Jeszcze do wczoraj mistrz świata WBC kategorii super średniej, Carl Froch (26-1, 20 KO) zagroził wycofaniem się z turnieju "Super Six" jeśli jego trzecia walka w ramach tej imprezy z Arthurem Abrahamem (31-1, 25 KO) zostanie przeniosiona z rodzinnego Nottingham do Berlina.
- Jeśli zmusiliby mnie walczyć w Berlinie oznaczałoby to wycofanie się mojej osoby z turnieju. Zostało już uzgodnione, że będe walczył w domu, na wyjeździe i z powrotem w domu. - powiedział 32-letni Brytyjczyk, który kilkanaście godzin temu zaznał pierwszej porażki w zawodowej karierze ulegając na punkty w duńskim Herning Mikkelowi Kesslerowi.