor komentarza: McCall
Data: 10-05-2010 18:37:02 
Niech się cieszy póki może, bo jak go Zbik dorwie to nie będzie mu do śmiechu. Martinez nie może dłużej unikać Niemca opromienionego fantastycznymi zwycięstwami nad wspaniałym Della Rosą ;)
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 10-05-2010 19:10:41 
Jak mówiłem że w pierwszej kolejnosci Margarito. Mysle że z Floydem byłaby Super walka.
 Autor komentarza: marko85
Data: 10-05-2010 19:35:10 
niecha martinez obije w koncu martineza,chetnie tez zobaczylbym go z Cotto
 Autor komentarza: marko85
Data: 10-05-2010 19:36:07 
a Money niech w koncu zawalczy z Pacmanem,na te walkę czekam i obstawiam minimalnie 55-45 dla Mannego...
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 10-05-2010 19:38:38 
Mysle że Cotto wygrałby z Martinezem.
 Autor komentarza: marko85
Data: 10-05-2010 19:55:08 
ja tez tak uważam zawsze mi sie Cotto podobal jak walczy, szkoda mi jego porażki z Margarito ktory jest o wiele gorszym bokserem...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 10-05-2010 20:30:06 
Cotto to bardzo dobry bokser ale poziom Martineza okreslilbym ostatnio jako nawet wybitny..Zarowno z Cotto jak i w rewanzu z Margaritto bylby dla mnie faworytem..
 Autor komentarza: bonkers
Data: 10-05-2010 20:51:04 
gipsiarnie powinni bojkotować a nie dawać mu zarobić jeszcze na reważach
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 10-05-2010 22:43:07 
Ja Cotto bym widział w roli faworyta. Wiem , ostatnio miał ciężkie chwile w swoim zyciu , ale to świetny technik , praca nóg , myslenie w ringu. inteligencja . bezcenne.
 Autor komentarza: glaude
Data: 11-05-2010 08:01:24 

Cotto nie ma odpornej twarzy!!!
Pacman zrobił z niej krwawą Mery, nawet Clottey potwornie ją naruszył.
Po tym co Martinez zrobił z Duchem, sądzę, że z Cotto dałby TKO.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 11-05-2010 08:48:47 
glaude

W walce z Pacquiao zadecydowała jego szybkość. W Walce z Clotteyem kontuzja po zderzeniu głowami. to chyba nie jest zmasakrowanie twarzy przez kontuzje przypadkowa..
 Autor komentarza: glaude
Data: 11-05-2010 11:04:16 


Zadecydowała twarz Cotto.
On nie ma mocnej skóry. To świetny pięściarz, ale niestety z delikatną twarzą- przy mocnych ciosach (czysto przyjętych) będzie miał zawsze problemy!
Takie jest moje zdanie.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 11-05-2010 12:54:21 
Może i tak. Nie dowiemy sie tego dokładnie. a na pewno nie z walki z Clotteyem. Tam było uderzenie głowa. To przeszkadzało w walce.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.