SPROTT: WYGRAM PONOWNIE

Przygotowujący się do walki o mistrzostwo Europy Michael Sprott (32-14, 17 KO), przyznaje, że czeka go wymagające zadanie. Jego rywalem będzie Audley Harrison (26-4, 19 KO), z którym Sprott miał okazję walczyć i wygrać w 2007 roku. Wtedy walkę zakończył przed czasem, nokautując w trzecim starciu olimpijczyka z Sydney.

- Jestem pewny siebie, zamierzam wygrać ponownie. – powiedział Sprott.- To nie będzie łatwizna, ponieważ Audley posiada umiejętności, które zagwarantowały mu złoto na igrzyskach olimpijskich w 2000 roku.

35-letni Michael Sprott powinien być dobrze przygotowany do pojedynku o zwakowany przez Alberta Sosnowskiego pas mistrza Europy. Anglik ostatnimi czasy sparował z Władimirem Kliczką, przed jego pojedynkiem z Eddie Chambersem. "Doktor Żelazny Młot" zachwalał sobie sparingi z tym zawodnikiem.

- Przygotowywałem się przez 4 tygodnie w obozie braci Kliczko. Dzięki sparingom z Witalijem i Władimirem wiele się nauczyłem, obaj są znakomitymi puncherami – zachwala braci pięściarz z Reading. - Harrison nie jest w stanie mnie zaskoczyć czymś, czego nie potrafiliby zrobić bracia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 06-04-2010 19:50:13 
w Reading to juz chyba wiecej Polakow i Pakoli niz Anglikow '-)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-04-2010 19:53:33 
Bardzo ladne miasto swoja droga;)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 06-04-2010 19:57:54 
warto trzymac sie z bracmi bo mozna zawsze liczyc ze na ich galach dostanie sie jakas walke i bedzie mozna pokazac sie w szerokim swiecie i zarobic.Sprott i Banks to sa na to przykladami
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-04-2010 20:10:27 
Cos w tym jest andrewsky..Bracia to solidna firma bez lipy:)
 Autor komentarza: otke
Data: 06-04-2010 20:55:09 
oprócz walk i pieniedzy przy Kliczkach można solidnie potrenować. Widać że Sprott to normalny facet, wie gdzie jest jego miejsce i że może mieć problemy z Harisonem, przy okazji komplementuje braci, nie to co nasz gwiazdor Wach który na sparingach tłuk wszystkich, od Byrda po Chagajewa, a potem jak dostał propozycję od Harisona to się wycofał. Ale my to rozumiemy, sparing to co innego niż walka..
 Autor komentarza: robrado
Data: 06-04-2010 21:21:15 
Ten sport to jest bokser pokroju Nejmana
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 06-04-2010 23:06:44 
posobno Sprott podczas sparringu przewrocil Vitka a podmuch byl tak silny ze w stołówce kolo sali Władkowi zupa się wylała

Naprawdę
 Autor komentarza: waden15
Data: 06-04-2010 23:37:32 
MyStyle

Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem poczucia humoru, więc zamilcz:)

Sprott ma serce do boksu, Harrison niestety nie. Audley może dostać walkę o pas mistrzowski po ewentualnym zwycięstwie nad Sprottem więc nie sądzę by przegrał pojedynek.
 Autor komentarza: tonka
Data: 07-04-2010 00:14:21 
Sprott ostatnio, co prawda z anonimusem, na gali Władka Kliczki ładnie się zaprezentował. Biorąc pod uwagę aspekt "wojownika" również byłem i jestem zdania, że Audley przegra i zakończy się jego kariera.
 Autor komentarza: waden15
Data: 07-04-2010 01:09:42 
Nie no, w pierwszym ich pojedynku Sprott wygrał tylko dzięki lucky p. Myślę, że w rewanżu się to nie powtórzy.
 Autor komentarza: waden15
Data: 07-04-2010 01:09:42 
Nie no, w pierwszym ich pojedynku Sprott wygrał tylko dzięki lucky p. Myślę, że w rewanżu się to nie powtórzy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.