LACY CHCE BRINKLEY'A

"Chciałbym zmierzyć się z Jesse Brinkley'em. Wyglądał dobrze w swojej ostatniej walce eliminacyjnej z Curtisem Stevensem, a ja chciałbym w ten sposób zrewanżować się mu za pobicie mojego kumpla, Joey'a Gilberta" - zapowiada Jeff Lacy (25-3, 17 KO), były mistrz świata federacji IBF kategorii super średniej i zaraz dopowiada - "Brinkley to naprawdę dobry bokser, a ja tylko z takimi chcę walczyć. Jestem nawet w stanie spotkać się na jego terenie. Potrzebuję tylko osiem tygodni na przygotowania. Jeśli nie uda mi się doprowadzić do pojedynku z Brinkley'em, wtedy powrócę na ring w połowie lata" - zakończył Lacy.

Przypomnijmy, że Jeff w sierpniu ubiegłego roku przegrał przed czasem z Roy'em Jonesem Juniorem, natomiast Jesse Brinkley (35-5, 22 KO) pod koniec stycznia pokonał w potyczce o drugie miejsce w rankingu IBF Curtisa Stevensa.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Cichy
Data: 01-04-2010 16:28:12 
Jesse ma juz walke chyba z Biką takze Lacy sobie poczeka:)
 Autor komentarza: Melock
Data: 01-04-2010 19:13:13 
Jeff, ty lepiej powiedz co odwaliłeś z Jonesem, bo zachodzę w głowie co chciałeś zdziałać i nie wiem.
 Autor komentarza: Melock
Data: 01-04-2010 19:13:37 
"w głowę"
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.