Krzysztof Włodarczyk rozpoczął już pierwsze zgrupowanie przed swoją walką życia, aktualnie szlifuje formę na obozie kondycyjnym w Zakopanem pod okiem trenera Fiodora Łapina.
KRZYSZTOF WŁODARCZYK - SERWIS SPECJALNY >>
- Czeka mnie bardzo ciężka praca, zrobię wszystko, żeby wygrać i żeby tytuł mistrza świata powrócił do Polski. Włoch to twardy skurczybyk, ale tym razem nie pozostawię żadnych wątpliwości, kto jest lepszym pięściarzem - zapowiada "Diablo", który w maju zeszłego roku zremisował z Fragomenim po 12 zaciętych rundach.
Z obrotu spraw bardzo cieszy się promotor "Diablo".
- Operacja "Fragomeni" rozpoczęta! - mówi z radością promotor Włodarczyka, Andrzej Wasilewski z grupy KnockOut Promotions - udało nam się dopiąć pierwsze formalności teraz czas zakasać rękawy przy organizacji wieczoru z boksem w Łodzi. Warto przypomnieć, że w tej samej hali "Arena", w której w maju do ringu wyjdą Włodarczyk i Fragomeni, w październiku kilkanaście tysięcy widzów oglądało pojedynek Andrzeja Gołoty z Tomaszem Adamkiem. Nie ukrywam, że liczę na podobną frekwencję przy okazji pojedynku Krzyśka, tym bardziej, że jego stawką będzie tytuł mistrza najbardziej prestiżowej spośród wszystkich bokserskich federacji.