CZAT Z ADAMKIEM NA ESPN

Redakcja, ESPN

2010-04-22

Tomasz Adamek (40-1, 27 KO) wziął udział w czacie dla kibiców, który zorganizowała stacja ESPN na swoich stronach internetowych. "Góral" jest bardzo pewny swego, nie widzi innej możliwości jak zwycięstwo, nie chciał jednak bawić się w przewidywanie przebiegu pojedynku. Prezentujemy najciekawsze pytania i odpowiedzi.

Adam (Katowice): Kto jest twoim bokserskim idolem?
Tomasz Adamek: Nie patrze na to w typowy sposób. W historii boksu było wiele niezwykłych bokserów, nie można powiedzieć że jeden z nich dominował nad wszystkimi. Staramy się od każdego wielkiego boksera nauczyć jakiegoś elementu, w którym on był mistrzem. Oglądam walki wielkich mistrzów na okrągło, u każdego staram się podpatrzeć coś innego, coś co jego czyniło wyjątkowym.

Valetz (Kraków): Tomku, podczas walki z Chadem Dawsonem, miałeś problemy z komunikacja z trenerem  McGirt'tem. Ziggy Rozalski nie był za dobrym tłumaczem. Jak twój angielski?
TA: W tej chwili nie ma problemów z komunikacją. Mówię po angielsku dużo lepiej niż podczas wspomnianej walki, nie będzie z tym problemu.

Michał  (Chicago) : Co będzie największą twoją zaletą, która pozwoli ci wygrać z Chrisem Arreolą?
TA: To co zawsze, szybkość, koordynacja, ringowe doświadczenie i spryt. Wiem jak poruszać się w ringu, będzie mnie ciężko trafić.

Tim (Pittsburg): Tomek, jaki masz pomysł, aby poradzić sobie z siłą Arreoli?
TA: Moja waga, która jest niższa od Meksykanina, będzie moja zaletą. On jest cięższy od mnie, wykorzystam swoją przewagę szybkości, Arreola zapłaci za każdy nietrafiony cios, na który odpowiem szybkimi seriami.

Henry (Northampton): Czy masz zamiar bić Arreole po całym ciele?
TA: Ciosy na korpus to mój chleb powszedni, tak też powinno być dla każdego poważnego boksera. Jeśli próbujesz uderzać tylko w głowę, to jesteś bardzo łatwy do rozszyfrowania. Trzeba bić różne kombinacje, na różne partie, tak aby przeciwnik boksował w ciągłej niepewności gdzie spadną na niego ciosy, tak właśnie zaboksuję w sobotę.

Marek (Chicago): Jeśli mógłbyś się cofnąć w czasie, i zawalczyć z kim tylko chcesz, kogo byś wybrał?
TA: Zawsze chcę walczyć tylko z najlepszymi. Uważam, że w ciągu ostatnich 25 lat, najlepszym bokserem wagi ciężkiej był Mike Tyson, wybrał bym właśnie jego.

Zdzisław (Chicago): Czy planujesz kiedyś powrót do Chicago na walkę? Polska społeczność w Chicago tęskni za tobą!
TA: Każdy kto chce abym zawalczył w Chicago, niech złapie za telefon, zadzwoni do mojej promotor oraz HBO. bardzo bym chciał walczyć w Chicago, ale niestety nie zależy to ode mnie.

Franco (Grajewo): Ile będziesz ważył podczas pojedynku?
TA: Myślę, że moją naturalną wagę, czyli 220 funtów.