DIAZ O POZOSTANIE W CZOŁÓWCE

Po dwóch porażkach z rzędu kariera Julio Diaza (36-6, 26 KO) stanęła na zakręcie. Były dwukrotny mistrz wagi lekkiej dokładnie za tydzień skrzyżuje rękawice z mocnym Kameruńczykiem Hermanem Ngoudjo (18-3, 10 KO), tym razem w liomicie dywizji junior półśredniej.

- Te porażki nigdy nie powinny mi się przydarzyć. Nie próbuję się tłumaczyć, ale one mnie wiele nauczyły. Wiem dobrze, że stać mnie na wygrywanie z najlepszymi w tej kategorii, po prostu muszę to udowodnić w następnym tygodniu - mówi Diaz (na zdjęciu) na siedem dni przed walką - Czuję się znakomicie przygotowany i mocny. Prawdopodobnie był to mój najlepszy obóz przygotowawczy w karierze i cieszę się, że w końcu wszystko gra - zakończył Meksykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.