Wystarczyło podpisać kontrakt z Sauerland Event i to co Don King usiłował zrobić przez pół roku, niemiecka grupa dokonała w tydzień. W roli głównej oczywiście Steve Cunningham (22-2, 11 KO), który od lipca pozostaje oficjalnym pretendentem do tronu IBF wagi junior ciężkiej.
Wilfried Sauerland dogadał się z Yvonnem Michelem opiekującym się karierą Troy'a Rossa (23-1, 16 KO) i ustalili, iż walka o wakujący tytuł federacji IBF odbędzie się 5 czerwca w Neubrandenburgu.
- Dla Troy'a to szansa życiowa i jesteśmy pewni, że to on zdobędzie tytuł. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Steve jest dojrzałym, silnym i dobrze ułożonym pięściarzem, mamy dla niego dużo respektu i walka będzie na pewno spektakularna, ale Troy będzie triumfować - powiedział po ogłoszeniu tej decyzji promotor Rossa.