Szybki wywiad z jedynym pogromcą Arthura Abrahama (31-1, 25 KO), brązowym medalistą olimpijskim z Aten, Andre Dirrell`em (19-1, 13 KO). Dowiedz się kiedy ‘The Matrix’ ostatni raz płakał, gdzie zaprosiłby Bruce Lee, kogo zagra Will Smith i z kim skrzyżowałby rękawice w walce marzeń.
- Wiek rozpoczęcia treningów bokserskich?
Andre Dirrell: Dziesięć lat. Mój dziadek mnie w to wciągnął.
- Pierwsze bokserskie wspomnienie?
AD: Pierwszy dzień kiedy zacząłem trenować. Wcześniej błagałem dziadka, żebym mógł walczyć. Dziadek zapytał mojego wujka, starszego brata i kuzyna. Pamiętam, jak prosiłem: ‘Proszę, pozwólcie mi, proszę’. W końcu powiedzieli: ‘No dobra’ i tak jestem tutaj.
- Co cię motywuje?
AD: Mój dziadek. Kiedy zostanę mistrzem świata, to sprostam jego oczekiwaniom i wywołam uśmiech na jego twarzy.
- Najlepszy pięściarz wszechczasów?
AD: Muhammad Ali, za jego postawę, którą się charakteryzował w ringu.
- Najlepsza walka, którą widziałeś?
AD: Marvin Hagler- Tommy Hearns, Diego Corrales- Jose Luis Castillo. Właściwie, to widziałem wiele ringowych wojen i mógłbym tak wymieniać i wymieniać.
- Twoja walka marzeń?
AD: Bardzo chciałbym zobaczyć, jakie szanse miałbym w starciu z Muhammadem Ali. On był piekielnie dobrym bokserem, doskonale wiedział jak wykorzystywać ring i zadawać ciosy.
- Co jest najtrudniejsze w byciu bokserem?
AD: Cała ta praca, którą musisz wykonać zanim wejdziesz do ringu. To ogromne poświęcenie, które musisz w ten sport włożyć, no i oczywiście mentalne i fizyczne problemy związane z samotnym treningiem.
- Najtrudniejszy przeciwnik?
AD: Victor Oganov, z którym wygrałem przez TKO w 6 rundzie. Z bardzo prostego powodu. On był jak nawałnica, pokazał mi co to znaczy być w formie.
- Kiedy ostatni raz płakałeś?
AD: Ja płaczę cały czas. Bardzo kocham moją rodzinę, dlatego tyle płaczę.
- Co byś zmienił w boksie?
AD: Uważam, że po zdobyciu tytułu w ‘Super Six’, zwycięzca powinien walczyć z kolejnym mistrzem świata. Chciałbym, aby było więcej ciekawych pojedynków. Mistrzowie są o wiele bardziej wymagającymi przeciwnikami.
- Ulubiona muzyka?
AD: Wszyscy wiedzą, że jestem wielkim fanem R&B.
- Ulubiony film?
AD: Bardzo lubię przerażające filmy, ‘Piła’ była fajna.
- Kogo wybrałbyś, aby zagrał ciebie w twoim biograficznym filmie?
AD: Will Smith.
- Jakim autem jeździsz?
AD: To czarny Cadillac Escalade z 2008 roku.
- Ulubiony posiłek po treningu?
AD: Stek.
- Praca marzeń, nie związana z boksem?
AD: Strasznie chciałbym mieć własny sklep z elektroniką. Kocham elektronikę.
- Gdzie najchętniej spędzasz wakacje?
AD: W domu. Nie lubię nigdzie wyjeżdżać gdy mam wolne.
- Za pomocą jakich trzech słów opisaliby cię twoi przyjaciele?
AD: Energetyczny, zabawny i kochający.
- Jakie inne sporty lubisz oglądać?
AD: Amerykański futbol to moja druga ulubiona dyscyplina.
- Twoi najlepsi bokserscy przyjaciele?
AD: Mój brat Anthony, mój trener Leon Lawson Jnr i mój dziadek Leon Lawson Snr.
- Jakie cztery gwiazdy zaprosiłbyś na obiad?
AD: Will Smith, Martin Lawrence, Eddie Murphy i ostatnim byłby Bruce Lee.
- Powiedz nam coś o sobie czego nikt nie wie?
AD: Ludzie nie wiedzą, że często płaczę. Jestem bardzo opiekuńczym i emocjonalnym człowiekiem.