ALEXANDER SZUKA RYWALA

Devon Alexander (20-0, 13 KO) na 7 sierpnia ma zaplanowany kolejny pojedynek w obronie pasów federacji WBC i IBF kategorii junior półśredniej. Będzie to dla niego tym ważniejsza walka, że odbędzie się w jego rodzinnym Saint Louis w stanie Missouri. Alexandrowi bardzo zależało, by zmierzyć się tego dnia z championem w wersji WBA Marcosem Rene Maidaną, ale ten wybrał ofertę Timothy Bradley'a, lidera według WBO. 

Mistrz postanowił więc rzucić wyzwanie Andriejowi Kotelnikowi (31-3-1, 13 KO), który po utracie pasa WBA na rzecz Amira Khana postanowił zerwać kontrakt z grupą Universum i kontynuować swoją karierę za oceanem.

"Jeżeli nie mogę dopaść Maidany, w takim razie chcę spotkać się z jedynym zawodnikiem, który go pokonał" - tłumaczy swój wybór zaledwie 23-letni Alexander. Kotelnik póki co nie ustosunkował się do tej oferty, jednak zaznaczył, iż interesują go raczej występy w wadze półśredniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 12-04-2010 23:46:19 
Przyszły Król Rankingów P4P!!
Podbródkowe - poezja!
 Autor komentarza: suknia87
Data: 13-04-2010 10:36:06 
chciałbym go zobaczyć z bradleyem...
 Autor komentarza: tonka
Data: 13-04-2010 14:44:55 
suknia87
Jeśli chodzi o Bradleya...wiadomo, że to doskonały zawodnik i zajebisty technik. Nie mniej jednak on nigdy osobiście mnie nie porywał. Na jego walce z Holtem usnąłem przykładowo. Inna sprawa, że była późna noc :) Prywatnie stawiałbym na Alexandra. Zupełnie inny, porywający bokser. Moim zdaniem chłopak bardzo namiesza...ma papiery na czołówkę P4P.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 13-04-2010 16:44:04 
w moim odczuciu Alexander ma duże szanse znokautować Bradleya, gdyż ten szczęki za mocnej nie ma... no ale co prawda, dość szybko się podnosi. Pamiętam jak raz padł, dosłownie jakby rażony piorunem, no ale szybko się pozbierał, coś niesamowitego.
 Autor komentarza: Daw
Data: 13-04-2010 18:52:56 
Ja tez bym go najchetniej widzial z Brandleyem to by byla niewatpliwie ekscytujaca walka w ktorej moim faworytem by byl wlasnie Dewvon.
 Autor komentarza: Daw
Data: 13-04-2010 18:55:24 
a wracajac jeszcze do Aleksandra to upatruje w nim przyszla gwiazde swiatowego boksu!
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 13-04-2010 20:22:17 
dokładnie, mnie najbardziej zaskoczyło to, że ciosy takiego punchera jak Urango, nie robiły na nim praktycznie żadnego wrażenia, nie zranił go ani razu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.