WILLIAMS: 15 MAJA KOŃCZĘ KARIERĘ

Według zapowiedzi byłego mistrza Wspólnoty Brytyjskiej Dannego Williamsa (41-8, 31 KO) 15 maja "Bombardier z Brixton" zamierza zakończyć bokserską karierę. Ostatnim jego sprawdzianem między linami będzie pojedynek z młodym Samem Sextonem (13-1, 6 KO), po którym zdecyduje się zawieśić rękawice na kołku. Walka odbędzie się w rodzinnym mieście Williamsa, w Londynie.

- Zacząłem używać nowych suplementów i znakomicie wykonuję robotę na treningach. Czuję się jak nowy człowiek i wszyscy będą mogli się przekonać o moim nowym obliczu 15 maja – odgraża się pogromca Tysona - To będzie moja ostatnia walka i dam z siebie wszystko! Chcę być postrzegany jako waleczny bokser, takim był mój idol Rocky Marciano.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 26-03-2010 18:29:14 
"pogromca Tysona" :)))
 Autor komentarza: tonka
Data: 26-03-2010 18:56:08 
Pogromca cienia dawnego Mike'a :)
Jego w tamtym roku w pierwszej rundzie posadził na dupę cieniak Baker, którego zdmuchnął ostatnio Chisora.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 26-03-2010 19:04:47 
Hehe to była ironia:)) Taki z niego pogromca Tysona, jak z Berbicka pogromca Ali'ego, a z Briggsa pogromca Foremana :)
 Autor komentarza: tonka
Data: 26-03-2010 20:09:31 
I know, hehe :)
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 26-03-2010 21:15:45 
no przeciez danek urósł po pokonaniu cienia tysona i wyzwal na pojedynek od razu kliczke sie podniecił tak tym zwyciestwem jakby niewiadomo jakim bohaterem megasensacij byl szybko jednak wit jak i pozniej albert sprowadzili go na ziemie
 Autor komentarza: iron
Data: 26-03-2010 22:11:04 
Co nie zmienia faktu że jego walka z Tysona była po prostu świetna, chociaż gdyby Mike nie skręcił nogi pewnie by nie wygrał, w każdym razie nawet lubie Williamsa może nie jest świetny pięściarsko ale serce do walki ma
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.