WILK PRZYGOTOWUJE SIĘ NA WŁASNĄ RĘKĘ

Piotr Wilczewski, który 9 kwietnia w Dzierżoniowie stoczy kolejną walkę na zawodowych ringach, zakończył pierwszy tydzień sparingów z Mikkelem Kesslerem. Pierwsze walki kontrolne, miały miejsce w Berlinie. Weekend w domu z żoną i córkami i kolejny tygodniowy wyjazd. Tym razem do Danii. Współpraca na linii Kessler-Wilczewski układa się bardzo dobrze, a same sparingi  są bardzo pożyteczne dla ”Wilka”, gdyż sparują po sześć lub osiem rund, a w nadchodzącym tygodniu zaboksuje "dziesiątkę". Polak znosi bardzo dobrze tempo narzucane przez wyśmienitego Duńczyka. Jedynym mankamentem jest to, że pięściarz z Dolnego Sląska musi liczyć sam na siebie, ponieważ na sparingach jest sam. Ostatni tydzień przed walką, Piotrek może liczyć na pomoc przyjaciela trenera Daniela Zajączkowskiego, który będzie pomagał Wilczewskiemu w złapaniu świeżości.

- Sparingi są bardzo dobre, a sam Kessler to fajny gość. Ma mocny prawy prosty, ale radzę sobie. Jestem jednak zdany sam na siebie, ale ostatni tydzień przed walką, będzie mi pomagał przyjaciel Daniel Zajączkowski - powiedział popularny "Wilk".

Trener Daniel Zajączkowski to szkoleniowiec Dzierżoniowskiego Klubu Bokserskiego i to on bardzo często przygotowuje Wilczewskiego do walk. Zajączkowski to bardzo utytułowany amator, wielokrotny mistrz Polski i zwycięzca turnieju im. Feliksa Stamma.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: osi
Data: 28-03-2010 13:24:24 
Fajnie by bylo zobaczyc jakis filmik zesparingu. Wspolpraca z takim zawodnikiem jakim jest Mikkel nap;ewno mu wyjdzie na dobre
 Autor komentarza: NIGHTRIDER
Data: 28-03-2010 15:16:40 
Jak to ? Wilk nie pracuje z panem Gmitrukiem ?
 Autor komentarza: wielkimiznawca
Data: 28-03-2010 18:11:30 
Przestalo go stać na usługi Gmitruka...
 Autor komentarza: czerwony
Data: 28-03-2010 18:28:39 
A niby jak ma Gmitruk być w 2 miejscach na raz? Chyba, że chodzi o to, żeby Gmitruk przeniósł majdan do Dzierżoniowa.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 28-03-2010 19:15:40 
czerwony
a gdzie niby teraz Gmitruk jest ze musi byc w dwoch miejscach naraz? dla mnie to dziwne ze zawodnik zawodowej grupy sam sie przygotowuje
 Autor komentarza: czerwony
Data: 28-03-2010 20:19:00 
A dla mnie nie dziwne, jeśli się weźmie poprawkę na to, że grupa Gmitruka nie ma jednej bazy, a Wilk ma obowiązki w Dzierżoniowie i nie może się raczej stamtąd ruszać. Tak to widzę.
 Autor komentarza: iwoiwo
Data: 28-03-2010 22:18:33 
Wilk niestety nikt nie osiągnie nic. Myślę, że to jest apogeum jego mozliwości
 Autor komentarza: stankohotek
Data: 28-03-2010 22:21:17 
Nie dawno dowiedziałem się o tej przykrej sprawie miejmy nadzieję że trener dojdzie do siebie po pobycie w zakładzie psychiatrycznym panie piotrze trzymamy kciuki za pana i trenera aby szybko wrócił do zdrowia pobyt za granicą nie sprzyjająca tam atmosfera odbiła piętno na psychice trenera z nie oficjalnych żrudeł dowiadujemy się o tym przykrym zdarzeniu media milczą i dobrze zyczę wszystkiego dobrego pozdrawiam
 Autor komentarza: czerwony
Data: 28-03-2010 23:20:13 
co??????????????????
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.