ANDRZEJ GMITRUK O ADAMEK-ARREOLA

Zapraszamy na wywiad z trenerem Andrzejem Gmitrukiem, z którym Tomasz Adamek (40-1, 27 KO)  przetrenował wspólnie 10 lat. Wywiad został zarejestrowany po gali Professional Boxing Show w Dzierżoniowie, która odbyła się 9. kwietnia 2010.

- Co będzie Pan czuł, kiedy w sobotnią noc, zasiądzie pan przed telewizorem, aby oglądać walkę Tomasza Adamka?
Andrzej Gmitruk: Na pewno będę czuł to co powinien czuć trener po 10 latach pracy z zawodnikiem. Życzę Tomkowi tylko jednego, zwycięstwa w tej walce. Z pewnością będzie to trudny pojedynek, nie ze względu na styl jaki prezentuje Chris Arreola, ale z tego że jest zawodnikiem niebezpiecznym, silnym. Arreola nie jest wirtuozem boksu, jego repertuar zachowań bokserskich jest bardzo prosty, dużo lepszy technicznie był Jason Estrada. Niemniej jednak jest niezwykle groźny, przykładem mogą być jego lewe podbródkowe bite z dołu, albo overhand prawy krzyżowy, do tego bije te ciosy konsekwentnie, ciągle prze do przodu. Natomiast Tomek jest zawodnikiem kompletnym technicznie, doskonała praca nóg i refleks, świetne przewidywanie posunięć przeciwnika. Myślę, że te walory plus upór i ambicja Adamka, którą zawsze posiadał i pokazywał w każdym pojedynku, stawiają go moim zdaniem w roli cichego faworyta.

- Ten jeden raz w waszej wspólnej historii, kiedy zastąpił Pana w narożniku Tomka Buddy McGirt, Tomek był przymierzany do zmiany stylu boksowania na amerykański, co wg wielu komentatorów nie było dobrym posunięciem. Czy tym razem nie będzie podobnie, jak pan ocenia trenerów Ronniego Shieldsa i Rogera Bloodwortha?
AG: Jest mi bardzo trudno powiedzieć, bo z Rogerem pracowałem tylko dwa tygodnie, ale nie jest raczej trenerem, który szuka jakichś wielkich nowych rozwiązań w technice. Poza tym, każdy trener ma swoją specyfikę pracy, ma coś czego nie ma inny. Trenerzy na tym poziomie pracy, maja tak dużą wiedzę i doświadczenie, że nie sądzę aby chcieli zrobić coś nieprzemyślanego. Do tego trzeba dodać, że Tomasz Adamek jest zawodnikiem tak bardzo doświadczonym, inteligentnym, potrafi wprowadzić dialog na linii on-trener, że na pewno jego praca z nowymi trenerami układa się bardzo konstruktywnie. To nie jest zawodnik, który tylko biernie przyjmuje uwagi trenera, ale wnosi do programu treningowego także swoją wiedzę i doświadczenie, pracuje się z nim jak z partnerem, dlatego też nie martwię się o to.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: smok997
Data: 23-04-2010 12:34:49 
W glosie Gmitruka czuję się lekki żal ale widać też ,że zależy mu na tym aby Adamek wygrał.
Mnie osobiście szkoda,że nie są razem.Gmitruk w mojej ocenie to jeden z najlepszych trenerów boksu na świecie.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 23-04-2010 12:49:37 
JW,znowu przed najważniejszymi sprawdzianami brakuje Gmitruka.Co jak co,ale jego rady w walach z Estradą,Banksem czy Gołotą,pokazują jak on potrafił świetnie myśleć.
 Autor komentarza: unlocer
Data: 23-04-2010 13:13:12 
A ja jestem spokojny. Nowi trenerzy Tomka są bardzo doświadczeni. A Buddy McGirt no cóż jego zawodnicy to ostatnio przegrywają nawet ze swoimi kibitami.Tamten wybór to nie był dla Tomka najszczęśliwszy. Teraz będzie dobrze.
 Autor komentarza: Niepoczytalny
Data: 23-04-2010 13:28:48 
Gmitruk to jest dopiero mądra osobowość. Szacunek za to i za jego osiągnięcia !
 Autor komentarza: mik36
Data: 23-04-2010 13:31:22 
Niepoczytalny - piszesz jakbyś był , całkowicie Poczytalny ;)
 Autor komentarza: Ibeabuchi
Data: 23-04-2010 13:32:30 
Zgadzam sie w 100 % z trenerem Gmitrukiem. Dobrze mowi co do szans Tomka z Arreola.
Rowniez mysle ze Tomek jest faworytem w tej walce, moze nie zdecydowanym, ale jednak. Goral walczy madrze i wykonuje zadanie zawsze doskonale jesli chodzi o strone taktyczna. Tutaj nie trzeba sie obawiac, tak samo jak o psychike - Tomek jest bardzo pewny siebie i na szczescie nie posiada ''syndrom Goloty''.
Ciosy Chrisa oczywiscie niebezbieczne ale trzeba pamietac ze nie sa to uderzenia tak silne jakie zadawal np Tua, Tyson czy Mercer. Chris powala swoich przeciwnikow seria ciosow a prawda jest taka ze Tomek to nie Minto, Walker, Witherspoon czy McCline, ktorzy ruszali sie jak worek ziemniakow po ringu. Tomek bedzie bardzo aktywny na nogach, dlatego nawet jak Chris go dosiegnie (kazdy piesciarz ma swoje zle nawyki a u Tomka to niska lewa reka) to mysle ze w nastepnej chwili juz go na tym samym miejscu nie bedzie. A pojedyncze ciosy Tomkowi krzywdy nie zrobia - Dlaczego? Bo nie posiada szklanki, potrafi przyjac co nieco. Pozatym walczac na wstecznym, zabierasz troche sily z uderzenia przeciwnika. Co innego jak wpadniesz w jakas bombe jak swego czasu Botha z Tysonem.

Obawy mam jesli chodzi o punktacie. Walka odbywa sie na Chrisa podworku a Adamka defensywna taktyke na ta walke, kazdy zna. Jesli powiedzmy Arreola wytrzyma kondycyjnie i przez cala walke bedzie wywieral presje na Adamku to optycznie moze zyskac przewage w oczach widzow. Nawet jesli Tomek bedzie czesciej i czysciej trafial niz Chris, to optycznie moze to troche innaczej wygladac tym bardziej ze strona atakujaca bedzie wlasnie Chris. Dlatego moim zdaniem, po jakiejs tam rundzie, kiedy Chris sie troche zmeczy, Adamek powinien troche czesciej zaatakowac, ale madrze i z glowa.
Bo szczerze mowiac nie wierze ze Tomek moglby walke wygrac walczac na wstecznym przez pelne 12 rund, tak jak to robil Haye z Walujewem. To na Chrisa podworku raczej nie przejdzie.

Tak czy innaczej: Adamek jest dla mnie faworytem i wierze ze zwyciezy po emocionalnym pojedynku. Tego mu z calego serca zycze !
 Autor komentarza: Melock
Data: 23-04-2010 13:41:03 
Kiedy opublikowaliście pierwszą część tego wywiadu "przy fortepianie" narzekałem dlaczego nie zapytaliście o Adamka. A jednak takie pytania padły tylko czekaliście z publikacją do końca, cwaniaki :)

Skoro Gmitruk jest spokojny, to ja też. Nikt nie zna lepiej Adamka od niego.
 Autor komentarza: tonka
Data: 23-04-2010 13:51:41 
Panie Andrzeju, ukłon.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 23-04-2010 14:35:04 
Świetny szkoleniowiec. Żałuje że nie może już być w narożniku Tomka. Jedak nie ma ludzi nie zastąpionych.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.