HAYE: PO RUIZIE CZAS NA KLICZKÓW

Champion WBA w wadze ciężkiej David Haye dostrzega dwie wady w bokserskiej postawie Wladimira Kliczki i żadna z nich nie dotyczy jego mało odpornej szczęki. Pierwszą z nich jest brak "instynktu zabójcy", który pozwala wykończyć zranionego przeciwnika, drugą jest bojaźliwy styl walki.

- Wladimirowi brakuje determinacji w zakończeniu walki przed czasem, ponieważ ewidentnie boi się przyjąć cios. Kiedy wykończę Ruiza, zamierzam zdetronizować braci Kliczko.

Przed ewentualnym starciem z braćmi, "Hayemaker" musi wygrać 3 kwietnia w Manchesterze z Johnem Ruizem, który według niego jest trudniejszym przeciwnikiem od Walujewa.

- Jeżeli chodzi o walkę z Walujewem, wszyscy martwili się o mnie, a teraz wszyscy oczekują, że rozniosę Ruiza w ringu. Technicznie Ruiz jest lepszy i bardziej odporny od Walujewa. Lubi walczyć w bliskim kontakcie, zachowuje się niczym zapaśnik, dzięki czemu pod niektórymi względami jest groźniejszy od Walujewa, którego głównym atutem był rozmiar. Rosjanin był odemnie znacznie cięższy i wyższy, dlatego unikałem siłowania się i klinczowania z nim, jednak Ruiz jest moich rozmiarów i nie powinienem mieć z nim problemów w walce kontaktowej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olaf
Data: 29-03-2010 12:20:06 
Tak, tak. Już to słyszeliśmy...
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 12:23:09 
Władek wolny termin już ma. Vitek będzie miał po Sośnie więc kwestia dogadania. Bracia na pewno zareagują na coraz częstsze zaczepki Haye, tylko w ich przypadku słowa nie są rzucane na wiatr, bitka będzie - zobaczycie :)

 Autor komentarza: mickQ
Data: 29-03-2010 12:33:55 
Raz już zrobił kupę jak się na Cyprze przygotowywał.
 Autor komentarza: tonka
Data: 29-03-2010 12:42:43 
Hehehehehe, zobaczyć Haye'a "pływającego" i znokautowanego przed własną, 90 tys. publicznością na Wembley...BEZCENNE!! :):)
 Autor komentarza: Rossi46
Data: 29-03-2010 12:48:27 
Po Ruizie czas na ADAMKA !!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: Rossi46
Data: 29-03-2010 12:48:27 
Po Ruizie czas na ADAMKA !!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 12:53:04 

Rossi46,

Adamek najpierw musi przeskoczyć Chrisa. Jak trudna jest to przeszkoda przekonamy się 24 Kwietnia (w moim przekonaniu będzie bardzo trudno i nie jestem do końca przekonany, że sobie poradzi).

Natomiast z punktu widzenia medialnego, możliwości zarobku oraz unifikacji pasów walka Haye vs Vit/Wlad jest dużo bardziej łakomym kąskiem dla telewizji.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-03-2010 12:55:09 
Pan Haye chyba ma już sklerozę bo powtarza się jak zacięta płyta od ponad dwóch lat!!! ogólnie jego gadka na początku mogła byś śmieszna teraz raczej jest żałosna .Prosimy o przejście od słów do czynu.
Reszta wypowiedzi czyli na temat Valujwa i Ruiza całkiem sensowna.
Pomijając cały marketingowy bełkot i 'biznesowe" uniki. Uważam że obecnie Haye byłby najtrudniejszym kandydatem dla braci K. Jest największy,najszybszy(chyba jako jedyny faktycznie szybszy od Kliczków) jest zawsze w świetnej formie i chyba jako jedyny nie ma z całej czołówki nadwagi. o jego wadach też wszyscy wiemy.
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 29-03-2010 13:07:33 
Fakt z Ruizem czeka znacznie trudniejsze zadanie, niewygodny zawodnik zwlaszcza dla Davida ktory nie radzi sobie z ciagla presja i klinczem. W pozniejszych rundach kiedy Angol zacznie plywac ze zmeczenia moze pasc niespodzianka z korzyscia dla Portoriko.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 13:11:20 
Antonioo,

Według mnie walka będzie trudna, jednak Haye jest zdecydowanym fawortyem. Siła ciosu i szybkość po jego stronie (będzie walczył na dystans i kąsał Ruiza - jak czymś go naruszy to może nawet skończy). TKO w drugiej części walki lub wysoka wygrana Haye na punkty - oczywiście niespodzianki też wykluczyć nie można, ale mimo wszystko jest mało prawdopodobna.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 29-03-2010 13:12:45 
moze i Ruiz trudniejszy ale i tak przegra
Dawidek jaki zadbany chlopaczek nawet usta wydął do zdjecia jak modelka hahahaha po walce z Kliczko nie dasz sie fotografowac bo bedziesz mial pizze na twarzy
 Autor komentarza: pyra90
Data: 29-03-2010 13:14:36 
Haye to największy pajac wagi ciężkiej jeszcze nie pokonał Ruiza a już chcę detronizować braci Kliczko ,szanse w starciu Haye vs Ruiz oceniam na 55 do 45 na korzyść Anglika , ale w walce będę za Ruizem uważam że Ruiz może wygrać tylko przez nokaut bo na punkty nie da rady bo walczy w Angli i Haye jest po prostu szybszy ,uważam też że ta walka może wyglądać podobnie jak ta Ruiza z Royem Jonesem z bodajże 2003 roku
 Autor komentarza: odyniec
Data: 29-03-2010 13:14:44 
off topic

zostalo 6 tygodni do gali w Łodzi
co z biletami? kiedy będą itd

wybiera sie ktoś z was?
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 13:17:32 
pyra90,

Pytanie tylko co dałaby HW ewentualna wygrana Ruiza (bądź co bądź zawodnika niezwykle nudnego i raczej już kończącego swoją przygodę z boksem).
 Autor komentarza: duddy
Data: 29-03-2010 13:20:32 
stonka
Haye nie może sobie tak po prostu przejść od słów do czynów, najpierw musi wygrać z Ruizem, z którym powinien sobie poradzić (moim zdaniem KO). Wtedy będzie mógł zająć się rozmowami z braćmi. Nie mówcie, że Haye się boi, bo szczerze mówiąc po tym co ''ostatnio'' pokazują Kliczkowie ja bym się ich nie przestraszył, a jestem od nich jak narazie jakies 30 kg lżejszy. Moja opinia jest taka, że jeśli dojdzie do walki między anglikiem, a którymś z ukraińców (jeśli po walce z Sosnowskim Vitek nie skończy kariery to będzie raczej on, a Haye pokonać go może)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 29-03-2010 13:20:39 
KidDynamite
dalaby tyle ze wielki angielski balon znowu by pękł i skonczyloby sie gadanie o zbawcy HW bo mnie to meczy
 Autor komentarza: pyra90
Data: 29-03-2010 13:22:35 
wygrana weterana Ruiza pokazałaby to że HW jest w ogromnym kryzysie i pokazała by że Haye był chwytem marketingowym
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 13:23:50 

Odyniec,

Wolałbym jednak żeby pękł z wielkim hukiem w walce z którymś z braci i mógłbym zobaczyć przywoływaną przez Ciebie pizze :))
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 13:30:56 
Pyra90,

Czyli dalej HW stała by w miejscu (przepraszam byłaby w dołku). Wygrana Haye, daje w koncu szanse na to, że ktoś wyjdzie do braci bez pampersa i NARESZCIE powalczy - Haye ma do tego warunki (tak jak napisał Stonka).

Duddy,

Bracia aktualnie pokazują to na co stać ich rywali, którzy będąc z nimi w ringu w zdecydowanej większości myślą tylko o przetrwaniu. Więc nie ma efektownej ringowej wojny i nie będzie dopóki ktoś z jajem do nich nie wyjdzie i nie zmusi do tego. Będą dalej sobie pykać lewym i tyle.
 Autor komentarza: gluton
Data: 29-03-2010 13:48:29 
jaki kapelusik nosi:)
Lans jest ale w tyłek dostanie:)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 29-03-2010 13:49:05 
KidDynamite
tyle ze jak peknie pod naporem braci to tak naprawde nie pokaze jaki slaby lub mocny jest Haye a jakby padl pod kims innym to widomo bedzie ze to typowy angielski balon
 Autor komentarza: pyra90
Data: 29-03-2010 13:53:44 
jeśli haye wygra z Ruizem a Adamek wygra z Arreolą to najpierw chciałbym zobaczyć starcie Haye vs Adamek i w moim odczuciu ta walka byłaby bardziej ciekawsza i kto wie może byśmy mieli taką walkę jak ta Adamka z Brrigsem , twierdzę że w ciągu najbliższych 2 -3 lat nikt nie będzie w stanie wywołać wojny ringowej z Kliczko
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 14:01:58 
Pyra90,

Nasz problem polega tylko na tym, że patrząc na Adamka patrzymy na niego jako Polaka i dlatego tak bardzo życzymy sobie walki Adamek vs Haye. Jednak kiedy pojawi się opcja walki Haye vs bracia temat Adamka szybko zniknie z priorytetów HBO, nawet w przypadku wygranej z Chrisem.

Odyniec,

Mimo wszystko wolałbym go zobaczyć z braćmi. Przegrana Haye z Ruizem nie da nic poza satysfakcją, że ktoś uciszył krzykacza, paradoksalnie byłby to "quiet man" :)
 Autor komentarza: pyra90
Data: 29-03-2010 14:10:51 
mnie też ciekawi ile do powiedzenia w kontekście walki Haye vs Kliczko miałaby federacja WBA, bo jeśli Haye przegrałby to monopol na wagę ciężką mieliby bracia Kliczko i w moim odczuciu WBA mogła by zmusić Haye do zwakowania pasa nawet kosztem dużych zysków z tej walki bo chyba unifakacja pasów WBA,WBO,IBF i IBO jest niemożliwa ,byłby problem z pretendentami
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 29-03-2010 14:15:54 
było...
 Autor komentarza: Deter
Data: 29-03-2010 14:17:38 
pyra90
Niby jak WBA miałaby zmusić Haye`a do zwakowania pasa?
No i jaki byłby sens robić coś, co nie przynosi zysków?
 Autor komentarza: pyra90
Data: 29-03-2010 14:27:37 
Haye posiada pas WBA ,także federacja może nie wyrazić zgody na unifikację pasów w możliwej walce z Kliczko ,jeśli haye miałby walczyć z Kliczko to albo musiał by w tej sytuacji zwakować pas albo po prostu walka ta nie była by o pasy mistrzowskie , w sumie to nie wiem jak duże zyski mają fedaracje z walk ale na pewno nie są to małe kwoty jakoś nie wyobrażam sobie na unifikacje tylu federacji i monopol w ciężkiej braci Kliczko
 Autor komentarza: duddy
Data: 29-03-2010 14:37:17 
KidDynamite

Tak, ale kto jak nie Haye ich zmusi do czegoś innego..
 Autor komentarza: Luton
Data: 29-03-2010 14:42:19 
Jasnym jest, że jeśli tylko Haye da zielone światło na walke z Kliczką to wszyscy inni w kolejce do braci czy Haye będa musieli poczekać. Ja natomiast licze, że Haye zechce jeszcze stoczyć jakąś walke "na przetarcie" i zarobić coś kasy, pokazać sie w USA itp. Haye jest mistrzem, więc z cieniasami walczyć nie może. Z tej całej obecnej czołówki myśle, że "mały" Adamek jest stosunkowo wygodnym rywalem dla Anglika (w jego mniemaniu) i taka walka jest do zaakceptowania dla obydwu. Tomek jak pokona Arreole to bedzie kozak w USA. Sława+polonia dopingująca Tomka = kasa. Reasumując jesli Adamek wygra z Arreolą to bedzie bardzo atrakcyjnym rywalem dla Haye i jednocześnie w zasiegu Haye, co powinno skłonić Anglika do podjecia sie takiej walki.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 14:43:21 

Duddy,

Powiem Ci szczerze, że ja na swój sposób lubię braci i nie przeszkadza mi ich "panowanie", a bardziej przeszkadza obecna sytuacja w kwestii dzisiejszych pretendentów. Jeżeli Haye nie da rady, nie ma co płakać i pozostaje czekać na kogoś kto da radę i tylko takiego można będzie nazywać mistrzem - gościa, który wyjdzie i wygra bezapelacyjnie.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-03-2010 14:50:17 
KidDynamite- dobrze gadasz!!!
 Autor komentarza: odyniec
Data: 29-03-2010 15:04:46 
oni nie maja juz kogo bic i to jest ich najwiekszy problem
 Autor komentarza: garnek29
Data: 29-03-2010 15:52:34 
a ja chciałbym by dostał łomot od ruiza i skończy sie to gadanie o byciu najlepszym i o zlikwidowaniu kliczków
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 29-03-2010 16:46:10 
nieczytam wywiadow z tym pajacem bo mnie wkur...wia sama jego gemba!
a tak wogule jakby zgolic mu ta jego gejowska brudke z wasikiem to przypominałby bardziej babochlopa a nie boksera
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 29-03-2010 16:46:55 
i mam nadzieje ze wkoncu ktorys z Kliczkow go dopadnie!
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 29-03-2010 16:47:39 
no chyba ze sie znowu frajerzyna obsra
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 29-03-2010 17:01:50 
do takiej walki by doprowadzili blyskawicznie napewno bracia by sie zgodzili bez mrugniecia okiem wkoncu unifikacja
 Autor komentarza: Daw
Data: 29-03-2010 17:19:34 
No trzymam cie za slowo david po Ruizie czas na braci kliczko,ale jeszcze wczesniej bym cie widzial z naszym z Góralem to by byla niezla wojna!
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 29-03-2010 21:02:19 
Davidek znów się podnieca, a jak przyjdzie co do czego to będzie miał nagłą kontuzję czytaj (kupa w gaciach) i będzie po sprawie.
 Autor komentarza: JIN
Data: 30-03-2010 08:54:20 
Ja tam bym chciał żeby Haye wygrał z Władkiem. Cos by się mogło w Ciężkiej ruszyć.
 Autor komentarza: Borja
Data: 30-03-2010 13:56:52 
a po Kliczkach czas na podbój kosmosu...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.