BANKS: TONEY TYLKO GADA

Łukasz Furman, fighthype

2010-04-02

Kilka dni temu James Toney (72-6-3, 44 KO) obraził w jednym z wywiadów Johnathona Banksa (24-1, 17 KO). Na odpowiedź byłego rywala Tomka Adamka nie trzeba było długo czekać - "Jego najlepsze dni są już za nim. Kiedy on ostatnio wygrał z kimś liczącym się?" - zastanawia się opromieniony efektownym zwycięstwem nad Travisem Walkerem Banks.

Pięściarz z Detroit twierdzi, że zgodziłby się na walkę z Jamesem w każdej chwili - "On ciągle tylko gada o różnych zawodnikach, o wszystkich, ale nie walczy z nikim. Ja w wadze ciężkiej czuję się naprawdę komfortowo i nie muszę już zabijać się tym ciągłym zrzucaniem kilogramów. Mógłbym wyjść na ring z Toney'em jutro, mógłbym to zrobić nawet dzisiaj. Szanuję go jako boksera, jednak jako człowiek jest zabawny, bo potrafi tylko gadać. Wiem też, że zaraz mi odpowie w kolejnym wywiadzie, bo gadanie to jedyne na czym mu teraz zależy" - zakończył coraz silniejszy i pewniejszy siebie Banks.