KOTLOBAY DLA MACCARINELLIEGO

Nie anonsowany jeszcze wczoraj przez Europejską Unię Boksu Zawodowego, Niemiec Alexander Frenkel a Rosjanin Alexander Kotlobay (18-1-1, 12 KO) będzie rywalem Enzo Maccarinelliego (31-4, 24 KO) w walce o wakujący pas mistrza Europy kategorii junior ciężkiej. Termin i lokalizacja pojedynku o mistrzostwo Starego Kontynentu bez zmian - 27 kwietnia, Petersburg.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Karpull
Data: 26-03-2010 16:45:27 
Kolejny raz Macca dostanie w czambo i skończy z boksem.
 Autor komentarza: neQ
Data: 26-03-2010 17:49:59 
Karpull
Takie same mam zdanie.Dostanie i dziękujemy ;)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 26-03-2010 17:55:36 
nie kojarze kompletnie jego rywala i nie wiem czy go kodykolwiek widzialem. pamieta ktos na jakiej gali mogl walczyc w tv?
 Autor komentarza: roberto1
Data: 26-03-2010 18:45:57 
Enzo koniecznie w bardzo szybkim tempie chce wrócić na szczyt, jak dla mnie w za szybkim. Rosjanin walczył głównie na swoim terenie, a jedyną porażkę poniósł na terenie Danii z reprezentantem gospodarzy, niepokonanym Andersem Huggerem. I w tej walce żaden rezultat nie będzie niespodzianką.
 Autor komentarza: tonka
Data: 26-03-2010 20:03:26 
Wczoraj, gdy przeczytałem o walce Frenkel - Macca, napisałem tak:

"No to szykuje się koniec kariery Macci. Jeżeli Frenkel wypuści bombkę, a potrafi je wypuszczać, to Enzo odpłynie w krainę snów. Wytrzymałość u niego jest w moim odczuciu niewielka, szczególnie obecnie. Nie sądzę, że cokolwiek jeszcze zwojuje. Od początku był mocno promowany i pompowany, aż do walki z Haye'm, kiedy to balon pękł z wielkim hukiem. Od wtedy u Maccarinelli'ego rozpoczęła się równia pochyła. Afolabi i Lebedev tylko potwierdzili upadek E.M. Myślę, że Alexander dobije gwóźdź do zawodowej trumny przeciwnika."

Dobrze, że zmienił przeciwnika. Dzięki temu może jeszcze kilku kelnerów później dostanie i zarobi parę $$$. Frenkel by zakończył jego przygodę z boksem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.