SPARING TOMKA - KREW NA RINGU

Sparing Tomka Adamka, trzaskają kości i ciosy

Tytuł, przyznaję, dramatyczny ale na szczęście dla Tomka Adamka, skończyło się tylko na pokrwawionej nodze i bez poważnej kontuzji. Ale wszystkim zamarł dech w piersiach, kiedy podczas sparingu z Dominickiem Guinnem (32-6, 21 KO),  noga Tomek  ześlizgnęła się z ringu, kiedy chciał się odbić od jak się okazało, zbyt słabo napiętych lin. „Ktoś na górze mnie ochronił, zadrapania i małe zbicie, a mogło być po nodze i walce z Arreolą” – mówił „Góral” po czterech intensywnych rundach z Guinnem. „Ci, którzy twierdzą, że Adamek nie jestem jednym z dziesięciu najlepszych ciężkich świata, nie byli z nim w ringu. Ja jestem od paru tygodni” – mówi  Guinn.

W dniu sparingów z Guinnem, Ronnie Shields, trener Tomka, nie daje Polakowi żadnych dodatkowych zajęć. Nie trudno zrozumieć dlaczego – Guinn wygrał swoje pierwsze 24 zawodowe walki, zostając okrzyczany na początku 2004 roku wielką nadzieją amerykańskiego boksu. Później były porażki, wywołane w sporej części kłopotami rodzinnymi, ale 34-letni Dominick wygrał swoje ostatnie cztery pojedynki, szybko nokautując między innymi dwóch pięściarzy, których promotorzy liczyli na zwycięstwa nad znanym nazwiskiem – Johnnie White’a (21-0, pierwsza runda) oraz Jeana-Francisa Bergerona (27-1, druga runda).



Dominick, którego znałem jeszcze  z czasów jak był pięściarzem Main Events, jest kilkanaście minut przed rozpoczęciem sparingów. Podobnie jak Tomek Adamek z Shieldsem, krótko rozmawia ze swoim trenerem, Alexandrem Gutierrezem, później kwadrans na rozgrzewkę. „Cztery rundy, cały czas ma się coś dziać. Tomek, uciekaj z narożników, wracaj na środek ringu” – mówi Shields. Nie będę opisywał szczegółów sparingu, by nie ułatwiać zadania ekipie „Koszmara” Arreoli, ale mogę już teraz uspokoić tych fanów Polaka, którzy obawiają się o jego defensywę – nie muszą. Nieustanny balans ciałem, głowa nie zostaje choćby przez sekundę w tym samym miejscu  i kontry złożone nie z jednego ciosu, ale kombinacji, kiedy Dominick próbuje zadać cios sprawiają, że sparingpartner „Górala” woli strzelać pojedynczymi ciosami zza gardy niż atakować swojego przeciwnika. Czasami próbuje, ciągle jest to eksplozja siły, ale Adamek nie ma zamiaru ułatwiać mu życia. Trzaskają ciosy, nikt się nie oszczędza, bo  wiadomo – Adamek ma za miesiąc walkę na HBO, a Guinn ma nadzieję, że tam wróci.



Opisywana w czwartej rundzie sytuacja była naprawdę groźna. „Trzeba będzie coś zrobić z tymi linami. Tym razem mi się udało, ale następnym razem ja, albo ktoś inny zrobi sobie krzywdę” – mówił Adamek. „Jakby to byli jacyś zawodnicy z małych wag, to nie byłoby problemu, ale z nami może być. Adamek mógł skręcić nogę, uszkodzić sobie rękę, mnóstwo innych rzeczy. Jestem pewien, że jutro będzie OK – dodaje Guinn. Korzystając z okazji, proszę go o krótką ocenę rywala. „Ci, którzy nie wierzą, że Adamek może czegoś dokonać w wadze ciężkiej z nim nie walczyli, nie byli z nim w ringu. Ja byłem, jest na pewno w pierwszej dziesiątce wagi ciężkiej. Co w nim zauważyłem, to fakt, że bardzo szybko przechodzi z defensywy do ofensywy. Nie wierzę w to, że Arreola będzie w stanie go czysto trafić, bo Adamek ciągle zmieniający pozycje nie daje zbyt wielu szans by go trafić, a jak się pudłuje, to atakuje serią ciosów”.



Kiedy wspominam, że Eddie Chambers też miał przed walką pomysł na Kliczkę, ale skończył się, jak doszedł pierwszy prawy prosty Władymira, Shields tylko się uśmiecha. „Tomek to ktoś zupełnie odmienny od Eddiego, które dobrze znam. Po tym drugim można się było tego spodziewać, a po drugiej rundzie był już tak ululany i nastawiony na przeżycie, a nie na walkę, że trzeba mu było dać kocyk i poduszkę, żeby się położył na ringu.  Adamek na sekundę nie pozwoli Arreoli na relaks, będzie chciał mu przyłożyć z każdej pozycji. I wygra z Chrisem”.

Przemek Garczarczyk z Houston
www.garnekmedia.blogspot.com

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 25-03-2010 13:00:39 
to będzie powtórka walki z Bellem lecz w lepszym wykonaniu przez Adamka, Chris będzie pruł powietrze, wpadał w puste liny i zadawał pytanie :"where is this fucking Adamek". No i na koniec jeszcze prawdopodobnie się popłacze...
 Autor komentarza: TheDuke
Data: 25-03-2010 13:15:24 
Na drugim zdjęciu widać, że prawa ładnie weszła .... oj musiało boleć....
 Autor komentarza: odyniec
Data: 25-03-2010 13:16:07 
czytalem to juz dzis na jakims smieciowym portalu
slynny gym a warunki jak w BKSie z tego wynika

nie wiem czy Guinn to wlasciwy sparingpartner i niby Ronnie to doswiadczony trener i teoretycznie wie co robi ale jakos mi Arreola do tego nie pasuje (McGirt tez ponoc wiedzial)
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 25-03-2010 13:19:05 
odyniec

śmieciowe to są Twoje komentarze
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-03-2010 13:27:22 
Jeszcze miesiąc, a już czuć straszne emocje :))

Jedno jest pewne, Tomek wkłada w przygotowania całe serce i na pewno całe serce włoży w walkę - motywacji mu nie zabraknie. Postawa profesjonalna, godna mistrza. Arreola na pewno tak nie zap..ala.
 Autor komentarza: mik36
Data: 25-03-2010 13:32:24 
odyniec - ma jeszcze być Steve Collins dość wielki chłop , nie rewelacyjny , ale Guinn to już całkiem ,całkiem . Myślę że kogoś podobnego jak Cris ciężko znaleźć , bo wbrew pozorom dość często bije kombinacjami ciosów , a nie pojedyńczymi i ogólnie ma bardzo specyficzny sposób walki.
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 13:32:31 
Autor komentarza: odyniec
nie wiem czy Guinn to wlasciwy sparingpartner i niby Ronnie to doswiadczony trener i teoretycznie wie co robi ale jakos mi Arreola do tego nie pasuje (McGirt tez ponoc wiedzial).

Areola to nie Dawson jesli chodzi o umiejetnosci czysto bokserskie.
 Autor komentarza: Melock
Data: 25-03-2010 13:41:10 
Właśnie, emocje są wielkie bo wreszcie czekamy na walkę z nastawieniem że to "nasz" jest tym potencjalnie "lepszym", bez kompleksów że "ni ma szans, ale może się uda".
Fajnie móc wreszcie obserwować naszego boksera, który się rozwija i idzie do przodu, ale nie młodego dobrze się zapowiadającego ale mistrza walczącego o "jeszcze więcej". Jeśli jeszcze Jackiewicz pójdzie podobną drogą to znakomicie.
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 25-03-2010 13:45:41 
mik36 / darszal

nie przejmujcie się tym co pisze odyniec bo to taki "odmieniec",wieczny malkontent, który nie lubi Adamka i próbuje to z siebie wydusić na tym forum
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 13:49:12 
Autor komentarza: Melock Data: 25-03-2010 13:41:10 Właśnie, emocje są wielkie bo wreszcie czekamy na walkę z nastawieniem że to "nasz" jest tym potencjalnie "lepszym", bez kompleksów że "ni ma szans, ale może się uda".
Fajnie móc wreszcie obserwować naszego boksera, który się rozwija i idzie do przodu, ale nie młodego dobrze się zapowiadającego ale mistrza walczącego o "jeszcze więcej". Jeśli jeszcze Jackiewicz pójdzie podobną drogą to znakomicie.

Dokładnie tak. Adamek jest bokserem bardziej kompletnym od Arreoli, ale wiadomo to jest waga cieżka i tu jeden cios moze roztrzygnąc walkę. Niestey dla Tomka Arreola nie posiada waty w rekawicach jak to bylo w przypadku Estrady ( i tu jest wielka obawa). Ale cóż chcąc sie liczyc w wadzy krolewskiej i moc dostapic szansy walki o tytul Adamek musi przejsc zapore w postaci Chrisa.
 Autor komentarza: Daw
Data: 25-03-2010 14:15:20 
No to wychodzi na to Tomek przezyl chwile grozy na treningum,na szczescie nic powaznego musie nie stalo,a co do zdjec to na nich mozna wywnioskowac ze fizycznie jest swietnie u Tomka,bedzie dobrze Tomek sklepie Chrisa i tytul mistrza swiata bedzie na wyciagniecie reki dajesz goral!
 Autor komentarza: odyniec
Data: 25-03-2010 14:30:34 
1bioactive
dostales riposte ze zabolalo pod innym tematem to nie pierd... tutaj
nie masz nic do napisania w temacie to daruj sobie i nie zasmiecaj

mik36 darszal

wiem ze Dawson to inna liga ale chodzi mi raczej o to ze z zawodnikiem typu Arreoli Tomek nie walczyl i zastanawiam sie czy Guinn moze "symuowac" Arreole w treningu, moze ten Collins o ktorym piszesz bedzie blizej ale faktycznie przynajmniej ja nie znam zadnego zawodnika o zblizonym stylu wiec moze byc ciezko znalesc kogos
 Autor komentarza: Migm
Data: 25-03-2010 14:40:08 
Arreola trenuje a w przerwach napycha się tortillą . Będzie wolny i bedzie się rzucał na Tomka tak samo jak na Kliczke , tyle że rzucając się na Tomka bedzie lądował w linach .
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 14:43:24 
Autor komentarza: odyniec Data: 25-03-2010 14:30:34 1bioactive
dostales riposte ze zabolalo pod innym tematem to nie pierd... tutaj
nie masz nic do napisania w temacie to daruj sobie i nie zasmiecaj

mik36 darszal

wiem ze Dawson to inna liga ale chodzi mi raczej o to ze z zawodnikiem typu Arreoli Tomek nie walczyl i zastanawiam sie czy Guinn moze "symuowac" Arreole w treningu, moze ten Collins o ktorym piszesz bedzie blizej ale faktycznie przynajmniej ja nie znam zadnego zawodnika o zblizonym stylu wiec moze byc ciezko znalesc kogos


Nigdy nie da sie idealanie dobrac sparingpartnera ale chodzi o to zeby byli to zawodnicy ktorzy wywieraja ciagla precje na Adamka bo tak bedzie wygladala walka Tomka z Crisem. Ciagly presing Arreoli i kontry - kombinacje Tomka. W moim odczuciu. Zreszta Arreola nie jest jakims trudnym do rozszyfrowania bokserem. Wyznaje raczej prosta zasade ciagly atak i dobre jeb...cie :)
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-03-2010 14:44:06 
Kliczko akurat nie musiał się odsuwać, wystarczyło że wytykał swój "dyszel" no i Arreola miał twarz jakby walił gas przez 7 dni, a 8 by go pszczoły pogryzły.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 25-03-2010 14:47:26 
darszal
pewnie ze idealnie to sie nie da ale wydaje mi sie ze wywieranie presji tez mozna robic na kilka sposobow i chodzi mi oto czy ci kolesie sa w jakis sposob zblizeni do Arreoli - wzrostem, sposobem poruszania, iloscia zadawanych ciosow w serii, no i czy wywieraja taka "czołgową" presje jak Chris
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 14:49:18 
Autor komentarza: odyniec Data: 25-03-2010 14:47:26 darszal
pewnie ze idealnie to sie nie da ale wydaje mi sie ze wywieranie presji tez mozna robic na kilka sposobow i chodzi mi oto czy ci kolesie sa w jakis sposob zblizeni do Arreoli - wzrostem, sposobem poruszania, iloscia zadawanych ciosow w serii, no i czy wywieraja taka "czołgową" presje jak Chris


Tego sie dowiemy juz niebawem 24.04.2010 :)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 25-03-2010 14:50:04 
bo na tych zdjeciach ktore tu wybrali do pokazania to Adamek jest strona atakujaca i daje to wrazenie ze malo tej presji na nim wywieraja
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 25-03-2010 14:59:38 
odyniec

jeżeli Ty ripostą nazywasz to że kogoś obrazisz to jesteś w błędzie

sformułowania typu: "pocałuj mnie w d., frajer, nie pierd.." świadczą tylko o Tobie, nie robią na mnie wrażenia i nie sprowokujesz mnie do podobnego zachowania. Myślę że to jednak Twoje komentarze, te nie związane z boksem zaśmiecają tą witrynę.

Zamiast wulgaryzmów, obrażania bokserów i innych użytkowników forum skup się na merytorycznej ocenie to z chęcią będę z tobą polemizował.
Nikt nie mówi że nie możesz mieć swojego odmiennego zdania ale jeżeli coś piszesz to uzasadnij to w kulturalny sposób. Jeśli nie lubisz np. Adamka jako człowieka to nie musisz o tym pisać bo i tak wszyscy o tym wiedzą i nie traktują później poważnie Twoich wpowiedzi co do jego kariery sportowej. Napisz po prostu Adamek przegra bo jest słabszy w tym, w tym i w tym i to wystarczy do polemiki ale proszę Cię daruj sobie emocjonalne uszczypliwości bo one nie pasują do tego forum.
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 15:03:51 
Dokladnie tak chlopaki to nie jest forum na temat symapati do boksera X czy Y tylko o szansach i prognozach w starciu boksera X i Y.
 Autor komentarza: bzzyk
Data: 25-03-2010 15:16:25 
Góral to jest potęga!!!!
Góral najlepszy jest!!!!
Górala trzeba szanować!!!
Bo on naszym MISTRZEM jest!!! HEHEHE!!!
Nie było lepszego pięściarza w historii Polskiego boksu choć mieliśmy wielkich wojowników i patrząc na resztę długo nie będziemy mieli...
Wspierajmy go a nie kłóćmy się bo to nasza jedyna szansa na wielkiego mistrza wagi królewskiej!!!!!!!!!!
A będzie nim na pewno...
 Autor komentarza: osi
Data: 25-03-2010 15:30:52 
bzzyk

A ja mysle ze narazie najlepszym piesciarzem w historii polskiego boksu zawodowego byl Darek Michalczewski. Choc niewatpliwie Tomek ma szanse byc mistrzem w 3 kategoriach wagowych..
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 15:34:01 
Autor komentarza: bzzyk Data: 25-03-2010 15:16:25 Góral to jest potęga!!!!
Góral najlepszy jest!!!!
Górala trzeba szanować!!!
Bo on naszym MISTRZEM jest!!! HEHEHE!!!
Nie było lepszego pięściarza w historii Polskiego boksu choć mieliśmy wielkich wojowników i patrząc na resztę długo nie będziemy mieli...
Wspierajmy go a nie kłóćmy się bo to nasza jedyna szansa na wielkiego mistrza wagi królewskiej!!!!!!!!!!
A będzie nim na pewno...

Dokladnie tak Adamek jest chyba najwybitniejszym naszym piesciarzem. Zdobyl mistrzostwo swiata w 2 kategoriach wagowych i ma realne szanse zdobyc 3 mistrzostwo w krolewskiej wadze (mam na mysli walke z Haye). Bracia Kliczko sa na dzien dzisiejszy moim zdaniem poza zasiegiem wszystkich ciezkich.
 Autor komentarza: otke
Data: 25-03-2010 15:34:14 
Po Gołocie też długo nic nie miało być a już mamy Adamka, a z jakiś czas na pewno się ktoś pojawi, tym bardziej że coraz łatwiej zaistnieć(mniejsza popularność boksu a coraz większa mma, k1 itp).
Guinn jest za cienki i za wolny, ale lepszy on niż jakiś anonim.
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 15:36:24 
Autor komentarza: osi Data: 25-03-2010 15:30:52 bzzyk

A ja mysle ze narazie najlepszym piesciarzem w historii polskiego boksu zawodowego byl Darek Michalczewski. Choc niewatpliwie Tomek ma szanse byc mistrzem w 3 kategoriach wagowych..

Tu bym polemizowal Darek byl z pewnoscia wielkim mistrzem ale nigdy nie odwazyl sie wyjechac i sprobowac swych sil w Stanach a to jest mekka zawodowego boksu. Nie da sie byc wybitnym mistrzem nie walczac w USA wg mnie.
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 15:42:11 
Autor komentarza: osi Data: 25-03-2010 15:30:52 bzzyk

A ja mysle ze narazie najlepszym piesciarzem w historii polskiego boksu zawodowego byl Darek Michalczewski. Choc niewatpliwie Tomek ma szanse byc mistrzem w 3 kategoriach wagowych..

Boks w Szkoplandii nie stoi w mojej ocenie na najwyzszym swiatowym poziomie. Tam raczej jest traktowany jako rozrywka dla zamoznych Niemcow ktorym to nie przeszkadza ze zwyciestawa sa juz praktycznie z gory drukowane na kartach sedzowskich:)
 Autor komentarza: osi
Data: 25-03-2010 15:42:20 
Nie da sie byc wybitnym mistrzem nie walczac w USA wg mnie.

Tu nie zgodze sie z toba poniewaz do darka przyjezdzali zawodnicy top , i nie musieli mu pomagac sedzioie jak to bywa na niemieckich galach...

 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 15:45:53 
Autor komentarza: osi Data: 25-03-2010 15:42:20 Nie da sie byc wybitnym mistrzem nie walczac w USA wg mnie.

Tu nie zgodze sie z toba poniewaz do darka przyjezdzali zawodnicy top , i nie musieli mu pomagac sedzioie jak to bywa na niemieckich galach...

Darek był bardzo zamoznym bokserem a pomimo tego nigdy nie wyjechal do stanow zeby walczyc z RJJ to bylo wlasciwie najwazniejsze wyzwanie Darka ktorego nie zrealizowal.
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 25-03-2010 15:48:44 
mnie się wydaje że osiągnięcia Michalczewskiego i Adamka są podobne z tym że faktycznie Adamek wybrał trudniejszą i bardziej ryzykowną drogę.
Jeśli Adamek osiągnie coś w kategorii ciężkiej będzie bezprzecznie
numerem 1 polskigo boksu zawodowego.
 Autor komentarza: darszal
Data: 25-03-2010 15:58:42 
Swiatowy boks to Stany zjednoczone tego nikt nie podwazy. Tam sa najwybitniejsi zawodnicy i najwiekszy rynek bokserski. Kto powie ze tak nie jest? Prosze o argumenty.
 Autor komentarza: kenji
Data: 25-03-2010 15:59:19 
Dobrze, że nic się poważnego nie stało. Ja wierzę, że Góral wygra, ale to będzie trudna wojna...

PS Diablo walczy 15 maja z Fragomenim (to tak poza tematem :D)
 Autor komentarza: HolgerDanske
Data: 25-03-2010 16:08:21 
1bioactive
Myślę że ich osiągnięcia trudno porównywać. Jestem daleki od tego żeby dyskredytować osiągnięcia Michalczewskiego. Miał mnóstwo obron i walczył z paroma dobrymi kolesiami, tym niemniej jego kariera była jednak trochę w stylu niemieckim - najczęściej ostrożnie dobierani przeciwnicy, nadmuchany rekord itd. Adamek podejmował jak dotąd więcej ryzyka i brał udział w prawdziwych ringowych wojnach i za to kochają go prawdziwi fani boksu. Co ciekawe, jak spojrzysz na zagraniczne fora to okaże się że Tomasz jest tam chyba bardziej lubiany i poważany niż w Polsce...
 Autor komentarza: neQ
Data: 25-03-2010 16:08:23 
kenji
Diablo walczy 5 Czerwca jeżeli już ;)No chyba że sie coś zmieniło ale boxrecu ciągle pisze ze tej daty to chyba tak zostaje.:)
 Autor komentarza: Melock
Data: 25-03-2010 16:23:26 
Tyle że Michalczewski to nie był polski bokser, nie walczył pod naszą banderą.
Adamek czy Gołota to całkiem co innego, na obczyźnie, ale zawsze prezentują naszą flagę. Czy prezentowali, jeśli chodzi o Gołotę.
 Autor komentarza: gren
Data: 25-03-2010 16:35:44 
HolgerDanske
W myśl powiedzenia "Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie"

Polakom to po komunie zostało - następne pokolenie, będzie już normalne!

Co do wspomnianej walki RJJ vs Michalczewski - to jeden ani drugi nie kwapił się do tej walki. Wystarczy trochę poczytać jak to z tą zapowiadaną walką było i dlaczego się nie odbyła. Darek jadąc do USA musiałby znokautować RJJ. A RJJ musiałby dokonać tego samego w Niemczech. Co byłoby trudne dla obu. Są niezależne opinie ekspertów na ten temat. A tak na marginesie to obydwaj walczyli z podobnymi zawodnikami, choćby V.Hill i R.Hall ale to już historia!
A moim skromnym zdaniem Darek był świetnym bokserem!
 Autor komentarza: ragnos
Data: 25-03-2010 17:04:14 
Wrazenia po relacji, rewelka :) Nie wiem jak Wy, ale ja zaczynam byc nieco sokojniejszy, choc wiadomo, ryzyko dostania "piguly" zawsze jest, bo Goral to Goral i na taktyce nie poprzestanie. Trzymamy kciuki!
 Autor komentarza: zin
Data: 25-03-2010 17:53:42 
całe szczęście , że nie skręcił nogi itp.
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 25-03-2010 17:53:56 
sparing sparingiem byle by pokazał KDB w ringu
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 25-03-2010 17:54:56 
góral góral nie do zdarcia jest,
kto?
góral góral nie do zdarcia jest!
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 25-03-2010 18:00:44 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik ojciecchrzestny piszący z IP: 95.49.64.45 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
1bioaktive
ty chyba jestes jednak pedrylem,
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 25-03-2010 19:47:52 
Widac Tomek dobrze ubity ta mase teraz ubija i nabiera mocy .Zniszczy meksykanskie enchillados
 Autor komentarza: tonka
Data: 25-03-2010 20:14:40 
Mamy prawdziwego pięściarza światowych ringów w USA, a nie potrafimy się tym cieszyć, wyrzucając mu nie takich sparing-partnerów, a nawet napisy na koszulce...niedługo przyjdzie czas na podeszwy obuwia. Boże, i weź tu dogódź Polakom.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 25-03-2010 20:45:07 
Arreola prawdopodobnie ma wyjść do ringu z wagą 104-106kg ,sądzę że może zostać znokautowany przez Tomka, a szybkośc którą nabierze przez zbicie wagi nic mu nie pomoże :)
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 25-03-2010 20:47:00 
O Michalczewskim dwa słowa...

1. Faktycznie to nasz i nie nasz więc rodak przyszywany podszywający się. W Germanii jest tak, że jak się nie zniemczysz to wypadasz z gry. Zauważcie, że prawie wszyscy niemieccy bokserzy to pseudoniemcy a to niestety oznacza, że ludzie trochę bez honoru. Tak jakby musieli podpisać volkslistę. I niestety Michalczewski ją podpisał. Stany dają wolność, która jednak wymaga weryfikowania samego siebie i jednak to Michalczewski przegrał w korespondencyjnym nieodbytym starciu z RJJ. Bo mógł wybrać inną drogę a wybrał asekuracyjną - nie wolną, pod którą mógł walczyć pod banderą PL.

2. Tomek i Andrzej to inna bajka - to nasi, którzy wojowali i wojują pod naszą flagą. Od zawsze i na zawsze. To nie tylko bokserzy - to ludzie honoru, którym wiele wybaczymy. W Michalczewskim np. zniesmaczyły mnie też jego 2 ostatnie walki. Wyglądało to tak, że to wszystko czego wcześniej rzekomo dowiódł było kupione. Dziwna wpadka z Meksykańcem i dramat z Żabojadem pozostawiły fatalne wrażenie... Fatalne!
 Autor komentarza: ziemek
Data: 25-03-2010 20:50:37 
jeśli Arreola zbije wage do 106 to nie ustoi z Tomkiem całej walki, bo bedzie wycięczony odchudzaniem. Myśle ,ze Chris bedzie ważył 112-115
 Autor komentarza: rossi
Data: 25-03-2010 21:36:06 
Co do Michalczewskiego i spekulacji na temat jego walki z RJJ to proponuje troche ochlonac. Darek to sympatyczny gosc, ale nie mialby zbyt wielkich szans w walce z Royem. Moim zdaniem Adamek juz dzisiaj osiagnal wiecej niz Michalczewski, nie boi sie, jego walki sa o wiele bardziej pasjonujacy, a i boksersko tez jest lepszy moim skromnym zdaniem. Wyobrazmy sobie, ze jesli Rafal Jackiewicz zdobedzie mistrza (czego mu zycze, bo lubie jego styl) na Zawecku i bedzie mial walczyc z Mayweatherem, to jego szanse beda wygladaly podobnie jak Michalczewskiego z Royem Jonesem.
 Autor komentarza: DawidTBG
Data: 25-03-2010 21:41:59 
Ciekawie by było zobaczyć zdjęcia z treningów Arreoli, jak macie jakieś linki to wklejajcie.
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 25-03-2010 21:54:40 
Droga Redakcjo

kolejny ( już nie wiem który) raz, na tym forum pojawia się łajno internetowe zwane "ojcem chrzestnym", które nie ma nic do powiedzenia na temat boksu i tylko zajmuje się obrażaniem innych.
Ja dzisiaj awansowałem na "pedryla" (wpis z godz. 18.00) nie wiedząc za jakie zasługi.
Czy to nie pora - zgodnie z regulaminem - by spuścić już to coś do szamba?
 Autor komentarza: colombus
Data: 25-03-2010 21:54:53 
ale tomus rece opuszcza beda prawe wchodzic ;]
 Autor komentarza: HolgerDanske
Data: 25-03-2010 22:44:24 
UrbanHorn
Myślę że dajmy może spokój z tym zniemczeniem i oskarżeniami o brak honoru. Darek to równy, dobry chłopak. Wyjechał tam gdzie miał szansę na karierę. Można by go co najwyżej nazwać gastarbeiterem (tak jak tysiące innych Polaków, w tym moją matkę) ale folksdojczem...?
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 26-03-2010 06:35:50 
1boiactive
niedosc ze pedryl to jeszcze frajerek czerstwy zali sie do redakcji...
niezłych kibicow ma ten adamek.....
 Autor komentarza: odyniec
Data: 26-03-2010 07:09:08 
1bioactive
ale z ciebie gamon
rzucasz sie do kazdego kto ma inne poglady od ciebie i uzurpujesz sobie prawo do bycia szeryfem na forum
jak chcesz rzadzic to zaloz wlasna strone o boksie -pewnie bedzie super bo taki znawca jak ty to hohoho..

aha ciebie tez nie lubie nie tylko Adamka

i co zbanujesz mnie?
 Autor komentarza: ZIBI
Data: 26-03-2010 08:04:19 
Autor komentarza: HolgerDanske Data: 25-03-2010 16:08:21
"1bioactive
Myślę że ich osiągnięcia trudno porównywać. Jestem daleki od tego żeby dyskredytować osiągnięcia Michalczewskiego. Miał mnóstwo obron i walczył z paroma dobrymi kolesiami, tym niemniej jego kariera była jednak trochę w stylu niemieckim - najczęściej ostrożnie dobierani przeciwnicy, nadmuchany rekord itd. Adamek podejmował jak dotąd więcej ryzyka i brał udział w prawdziwych ringowych wojnach i za to kochają go prawdziwi fani boksu."

kolego trochę realizmu
- Michalczeski wywalczył bezdyskusyjnie pas od aktualnego mistrza
- Adamek szczęśliwie niejednogłośnie zdobył pas wakujący, walke dostał "z kapelusza" - przeciwnik co najwyżej solidny
- Michalczewski bronił pasa wielokrotnie z niemal całą światową czołówką
- Adamek zaliczył dwie udane obrony: ze wspomnianym Briggsem i sporo gorszym Urlichem
- Michalczewski zunifikował 3 pasy WBO, WBA, IBF
- Tomek w 3 obronie oddał pas Dawsonowi
w wadze CW obaj pokonali panujących mistrzów, ale znowu bardziej zdecydowanie zrobił to Tygrys
I wreszczie słynne ringowe wojny...
Otóż proponuję obejrzeć walki Darka chociażby z Hallem czy Roccigianim czy parę innych, a nie w kółko jechać na dwóch bataliach Adamka z totalnym "bijokiem" (jak kiedyś nazwał Briggsa Danny)
Czy Hall lub Graciano był gorszy od Briggsa?
na koniec kwestia podejmowanego ryzyka
jakie to wielkie ryzyko podjął Adamek?
- wypalony Bell?
- kelner Jalusic?
- grubasek Gomez?
- waciany Cunn? (nie miał wyjścia skoro chciał być mistrzem)
- niezły Banks - tu ryzyko jakieś było
- kelner Bobby Gunn?
- porozbijany jednoręki Gołota?
- waciany Estrada?
- Arreola - jak najbardziej tak, ale znowu nie ma wyjścia jak chce sie być mistrzem. Nawet jednak i teraz mówiąc o mistrzostwie Adamka - mówi sie tylko o WBA i Haye jako najmniejszym ryzyku.
I na koniec: Michalczewski mógł sobie pozwolić czasem na ostrożne dobieranie rywali, bo miał dobrych promotorów - to z nim chciano walczyć. Adamek póki co ma słabe zaplecze i nie ma dla niego innej drogi jak efektowna wygrana z kims znanym.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 26-03-2010 08:22:51 
zibi
brawo za odwazna wypowiedz a teraz sie okopuj i buduj bunkry i trnszeje bo zaraz zostaniej ostrzelany i zbombardowany przez kilku zaslepionych
ci normalni podejma dyskusje a maniacy beda strzelac
 Autor komentarza: zin
Data: 26-03-2010 08:43:15 
ZIBI , dużo w tym racji , ale wtedy Darek nie był polskim pięściarzem :]
 Autor komentarza: ZIBI
Data: 26-03-2010 08:52:50 
odyniec
a co mi tam pojadę po całości:
Według mnie Gołota był lepszym bokserem od Adamka i będe to argumentował w podobny sposób
W obu walkach o pas (Briggs i Cunningam)Adamek nie wypadł lepiej niż Gołota z Byrdem i Ruizem, a mimo to werdykty były różne.
Także nie wystarczy rzucać tezy pt:"on jest lepszy bo miał 2 pasy, a ten nie miał nic", bo w ten sposób dojdzie sie do absurdalnych wniosków.
A teraz sie okopuję...
 Autor komentarza: ZIBI
Data: 26-03-2010 08:57:27 
zin
ja nie przepadam za Michalczewskim, ale on był Polakiem ZAWSZE. To pod jaką flagą walczył w niczym tego nie zmienia - takie miał widocznie warunki i tak zdecydował.Nikt nie może zagwarantować ani Tobie ani mnie jak w podobnej sytuacji zachowałby sie Adamek, Gołota czy inny polski bokser.
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 26-03-2010 09:15:52 
znowu o golocie:p
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 26-03-2010 09:17:48 
a zibiego komentarze sa bez sensu, bo przed kazdym z piesciarzy ktorych wymieniles wszyscy pierniczyli ze adamek dostanie wpierdol, no moze oprocz gunna:D
 Autor komentarza: ZIBI
Data: 26-03-2010 09:27:52 
Autor komentarza: Sake1986 Data: 26-03-2010 09:17:48
"a zibiego komentarze sa bez sensu, bo przed kazdym z piesciarzy ktorych wymieniles wszyscy pierniczyli ze adamek dostanie wpierdol, no moze oprocz gunna:D"
brawo
Twoje komentarze to dopiero mają sens.
Ja sobie przypominam, że Adamka nie stawiano w roli faworyta jedynie w walce z Bellem, bo niewielu znało aktualny stan jego zdrowia
Może jeszcze z Cunnem mówiło się o wyrównanych szansach i tyle.W pozostałych konfrontacjach był zdecydowanym faworytem, więc się chłopie zastanów zanim walniesz taki tekst i nie zaklinaj rzeczywistości.
pozdrawiam
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 26-03-2010 09:41:56 
odyniec

Witaj,
widzę że koment do mnie zacząłeś od przezwiska - czyli okazania swojej słabości. Obrażanie kogoś to nieumiejętność opanowania swoich emocji, to jak w boksie celowe uderzanie poniżej pasa.

Na nikogo się nie rzucam i niczego sobie nie uzurpuję na tym forum.Przeczytaj sobie komentarze "ojca chrzestnego" - nie ma tam nic o boksie tylko przezwiska (trudno więc w ogóle mówić że ktoś ma inne zdanie niż ja, chyba że to właśnie przezwiska mają o tym świadczyć?).

Ja do Ciebie nic nie mam poza tym że też niepotrzebnie używasz wulgaryzmów i obrażasz innych a nic tym nie zyskujesz.

Chętnie podyskutuję z Tobą na temat każdego boksera - na argumenty a nie wyzwiska i w pełni akceptuję to że możesz mieć inne zdanie niż ja.
Ale jeszcze raz powtarzam daruj sobie wyzwiska i przestań pisać kogo nie lubisz. Pisz raczej czego nie lubisz u danego boksera w jego stylu walki lub w czym jest on słaby lub gorszy od innych. To są rzeczy o których moża dyskutować i inaczej je oceniać. Ale jak napiszesz:"nie lubię Adamka" to z czym tu dyskutować?Jak napiszesz ze ktoś jest"gamoniem" "frajerkiem","kołkiem"itp. to co tu komentować?
Tu na forum - jak na ringu - jak kogoś obraziś to i tak punktu nie zyskasz, no chyba że Ty jesteś równocześnie sędzią i jak kogoś obrazisz to sobie punkcik dopisujesz?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 26-03-2010 13:08:13 
bioactive
masz racje
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 26-03-2010 13:28:27 
a czy ja mowie o opiniach ekspertow?? tak ale tych "specjalistow" z tego forum. mozesz czuc sie wyrozniony:p
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.