WYGRANE GRANTA I GRIFFINA

Po blisko dwóch latach przerwy swoją karierę dalej kontynuuje Michael Grant (46-3, 34 KO). Były pretendent do tronu wszechwag oraz pogromca naszego Andrzeja Gołoty dzisiejszej nocy już w pierwszej rundzie zastopował Kevina Burnetta (13-4-1, 8 KO). Zanim sędzia przerwał pojedynek, Grant (na zdjęciu) dwukrotnie posłał swojego rywala na deski.

Do niespodzianki doszło natomiast w kategorii półciężkiej, gdzie Otis Griffin (22-6-2, 9 KO) po wyrównanych siedmiu rundach, w ósmej zapędził Byrona Mitchella (28-6-1, 21 KO) do lin, tam zasypał gradem ciosów i ringowy był zmuszony poddać faworyzowanego Mitchella. Stawką tej potyczki był wakujący pas USBA.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tysiok
Data: 08-05-2010 08:44:29 
W porównaniu z Solisem Grant szybko uporał się z Burnetem .
Solis musi sie bardzo dobrze przygotowac na najwyzszego z mozliwych czyli na Walujewa .
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 08-05-2010 09:06:09 
Michel "Pogromca" Grant lol! Wygląda, jak gladiator, a walczył (w tamtych czasach) jak przeciętniak.
Otis dobry bokser !
 Autor komentarza: CactusJack
Data: 08-05-2010 10:07:14 
Heh moim zdaniem Michael Grant za szybko został posłany na dominatora Lewisa. Bo z Gołotą przegrywał zdecydowanie i sądzę że jak by Gołota walczył dalej to wygrał by i tak. Ostatnie kilka pojedynków Grant wygrał ale byli to słabi lub przeciętni bokserzy. Ba przeciętniaków nie potrafił położyć na deski jak w walce z Paulem Marinaccio. Heh Grant ma 36 lat ale nie jest jeszcze aż taki stary wszak to tylko 2 lata więcej od Adamka i Vitka Kliczko. Jeśli teraz dadzą mu Eliminator to ja go w nim nie widzę ale próbować może. Aj Byron Mitchell 2 krotny mistrz WBA, pretendent do tytułu IBF. Rozmienia się teraz na drobne przegrał ze średnim Griffinem powinien już zakończyć karierę... Po z lepszymi bokserami nie ma szans.
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 08-05-2010 10:11:24 
Niech się zmierzy z Adamkiem.
 Autor komentarza: gregor07
Data: 08-05-2010 10:27:26 
CactusJack: Grant w sierpniu skończy już 38 lat ;)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-05-2010 10:51:00 
Zaraz pewnie Grant bedzie krzyczal ze chce Haye..Ja chetnie obejzal bym go z Wladkiem..Kliczko dostal by w koncu boksera o zblizonych parametrach a nawet lepszych..
 Autor komentarza: neQ
Data: 08-05-2010 11:32:12 
Ej patrzcie...ciekawe co musi czuć teraz Haye, nie ? :D
Wszyscy chcą z nim walczyć i piszą oświadczenia do niego na forach i stronach.. Ładnie..pewnie nie długo będzie robił pod siebie.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 08-05-2010 12:39:08 
Ciesze się że wrócił i jak widać ogórkiem nie jest. Słabych i przecietniaków kładzie. Może jeszcze namieszać.

lukaszenko: "Ja chetnie obejzalbym go z Wladkiem..Kliczko dostal by w koncu boksera o zblizonych parametrach a nawet lepszych.."

- Jestem za ! :)

CactusJack: " Heh Grant ma 36 lat ale nie jest jeszcze aż taki stary wszak to tylko 2 lata więcej od Adamka i Vitka Kliczko."

Pitolisz od rzeczy chłopaku. Grant kończy w tym roku 38 lat ! Vitek jest rok starszy. Różnica wieku miedzy Adamkiem a Grantem to 4 lata.

pozdro
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 08-05-2010 15:52:13 
lukaszenko racja tylko patrzec jak Grant pobije jeszcze jednego piesciarzyne i bedzie sie ciskal i krzyczal jak to Haye przed nim ucieka:)
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 08-05-2010 16:09:10 
Do Haye'a taka kolejka krzykaczy ze sie pewnie do 40-stki by nie doczekał :) Ale do Kliczków już trudniej o kozaka.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-05-2010 19:06:47 
Do Haye sie pchaja a od Kliczkow uciekaja heh..Dziwna dzis ta waga ciezka..Kliczki odejda to sie to troche rozrusza i bedzie ciekawiej..
 Autor komentarza: sportsman3
Data: 08-05-2010 20:18:35 
Jeden z najmocniej bijący ciężkich w USA - rewelacyjne warunki fizyczne i muskulatura - niestety za szybko 'wypuszczony" do Lewisa.Zmarnowany talent po porażce z Lennoxem już się nie podniósł.(Podobnie jak Shanon Briggs-z tąróżnicą że Briggs miał Lewisa na dechach a na Liakowiczu zdobył tytuł).
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 08-05-2010 23:44:33 
Drobny błąd merytoryczny - Lewis nie był na deskach w walce z Briggsem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.