ARREOLA: ON POCZUJE MOC MOICH PIĘŚCI

Redakcja, boxingscene

2010-04-21

- Mogę walczyć z każdym i gdziekolwiek, ale świetnie jest walczyć u siebie. Nie trzeba nigdzie jeździć, śpi się we własnym łóżku i je ulubione potrawy w swoich restauracjach - mówi Chris Arreola (28-1, 25 KO) na trzy dni przed walką z naszym "Góralem".

- Nie odczuwam presji. To przecież moja praca. Walczę dla kibiców, a moim zadaniem jest wygrać w sobotę. W tym pojedynku to ja będę dużym facetem i zamierzam to wykorzystać. Jestem przekonany, że Adamek będzie się dużo ruszał, ponieważ robi to od czasu przejścia z wagi półciężkiej i cruiser wzwyż. Byłbym zszokowany, gdyby on stanął naprzeciw mnie i przyjął otwartą wymianę - prowokował amerykański pięściarz meksykańskiego pochodzenia i zaraz dodał - On nigdy nie spotkał się z kimś bijącym tak jak ja.Nie możecie porównywać naszej walki do jego starcia z Jasonem Estradą, bo Estrada nie potrafi mocno uderzyć. Nie ma mowy, żeby Adamek był zdolny wygrać z prawdziwymi i dużymi ciężkimi. On poczuje moc moich pięści i zostanie trafiony tak mocno, jak nie był jeszcze dotąd - zakończył pewny siebie Arreola.