MARGARITO: NIC NIE WIEDZIAŁEM

Przygotowujący się do powrotu na ring Antonio Margarito (37-6, 27 KO) nadal utrzymuje, iż nic nie wiedział o substancjach w swoich bandażach, które pod wpływem wody miały je utwardzać.

"Nie widzę powodów by przepraszać, ponieważ nie wiedziałem, że mój trener Javier Capetillo stosował niedozwolone substancje i łamał reguły" - zapewnia wciąż napiętnowany Meksykanin. Margarito po szesnastu miesiącach przerwy wystąpi w końcu w oficjalnej walce 8 maja, kiedy spotka się z  Roberto Garcią (28-2, 21 KO). Ten z kolei traktuje ów pojedynek jako szansę swojego życia i zatrudnił nawet na stanowisko swojego trenera sławnego Freddie Roacha, który ma mu pomóc w pokonaniu "Tony'ego".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olaf
Data: 07-04-2010 23:18:33 
Jeśli Roach podejmie się trenowania Margipsarito, straci w moich oczach szacunek.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-04-2010 23:20:28 
Margarito wyzwał do walki Oscara De La Hoye :)
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-04-2010 23:22:10 
Olaf, ale to Garcia zatrudnił Roacha, tak bynajmniej wynika z tekstu ;]
 Autor komentarza: Olaf
Data: 07-04-2010 23:26:08 
SkazanyNaInstynk
No tak faktycznie.
Co prawda twoje zdanie samo sobie zaprzecza, bo "bynajmniej" znaczy tyle co "nie" to zrozumiałem o co Ci chodzi.
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 07-04-2010 23:27:06 
Po tych wszystkich przygodach Margarito póki co jest całkowicie skreślony jako liczący się sportowiec. Teraz będzie szukał jakiegoś sensownego punktu zaczepienia, będzie rzucał wyzwania osobom ze znanym nazwiskiem, ale i tak pewnie bez skutku.
 Autor komentarza: Deter
Data: 07-04-2010 23:28:11 
Nawet gdyby Bandażito nie wiedział, to przeprosiny się należą.
 Autor komentarza: Woody100
Data: 07-04-2010 23:44:17 
Tak tak niewiedział, oczywiście, biedny Margibsaito.
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 07-04-2010 23:49:44 
Roach nienawidzi Margacheato i pewnie dlatego to zrobił

SkazanNaInstynkt

chyba przynajmniej a nie bynajmniej:)
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-04-2010 23:50:47 
Olaf

właśnie coś zawsze mi w tej kwestii nie pasowało! postaram się wystrzegać tego, ale to już... hmm przyzwyczajenie? :)
 Autor komentarza: Ned
Data: 07-04-2010 23:57:25 
Nie wierzę, że ktokolwiek mógłby chodzić w rękawiczkach które twardnieją i się nie zorientować, a co dopiero bić. Żenada.
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 08-04-2010 00:01:01 
Ktoś taki jak on to już dawno powinien spuścić łeb, ładnie przeprosić, a potem odejść na sportową emeryturę. Ale o czym tu w ogóle mówić.
 Autor komentarza: Ned
Data: 08-04-2010 00:03:29 
@kubkur667

Przede wszystkim, dożywotnia dyskwalifikacja. Z takim ryzykiem każdy by się 10 razy zastanowił, zanim by spróbował takich tricków.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 08-04-2010 08:00:49 
jak mogl nie zauwazyc roznicy ? ja moglbym nie zauwazyc ale facet z takim doswiadczeniem i po tylu latach nie zauwazyl ze bandaze mu twardnieja w czasie walki i nie zwrocil uwagi na to podczas zdejmowania bandazy?
BZDURA
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-04-2010 08:52:16 
No jasne ze wiedzial..
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 08-04-2010 09:15:02 
lukaszenko
Mógł wiedzieć od samego początku albo też nie. Może było tak jak mówił że na początku o niczym nie wiedział, ale tylko na poczatku, bo jak tu słusznie stwierdzono to niemożliwe żeby zawodowy bokser się nie skapnął, że ma łapy z betonu, a jak już zauważył to i tak się nie przyznał, bo jakby się to wszystko wydało to miałby na koga zgonić.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-04-2010 09:22:36 
kubkur667
Troszke ta sprawa jest delikatnie mowiac smierdzaca..Nie znajduje usprawiedliwinia dla bandazowania rak zwazywszy na to ze i bez tego ten sport jest cholernie niebezpieczny..
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 08-04-2010 09:40:31 
Mówcie co chcecie Margaritto to wspaniały bokser myślę ,że jeden z niewielu ,którzy mają dzisiaj realne szanse na pokonanie Pacqiao.Zresztą zobaczymy czy bez tego będzie tak samo skuteczny.
 Autor komentarza: glaude
Data: 08-04-2010 12:46:19 
@KOSTROMA, może i masz rację. Jednak to oszust. Mało tego, on dalej brnie w kłamstwo mówiąc, że nic nie wiedział o gipsie.

Bez jaj, suchy gips pod wpływem wody twardnieje. Gdy ręka się poci (a pod rękawicą i przy wysiłku to nie problem) bandaż twardnieje. Jak można tego nie czuć? Kogo on chce oszukać, że nic o tym nie wiedział?

Dla mnie wart jest dożywotniej dyskwalifikacji: raz że to robił i dwa że teraz kłamie.
On stanowi zagrożenie dla innych bokserów- jeśli nie w ten, to w inny sposób.
 Autor komentarza: glaude
Data: 08-04-2010 12:48:08 
Jak on niby zdejmował bandaż nasączony gipsem z dłoni po walkach?
Odwijał go?- czy może rozcinał? Z kogo on chce idiotów zrobić?
Przestępca i tyle.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-04-2010 13:32:57 
glaude

Ty jestes z tego co pamietam lekarzem i chyba po troszku detektywem bo sugestia z rozcinaniem bandazy bardzo trafna..Nie wpadlem na to..
 Autor komentarza: Olaf
Data: 08-04-2010 18:15:20 
Bandaże zawsze się rozcina po walce nie odwija. Odwijanie za długo by trwało.
 Autor komentarza: glaude
Data: 09-04-2010 08:47:58 
Jest jednak kwestia CZYM się rozcina :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.