MOSLEY PEWNY SIEBIE

Shane Mosley (46-5, 39 KO) już 1 maja stanie przed szansą powrotu na tron najlepszego pięściarza bez podziału na kategorie wagowe. Wpierw musi jednak zadać pierwszą porażkę niepokonanemu Floydowi Mayweatherowi Jr. (40-0, 25 KO), który przez większość fachowców uznawany jest za jednego z dwóch najlepszych bokserów świata.

38-letni "Sugar" twierdzi, że będzie w wybornej formie i jest mentalnie gotowy na jedno z największych wyzwań w karierze. Mistrz w trzech kategoriach wagowych pod okiem Naziima Richardsona trenuje w kalifornijskim Big Bear.

- Uwielbiam to miejsce i ludzi, którzy tu mieszkają - powiedział mistrz WBA w wadze półśredniej. - Jest cicho i spokojnie, a wysokogórskie powietrze jest nieskazitelnie czyste. Nie ma drugiego miejsca, w którym czułbym się tak dobrze. Tylko tutaj mogę przygotowywać się do tej walki.

- Miałem w rekordzie 38 zwycięstw przy 35 nokautach, gdy poniosłem pierwszą porażkę - wspomina Mosley. - Więc to 40-0 Mayweathera nie jest dla mnie niczym szczególnym. Wszystko sprowadza się do tego, że właśnie ja pierwszy go pokonam. Nie zrozumcie mnie źle, ale on nigdy nie walczył z kimś takim. Ja nie tylko zadam mu pierwszą porażkę, ale też odeślę go na emeryturę. Pierwszego maja Mayweather przegra po raz pierwszy.

- Shane miał świetny obóz przygotowawczy przed walką z Berto - twierdzi Richardson, który natychmiast po walce Bernarda Hopkinsa przybył do Big Bear. - Pracowaliśmy wówczas nad szybkością i poruszaniem w ringu. Teraz znów nabieramy rytmu, to będzie doskonały trening. Mam nagranie Mayweathera z czasów, gdy był jeszcze amatorem. Mówił wtedy to samo co dzisiaj. Taki jest Floyd, natomiast Shane to inna bajka. To dobrze wychowany, łagodny człowiek i to właśnie jest kluczem jego sukcesu. Ta walka ma pomóc zbudować jego dziedzictwo. Shane zostanie zapamętany jako trzeci wspaniały pięściarz, który nosił przydomek "Sugar".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wojkerr
Data: 07-04-2010 06:39:56 
Ciekawy jestem bardzo tego pojedynku,jezeli Mosley naprawde jest mocno zmotywowany,i chce sobie naprawde jeszcze cos udowodnic to przy jego doswiadczeniu, jezeli wytrzyma tempo pojedynku to kto wie. Obawiam sie tylko tego ze Floyd bedzie go pomalu rozbrajal,runda po rundzie.
 Autor komentarza: zin
Data: 07-04-2010 09:02:21 
wojkerr , będzie dokładnie tak , jak piszesz : Floyd z każdą rundą będzie zyskiwał przewagę.
 Autor komentarza: basti84
Data: 07-04-2010 10:26:21 
wydajmie mi sie że na takiego cwaniaczka nie wystarczy sila Mosleya ani szybkosc Pacquiao, na niego trzeba cos wiecej, Floyd to zawdonik ktory moze uciekac 11 rund a w 12 zada jedna kontre i wygra, takie jest Moje zdanie, mimo mojej calej sympati do Mosleya, chcial bym jednak zobaczyc walke Pacqiao vs Mayweather :) pozdrawiam.
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 07-04-2010 10:38:18 
Słodki pie..li glupoty ze pokona Floyda.Floyd go zmieli jak maszynka do mięsa
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 07-04-2010 10:43:39 
nie bylbym taki pewnien, a w zasadzie chcialbym zeby tak nie bylo i walka byla na prawde zacieta:)
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 07-04-2010 11:01:14 
Tylko nie myślcie, że Floyd go znokautuje... Nie ma na to szans. Wygra, ale na punkty.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 07-04-2010 11:07:42 
a ja uwazam ze moze i Floyd wygra ale to moze byc jeszcze nudniejsza walka niz RJJ-KAT jeden bedzie ganial a drugi spierd..l i pokazywal plecy i potylice a sedzia znowu bedzie udawal ze tego nie widzi, w calej walce bedzie mniej ciosow trafionych niz w jednej porzadnej rundzie dobrej walki a na koniec jeszcze trzeba bedzie wysluchac madrujacego sie murzyna jakiego to on cudu dokonal
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 07-04-2010 11:12:48 
buhehehe:D dobre dobre:p miejmy nadzieje ze walka bedzie dobra:p
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 07-04-2010 11:42:00 
Myślę odyniec, że możesz mieć rację :)
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-04-2010 12:43:08 


odyniec,

dobre :D

 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 07-04-2010 13:47:43 
Walka zapowiada sie ciekawie..Na pewno nie bedzie to powtorka z Kat vs Jones..Inna jest stawka tego pojedynku i inny sa bokserzy..Shane udowodnil z Margaritto ze nie jest jeszcze wyboksowany..Floyd jest jest jeszcze mlody i gdzies pewnie jeszcze w okolicach swojego prime..Z uwagi na te pare lat roznicy moze Maywather jest faworytem ale Mosley na pewno nie odpusci..Ja kibicuje Shenowi, jednemu z moich ulubionych bokserow;)
 Autor komentarza: waden15
Data: 07-04-2010 15:04:52 
Nie wiem jak najwspanialszą technikę boksereską w obronie czyli shoulder roll mozna nazywać pokazywaniem pleców;)
 Autor komentarza: krzycho146
Data: 07-04-2010 15:46:59 
Gatka szmatka a ty nigdy nie walczyłeś z kimś takim jak Floyd.Shane trzeci w tej kategorii wagowej ale szanse 70/30 na korzyść Floyda.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 07-04-2010 18:15:39 
waden15
jak to przeczytalem to juz chcialem ci napisac cos ale zauwazylem ten ;) na koncu
 Autor komentarza: rolnik
Data: 07-04-2010 18:25:56 
floyd juz nie jest taki super szybki a mosley bedzie napewno szybszy niz DLH w pojedynku z meyweterem ktory byl dosyc wyrownany z przewaga floyda.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-04-2010 20:17:34 
Floyd nie jest super szybki ?
ostatni pojedynek z Marquezem pokazał co innego... ja uważam, że Floyd jest obecnie w swojej najlepszej życiowej formie. Zobaczycie to w walce z Mosleyem...
Coś czuję, że walka będzie wyglądała podobnie do walki Floyd vs Gatti.
 Autor komentarza: basti84
Data: 07-04-2010 20:30:26 
skazanyNaInstynkt bardzo dobry przyklad, rolnik nie wiem z jakiej Ty jestes planety, skoro uwazasz ze Floyd bedzie wolny, malo tego uwazasz ze bedzie wolniejszy od Mosleya ktorego goni juz wiek, nie oszukujmy sie zeby, zeby pokonac takiego zawodnika jak Marqez trzeba prezentowac najwyzsza klase,szybkosci i sily. pozdrawiam
 Autor komentarza: damos
Data: 07-04-2010 21:53:08 
co do tego ze Floyd boksuje nieprzepisowo nie ma watpliwosci, fauluje glowa, lokciem, noga i czym sie tylko da jak tylko sedzia nie widzi lub nie chce widziec.. sedziowie sa jego 3 reka, gdyby za kazdym nieprzepisowym zagraniem zostal karany musialby natychmiastowo zmienic styl, z drugiej strony nie moge mowic ze tylko dzieki faulom wygrywa walki ale jego kunszt boksu balansuje na granicy faulu to jest pewne!
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-04-2010 23:11:44 
"Autor komentarza: damos Data: 07-04-2010 21:53:08
co do tego ze Floyd boksuje nieprzepisowo nie ma watpliwosci, fauluje glowa, lokciem, noga i czym sie tylko da jak tylko sedzia nie widzi lub nie chce widziec.. sedziowie sa jego 3 reka, gdyby za kazdym nieprzepisowym zagraniem zostal karany musialby natychmiastowo zmienic styl, z drugiej strony nie moge mowic ze tylko dzieki faulom wygrywa walki ale jego kunszt boksu balansuje na granicy faulu to jest pewne!"


proszę powiedz, że to jest ironia...
 Autor komentarza: basti84
Data: 08-04-2010 10:02:16 
tak damos,jeszcze zapomniales dodać ze pluje i kopie w krocze
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.