HAYE O SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI

"Istnieje taka możliwość, że po udanej obronie z Ruizem mogę ponownie spotkać się z Valuevem. Póki co jednak koncentruję się na walce z Ruizem" - wyjawia David Haye (23-1, 21 KO), champion federacji WBA.

Anglik odniósł się również do niedawnych słów Vitalija Kliczki, który kilka dni temu ponownie wyzwał go na pojedynek - "Vitali robi więcej szumu niż Wladimir, zapomnijcie więc o tych wszystkich plotkach o jego przejściu na sportową emeryturę. On nie zrezygnuje dopóki nie stanie ze mną w ringu. Marzę o takim pojedynku na stadionie Wembley i Kliczko również zdaje sobie sprawę, że na takiej walce zarobiłby najwięcej" - zakończył kontrowersyjny angielski pięściarz, który już w sobotę stanie po raz pierwszy do obrony tytułu WBA mierząc swe siły z byłym dwukrotnym mistrzem wszechwag, Johnem Ruizem (44-8-1, 30 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gluton
Data: 30-03-2010 10:52:32 
Jakoś nie wierzę żeby Haye chciał walczyć z Braćmi.Unika walki i czeka aż się postarzeją:)
I zostaną mu tylko adamek, aureola i Tua.Marketing to jego stajl:)
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 30-03-2010 11:01:48 
Z niego zaden zbawca HW, mocny w gebie a jak przychodzi co do czego to peka. To nie jest Ali ani Maywether gdzie mowia i robia.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-03-2010 11:05:40 
Mayweather to akurat ch..owy przyklad bo ostatnio tez jednej walki sprytnie uniknął

ale z Haye'a gadki mozna smialo wyczytac ze mu sie nie spieszy do walki z Kliczkami i miedzy wierszami mowi "spokojnie poczekaja a ja narazie musze zarobic"
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 30-03-2010 11:09:21 
Tak uniknal walki ze wybral trudniejszego oponenta.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 30-03-2010 11:27:34 
jestem ciekaw czy gdzies w necie bedzie mozna obejrzec pojedynek
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 30-03-2010 11:44:02 
david tua to by go rozerwał
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 30-03-2010 11:52:54 
bez dwóch zdań
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-03-2010 12:21:23 
lewiss32, ojciecchrzestny - Skąd ta pewność??? Tuę ośmieszył Byrd o warunkach z wagi średniej zupełnie bez ciosu, Rahman też praktycznie był lepszym zawodnikiem w dwóch starciach, Maskaew wyraźnie z nim prowadził do 11 rundy! Lewis ośmieszył. Nawet pesymistycznie zakładając że Haye to bokser klasy młodego Maskaewa (ten też miał bardzo słabą szczękę) to Tua był wtedy w primie a obecnie zbliża się do 40stki!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-03-2010 12:21:23 
lewiss32, ojciecchrzestny - Skąd ta pewność??? Tuę ośmieszył Byrd o warunkach z wagi średniej zupełnie bez ciosu, Rahman też praktycznie był lepszym zawodnikiem w dwóch starciach, Maskaew wyraźnie z nim prowadził do 11 rundy! Lewis ośmieszył. Nawet pesymistycznie zakładając że Haye to bokser klasy młodego Maskaewa (ten też miał bardzo słabą szczękę) to Tua był wtedy w primie a obecnie zbliża się do 40stki!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-03-2010 12:23:44 
Co nie zmienia faktu że pierdole.ia Dawidka kogo on tam nie zleje nie da się już słuchać!
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 30-03-2010 12:24:29 
odyniec

tak samo mozna powiedziec ze strona przeciwna walki unika
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 30-03-2010 12:53:52 

Naprawdę.. jeśli to zdanie nie jest wyjęte z kontekstu po zadanym tendencyjnym pytaniu przez jakiegoś Rosyjskiego dziennikarzynę, to sam już nie wiem co o nim myśleć - "Istnieje taka możliwość, że po udanej obronie z Ruizem mogę ponownie spotkać się z Valuevem"

Bracia powinni wybrać się po niego sami do Angli:)
 Autor komentarza: Jablo
Data: 30-03-2010 12:54:44 
Ludzie powoli. David dopiero zdobyl pas mistrza a wy mowicie ze ucieka od Kliczkow. Juz w momencie walki z Walkiem byla mowa o obowiazkowej obronie pasa z Ruizem. Kiedy mial walczyc z tymi Kliczkami? Niech najpierw pokaze co potrafi z Ruizem. A to gadanie jest po to, ze gdy nadejdzie moment walki z bracmi wzbudzic wielkie zainteresowanie i finansowy sukces. Ali robil dokladnie to samo przed walka z Frezierem chociaz jak sie potem sam przyznal caly czas szanowal Joe i mialo to wylacznie cel marketingowy. Stad moje pytanie po co to tak przezywacie za kazdym razem? Gdy tylko pojawi sie jakas wypowiedz Hayea to od razu grad postow o tym ze by go rozwalil ten i tamten i ze David to tylko pyskacz i gowno moze.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 30-03-2010 12:59:35 

Jablo,

Zainteresowanie walką Kliczko(Wład/Vit)-Haye będzie i bez tego gadania, a od ogłoszenia terminu będzie sporo czasu na marketing. Chodzi o to, że poza słownymi zaczepkami, nie ma jasnej deklaracji ze strony Davida na taką walkę. Po obronie obowiązkowej ma wolną, więc wszystko w jego rękach, jak wybierze jakiegoś bezpiecznego rywala zamiast dążyć do walki z braćmi to się zbłaźni.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 30-03-2010 13:08:33 
To proste, przed walka kliczkow z hayem kazda inna walka bedzie cieszyc sie wiekszym zainteresowaniem niz po ew. jej odbyciu. Jezeli np. David dostanie ciezkie KO w pierwszej rundzie od ktoregos z braci to duzo mniej zarobi na walce z jakims innym zawodnikiem niz byloby to przed odbyciem walki z kliczka. To takie budowanie atmosfery przed ta najbardziej oczekiwana walka. Z punktu wudzenia sportowego to chyba nie najlepsze ale marketingowego doskonale. A wiadomo, co jest obecnie wiekszym priorytetem :(
 Autor komentarza: tonka
Data: 30-03-2010 13:22:11 
Przed laty boks zawodowy polegał na tym, że mistrzowie walczyli z mistrzami, by wyłonić najlepszego. Wtedy to wszystko miało sens, a panowie mieli jaja. Dziś, gdy obserwuje szopki w wykonaniu przykładowo Haye'a wiem, iż jest to tylko wielki biznes poprzedzony kabaretem.
Może i nie wierzycie, że taki Adamek roztrzaskałby Davida (moim zdaniem, gdy wszedłby mu cios, jak na Banksa, byłoby po wszystkim przy szklance DH), ale nie o tym chciałem mówić, a o fakcie, że Tomek przynajmniej ma jaja i robi swoje w tej dyscyplinie. Wie po co boksuje, sumiennie pracując na swój sukces. W ringu jest twardzielem, a przed walkami nie robi cyrków. Pomimo wszystko osiąga swój cel i pnie się coraz wyżej, stając w szranki z twardzielami w USA: wojownik Briggs (LHW), niedoceniany Cunn (CW), zabijaka Arreola(HW).
Serce do walki i podejście do boksu przez Adamka i Haye'a, to w mojej skromnej opinii dwa różne światy. Wybieram ten pierwszy.
I tak naprawdę nie wiem, co chce osiągnąć David Haye w HW tymi wszystkim kabaretami. Dla mnie osobiście on mistrzem nie jest. Jest jedynie wytypowany na mistrza przez silnych promotorów. Miał farta.
 Autor komentarza: otke
Data: 30-03-2010 13:36:58 
fajne ma plany ten miszczu Hajek, pewnie marzy o tego typu(uciekanych) obronach z Ruizami, Wałakami i np Holym. Parodia...
No i nie porównujecie go do Alego bo to nie najlepiej świadczy o intelekcie
 Autor komentarza: Laik
Data: 30-03-2010 13:37:18 


tonka,

Dobrze gadasz

 Autor komentarza: Jablo
Data: 30-03-2010 13:47:43 
Tutaj sie zgodze z tonka. Moim zdaniem tez, Adamek moze spokojnie rywalizowac z Hayem. To twardy chlop z twarda psychika (co jest bardzo wazne) i zdrowym podejsciem do sprawy. Ale wiem ze jakby Adamek pokonal ew. Hayea to walka tego drugiego z kliczkami stala by pod znakiem zapytania (a chcialbym to zoabczyc zwlaszcza haye vs wladymir).
 Autor komentarza: Jablo
Data: 30-03-2010 13:53:19 
otke,

"No i nie porównujecie go do Alego bo to nie najlepiej świadczy o intelekcie "

O czyim intelekcie? Nie rozumiem.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 30-03-2010 13:57:15 
Denerwuję mnie ten pajac ,Ruiz powinien go znokautować i pokazać wszystkim że Haye był tylko chwytem marketingowym.Zbawicielem wagi ciężkiej na pewno nie będzie ,bo żeby waga ciężka wyszła z dołku to potrzeba takich pięściarzy ja ci którzy boksowali w latach 90
 Autor komentarza: Jablo
Data: 30-03-2010 14:02:18 
A jak haye da walke roku i znokautuje Ruiza to polowa zacznie go kochac?
 Autor komentarza: tonka
Data: 30-03-2010 14:13:21 
Jablo
Ja nie, moim zdaniem Ruiz nie jest na dzień dzisiejszy przeciwnikiem, którego pokonanie byłoby wyznacznikiem poziomu charakteryzującego mistrza obecnej HW. Ruiz to melodia przeszłości, choć chcę, aby sprawił niespodziankę. "Niech Haye pokona takiego Adamka w ładny sposób, a oddam mu ukłon". Oczywiście to tylko spekulacja, bo życzę Tomaszowi samych sukcesów.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 30-03-2010 14:16:52 
tonka
zgadzam sie w 100% i obawiam sie ze z Tua moze byc podobnie ze jest daleki od swojej szczytowej formy.
 Autor komentarza: otke
Data: 30-03-2010 15:52:06 
jablo a czego tu nie rozumieć, Ali był prawdziwym mistrzem i mógł sobie pozwolić na pewne rzeczy, dzięki min swoim dokonaniom. Haye to krzykacz który na razie ma szczęście, niech sobie troche zapracuje na swoją opinie a nie walczy z najbezpieczniejszymi opcjami i cały czas wykorzystuje negatywny marketing, wszystko byle by było o nim głośno.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-03-2010 18:01:53 
Tylko nie rewanz z Walkiem!!
 Autor komentarza: benwetz
Data: 30-03-2010 18:09:44 
tonka po 1 to nie wracajmy do dawnego boksu zawodowego, bo tamten okres już się skończył go nie ma. Jasne tamci mistrzowie mieli jaja tylko, że jakoś i tak musieli się wypromować, można i tu dywagować bo według mnie z tamtego okresu największe jaja to miał Hollyfield, bo on walczył z każdym mistrzem w prime. Np nie wiemy jakby potoczyła się walka Tysona z Lewisem w czasie ich prime(wiem to troche odrębne), ale nie zmienia to sytuacji, że nie wiemy. Możemy również powiedzieć, że Lewis się bał tysona tyson bowe lewis bowe i na odwrót koło się kręci. Dobra przejdźmy do Haye, z tą szczęką to jeszcze nie do końca wszystko jasne przewracał się naprawdę po ostrych bombach, a i tak na macie nie leżał dłużej niż 8 sec, bardziej u niego bym się czepiał dziurawej obrony, czy też dłużej nonszalancji niż szklanej szczęki. Wiem Haye może wkurwiać, ale on tak naprawdę ożywił trochę HV swymi prostackimi zagrywkami mówi o nim cały świat, po 3 łatwych walkach ma pas mistrza świata(bo po co miał się pchać na Kliczków jak mógł dostać łatwego do ocykania Wałkonia). Piszesz, że Adamek ma jaja przecież on do Kliczków też nie wyszedł, czyli można powiedzieć że się ocykał. Dla ciebie może mistrzem nie być, ale przecież! To on ma pasek, i teraz rywale aż się proszą aby z nim walczyć. Co chce osiągnąć kabaretami? Rozgłos, może nie ma co robić, może tak lubi nie wiem. Dobra Kończe Narazie !
 Autor komentarza: Daw
Data: 30-03-2010 18:56:41 
Ja tez jakos nie jestem za rewanzem z Nikosiem jak ich 2 walka miala by wygladac podobnie do 1 to lepiej wogole o tym nie myslec,teraz niech Haye sklepie Ruiza,a potem Adamek lub ktorys z braci kliczko tak by bylo najlepiej i najciekawiej jak dla mnie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-03-2010 19:22:02 
tylko jak Haye sie odwazy zawalczyc z Kliczko to wszystkie pasy moga byc w ich rękach a wtedy o pas bedzie trudniej, no chyba ze witek zwakuje i pojdzie na emeryture
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-03-2010 19:42:23 
Haye czeka na Adamka..
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 30-03-2010 20:02:25 
Panie Haye dobra rada. Zacznij robić, a nie gadaj.
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 30-03-2010 21:50:33 
Ja Haye nieznoszę chgoc bokserem jest niezlym

wejdzcie sobie ne ESB i mozna tam zobaczyc tych Hayobaranotchorzofanów ktorzy juz go wdzia między Alim lewisem a Tysonem wsrod wielkich

Nawet był taki topic Haye vs Ali....kibole Haya sa zalośni
 Autor komentarza: bzzyk
Data: 30-03-2010 22:28:10 
benwetz napociłeś się tym pisaniem ale jakoś nie bardzo wiem do czego dążysz tym wpisem?!?!?! Chłopaku Haye nie miał ożywić HW swoim tępym niewyparzonym pyskiem TYLKO POSTAWĄ W RINGU!!! Nie opowiadaniem swoich marzeń tylko walką... A z Twojego tekstu wynika że ożywił wagę królewską prostackim zachowaniem i spierdalaniem przez 12 rund po ringu przed Wałujewem mało tego Tobie się to podoba czyli tak naprawdę nie chodzi Tobie o walkę tylko o pajacowanie i niby teraz cały świat powinien być mu za to wdzięczny TAK JAK TY!!! Tak????? Taka gadka doprowadza mnie do szału, prawdopodobnie nie widziałeś walki Haye z Wałujewem nawet jak byś widział to i tak nie znasz zasad ani punktowania ale przeczytał że Haye zdobył pas mistrza prestiżowej federacji i teraz wypisujesz tu jaki to on wspaniały i jak ożywił HW !!! Jak chcesz oglądać pajaców bo ci imponują to włącz powtórkę Big Brothera!!

 Autor komentarza: benwetz
Data: 30-03-2010 22:41:11 
Chłoptyszku nie napociłem się, aż tak słabej kondychy nie mam że aż pisanie na klawie mnie męczy. Tak, a dlaczego miałby nie ożywić swoim pyskowaniem? To daje smaczku pojedynką, bo każdy czeka żeby mu ktoś ryja obił(narazie tak się nie stało), raz tylko uciekał przed Wałkoniem i teraz każdy mu to wypomina, i nikt nie pamięta że w poprzednich 22 walkach szedł do przodu i napierdalał. Walke Wałujew-Haye oglądałem na żywo, i według mnie(po bardzo nudnej walce) Haye wygrał(choć może miał już zapewnione zwycięstwo przed walką) nie lubie pojęcia "spierdalanie" wole pojęcie "swingowanie" na nogach, a jeśli według ciebie w boksie chodzi o napierdalanie i nawalanie się z powietrzem, to się nieźle mylisz. I chłopie wrzuć na luz nie emocjonuj się masz worek? Idź w niego ponapierdalać może energie wygenerujesz, albo jak masz jakieś inne sposoby to to zrób bo w oczy kole to twoje pisanie nie mógłbyś napisać np jednego "?", albo jednego "!" to prostsze i szybsze. Aha i co to ten "Big Brother"? Bo nie mam pakietu z bajkami.
 Autor komentarza: bzzyk
Data: 30-03-2010 22:59:55 
benwetz



Kolego mój drogi hehehe ...
Nie wiem od czego zacząć...
Wiesz dlaczego gadaniem nie ożywi HW? Bo to jest BOKS A NIE FORUM DYSKUSYJNE!!!!!
To raz...
Dwa, sam piszesz że raz uciekał w walce z Walujewem, na marginesie za tą walkę ty go cenisz ale też piszesz ze nikt nie pamięta poprzednich walk które wgrał, a wiesz czemu??? BO Z KIM ON WALCZYŁ? Z KIM CO TO ZA WIELCY WOJOWNICY KŁADLI SIĘ U JEGO STUP CZY MIEDZY NIMI JEST TEŻ BONIN??? TAKKK TO NAPRAWDĘ NAJWYŻSZA PUŁA!!! BBUUHAHAHA!!
Trzy czy ty gdzieś widzisz żebym pisał że miał cytuję "nawalać się z powietrzem????
A cztery podniecam się tak bo KOCHAM TEN BOKS I JAK PATRZE W JAKĄ STRONĘ IDZIE, MAŁO TEGO ŻE LUDZIE A W TYM TOBIE TO IMPONUJE TO...

POZDR
 Autor komentarza: benwetz
Data: 30-03-2010 23:11:52 
No to przechodze do krótkiej kontrargumentacji.
1. Napisałem, że nadaje smaczku walką swoim wyzywaniem rywali ludzie chcą zobaczyć w ringu wojne, bo na pewno jego przeciwnika to deprymuje i chce mu tak za przeproszeniem "najebać". Ożywił tą wagę również, ponieważ to taki szybki ciężki z dobrą pracą nóg i niezłym pierdolnięciem, to może się podobać, to imponuje. Nie walczył z wielkimi rywalami walczył z przeciwnikami naprawdę niezłymi Maccarinelli, Fragommeni, Mormeck, Gurow, Barret(może tu przesadziłem). Bonin to taki na przetarcie(podobnie jak gołota-adamek). Wypominasz mi jego walke z Wałujewem(dla ciebie wygrana Wałka), więc pisze że Wałek nawalał w powietrze, a Haye zadawał co prawda mało ciosów to jednak celnych. Też kocham boks, kocham go oglądać, kocham wszystko co w nim najpiękniejsze, ale akurat tego zawodnika uważam za ciekawego i naprawdę będę go bronił, bo moim zdaniem może namieszać. PZDR !
 Autor komentarza: bzzyk
Data: 30-03-2010 23:12:15 
benwetz


...to dla ciebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
????????????????????????????????????????
A co do Big Brothera to ty nie masz pakietu na inteligencje...
 Autor komentarza: bzzyk
Data: 30-03-2010 23:21:16 
A ja Tobie tłumacze że HW nie ożywi kłapaniem paszczą tylko postawą w ringu!!! A co do tej to nie tylko ja mam zastrzeżenia!!! A żeby ocenić jego szybkość, prace nóg, technikę to nie można tego zrobić na tle tych pięściarzy z którymi walczył!!! Maccarinelli dobry na wyspach, Fragomeni we Włoszech, itd. To są zajebiści zawodnicy u siebie na podwórku gdzie za plecami mają swoich promotorów sędziów itd chyba nie muszę tego tobie tłumaczyć!!!! A Wałek nawalał w powietrze jak twierdzisz a Haye wcale nie wyprowadzał ciosów...
 Autor komentarza: benwetz
Data: 31-03-2010 07:44:43 
"benwetz


...to dla ciebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
????????????????????????????????????????
A co do Big Brothera to ty nie masz pakietu na inteligencje... "
No to żeś mi powiedział.. Kurde boje sie! Tylko nie takie teksty :P Nie umiesz kontrargumentować, to już zrobiłeś wielki bulwers i zacząłeś dogryzać nie ładnie chłopaszku... nie ładnie... Haye ciosy wyprowadzał, możesz jaśnie wielmożny pani nawet zobaczyć statystyki. :) Pozdrawiam Wielce zbulwersowanego młokosa.
 Autor komentarza: bzzyk
Data: 31-03-2010 09:18:37 
Od dogryzania to ty zacząłeś pajacu!!!!! Ja tylko tobie odpowiedziałem!!
A jak uważasz że które kolwiek z twoich wpisów jest na temat to ci współczuje!! Ja ci jedno a ty w kółko to samo!!! Jedyny twój kontrargument to niewyparzona gęga HAYA ale widzę że ty masz tak samo dużo gadać a jak przyjdzie co do czego to tak jak on spierdalasz i tłumaczysz się słabym zwieraczem!!!! A może jeszcze za chwilę napiszesz że nie spierdala??? Przypominam przed walką z Kliczką ganiał za nim jak jakiś pojeb po lotniskach telewizjach jak ten mu powiedział "NO TO DAWAJ NA RING" to co na to twój idol, zwieracz mu puścił i wymyślił kontuzje puzniej przed walką z Wałujewem, dużo krzyków obrażania na konferencjach darł plakaty z Wałujewem przyszło do walki spierdalał jak pajac po ringu ale oczywiście ty zachwycony jaki kibic taki mistrz!!!
 Autor komentarza: Jablo
Data: 31-03-2010 10:49:48 
bzzyk o czym ty piszesz? Jakos to w ogole bez skladu i ladu.
 Autor komentarza: benwetz
Data: 31-03-2010 14:54:44 
bzzyk po 1 odstaw koks, bo ci na dynie szkodzi. Po 2 nie czytasz całych moich postów, i pierdolisz od rzeczy. Więc w dalszą polemike wchodził nie będę, bo jak to mówią "Z idiotą nie gadaj".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.