TOP 10 WEDŁUG BIG GEORGE'A

George Foreman, jeden z najwybitniejszych bokserów oraz najstarszy mistrz w historii wszechwag, przy okazji wywiadu dla "Die Welt" przedstawił dziesiątkę - jego zdaniem najlepszych pięściarzy w historii królewskiej kategorii. Co ciekawe, Big George nie zamieścił na niej własnego nazwiska. Zapytany dlaczego, odpowiedział skromnie, że zabrakło mu wszystkiego po trochu.  W rozwinięciu lista TOP 10 według Foremana.

1 - Joe Louis
2 - Rocky Marciano
3 - Jack Johnson
4 - Muhammad Ali
5 - Joe Frazier
6 - Jack Dempsey
7 - Mike Tyson
8 - Sonny Liston
9 - Floyd Patterson
10 - Evander Holyfield

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kamill241
Data: 19-03-2010 22:26:45 
ktos mlodszy pewnie postawilby inaczej ta liste
 Autor komentarza: saddam
Data: 19-03-2010 22:30:08 
mógłbym się z zgodzić z tą listą, tyle że za Tysona wstawiłbym właśnie Foremana a Ewander wypadłby całkiem na rzecz LL który znalazłby się na miejscu 5
 Autor komentarza: hopefeld
Data: 19-03-2010 22:39:02 
mi tylko Lewisa i Foremana brakuje
 Autor komentarza: Maciek96
Data: 19-03-2010 22:47:16 
wg mnie Marciano był najlepszy a po nim Ali
 Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)
Data: 19-03-2010 22:53:53 
Ja nie udzielam się w komentarzach, ale tutaj MUSZĘ - dla mnie lista OK, tylko że w mojej ocenie najwybitniejszych mistrzem wszechwag w historii jest i długo jeszcze będzie Larry Holmes.
 Autor komentarza: Zoran
Data: 19-03-2010 22:54:48 
to Najman ma wkurwke że go zabrakło na top 10 :D
 Autor komentarza: Zoran
Data: 19-03-2010 22:58:19 
A dla mnie zawsze nr 1 będzie Lennox Lewis.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 19-03-2010 22:59:23 
Big George jaki skromny. Lewis natomiast ma pecha, że jest Brytyjczykiem. No i może trochę zbyt mało efektownie walczył jak na amerykański boks. Oczywiście też bym zamieścił Larrego Holmes'a za chyba najlepszy lewy prosty w historii HW.
 Autor komentarza: kamill241
Data: 19-03-2010 23:00:03 
najman no 1:) powinien byc...tak mowi kulej:)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 19-03-2010 23:06:15 
Joe Luis,Jack Johnson,Dempsey to prehistoria
Kazdy ma swoja dyche moja to:
1 Muhammad Ali
2 Lennox Lewis
3 Mike Tyson
4 George Foreman
5 Larry Holmes
6 Evander Holyfield
7 Riddick Bowe
8 Vitalij Kliczko
9 Joe Frazier
10 Sonny Liston
 Autor komentarza: Likers
Data: 19-03-2010 23:07:41 
Dla mnie 1. Rocky Marciano, 2. Ali, 3.Lennox Lewis. Z ostatanich 2 dekad tylko Lennox-super technika i najlepsza kombinacja lewy prosty i prawy sierp (patrz rewanż na Rahmanie), wypada wspomnieć o Tysonie również w pewnym okresie myśle że pobił wszystkich wyżej wymienionych. Był jak maszyna. Królem pojedyńczego ciosu moim zdaniem był Rocky Marciano.
 Autor komentarza: Likers
Data: 19-03-2010 23:09:53 
Oczywiście zapomniałem o Najmanie ...ale to niespełniony talent.
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 19-03-2010 23:11:15 
Zestawienie andrewsky'ego jak dla mnie o wiele bardziej trafne. Wg. mnie Marciano nie miałby szans z tą dziesiątką.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 19-03-2010 23:13:08 
lista Andrewskiego dużo bardziej mi się podoba. Może dałbym trochę wyżej Vitka, ale ogólnie to się zgadzam.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 19-03-2010 23:17:34 
Lennox Lewis polaczyl sile ciosu i bardzo dobra technike,swietne warunki fizyczne,ringowa inteligencje,pracowitosc,ambicje, gdyby nie porazki byl by moim numero uno.Ali za to dokonal rzeczy niemozliwej pokonal wybitnego piesciarza ktory byl w swoim primie Foremana i zrobil to kiedy sam juz lekko past,Larry Holmes wybitny piesciarz szkoda ze nie walczyl z nikim wybitnym kiedy byl w primie,no poza Alim ale ten byl juz wtedy powaznie chory.
 Autor komentarza: Olaf
Data: 19-03-2010 23:31:39 
Moja topka:

1. Muhammad Ali
2. Lennox Lewis
3. Rocky Marciano
4. Joe Louis
5. Jack Dempsey
6. Mike Tyson
7. George Foreman
8. Joe Frazier
9. Larry Holmes
10.Evander Holyfield
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 19-03-2010 23:48:13 
Jak dla mnie marciano nie zasługuje nawet na 10... Trafił chłop na swój czas, wtedy w ciężkiej nie było nikogo...
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 19-03-2010 23:52:19 
NAJWIĘKSZY BYŁ, JEST I BĘDZIE

MUHAMMAD ALI

MISTRZ W RINGU I POZA NIM
Gdy Holmes był młody dostawał tęgie baty od Alego.. nigdy nie przerósł swojego nauczyciela i mistrza. Za wygraną z toczonym przez chorobę Alim... Tyson go ukarał... Nawet Tyson mówił, że największy był Ali i równocześnie był jego inspiracją.
Jack Johnson? inne czasy, zupełnie inny boks..
Marciano? Twardy osiłek bez finezji.. komputer z Alabamy.

Każdy ma inne typy i mamy do tego prawo:P
Mi nikt nie wmówi że jest ktoś większy niż ALI!!:D
 Autor komentarza: bonkers
Data: 20-03-2010 02:11:58 
dla mnie jest zaskoczeniem że Georege Foreman nie umieścił swojego nazwiska na tej liście (moim zdaniem miał pełne prawo) a przykładowo umieścił Frasiera którym rzucal w obydwu pojedynkach po ringu jak szmacianą lalką
Osobiście boleję że nie Big George nie miał drugiej wali z Alim
a Frasier miał zdaje się 3 podejścia
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-03-2010 08:04:02 
Lista kompletnie z dupy. Brakuje oczywiście Holmesa,Vitalija. Drugi Marciano:))))- śmiech na sali. Marciano był gościem rozmiarów Abrahama który między walkami waży ponad 80- jest też równie primitywny choć w inny sposób- wyobrażacie sobie Abrahama wygrywającego z Lennoxem czy Holmesem.Rocki zlał czterech schorowanych emerytów z nazwiskiem i to z ogromnym trudem faktycznie najlepsi bokserzy jakich pokonał to Don Cockel i La Starza pewnie prawie nikt nie słyszał tu o takich asach.
Nie można winić Marciano za to że była wtedy kompletna nędza w HW ale faktyczna jego wartość był mierna- Hatton też byłby wielkim królem P4P gdyby nie miał tego niefarta że byli Manny i Floyd. Marciano z Holmesem,Alim czy Lewisem wypadłby jak pokraka a pewnie nie dał by rady takiemu Rahmanowi czy Barrettowi w Formie. Marciano to tylko Mit!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-03-2010 08:07:45 
Cenię Foremana za skromność bo pattersona sprałby jak psa a Marciano wbił w ring fraziera zmiótł a sam na liście się nie umieścił. Jak pisałem często wielcy bokserzy są beznadziejnymi fachowcami!!!!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-03-2010 08:13:03 
Ogólnie w liście andrewskyego są wszyscy najlepsi bokserzy choć pewnie pozmieniałbym kolejność ogólnie Ali był najlepszy, bardzo bardzo wysoko dałbym Holmesa
 Autor komentarza: maddog
Data: 20-03-2010 08:19:54 
Winky wyżej napisał,że Jack Johnson to inny boks.Zapewne,ale wielu fachowców ocenia go jako najwybitniejszego w historii HW.Z takim Marciano nie miałby co robić mimo,że dzieliła ich epoka...Owszem,Johnson walczył 100 lat temu ale kto oglądał jego walki nie może powiedzieć,że nie był to znakomity technik bo był nim...O Marciano nawet nie ma co pisac bo na tej liście nie powinno widniec jego nazwisko,Patterson też nie zasługuje na miejsce w pierwszej dziesiątce.
 Autor komentarza: tysiok
Data: 20-03-2010 08:21:18 
przesadzacie z tym Lewisem
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 20-03-2010 08:56:41 
ta lista o niczym nie swiadczy napewno kazdy z nich byl w swoich czasach dobry jeden drugiego by mogl pokonac
 Autor komentarza: Woody100
Data: 20-03-2010 08:56:59 
Moja 10

1. Rocky Marciano
2. Joe Louise
3. Cassius Clay vel Muhammad Ali
4. George Foreman
5. Joe Frazier
6. Jack Johnson
7. Sonny Liston
8. Larry Holmes
9. Lennox Lewis
10.Mike Tyson
 Autor komentarza: Kojot7
Data: 20-03-2010 09:01:09 
Mi brakuje tam Foremana Holmesa i myślę też że ktoregoś z bracie Kliczko myślę że byli lepsi niż johnson patterson czy marciano
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 20-03-2010 09:06:04 
1 MUHHAMED ALI 2,TOMASZ BONIN 3 JACK DEMPSEY 4 GEORGE FOREMAN 5 JOHN LOUS 6 SONY LISTON 7 LARRY HOLMES 8 MIKE TYSON 9. BOBBY GUNN 10 DAWYD HAYE HEHEHEHEE
 Autor komentarza: holy
Data: 20-03-2010 09:10:40 
MARCIANO? POTWORNY CIOS I SLABA TECHNIKA i chyba tyle
 Autor komentarza: kuba2
Data: 20-03-2010 09:25:53 
Lista bardzo sentymentalna, nie sądze aby była adekwatna to rzeczywistych osiagnięć, czy umiejetności. Louis dla czarnoskórej społeczności był prawdziwą ikoną, w dodatku faktycznie miałogromne sukcesy, jego pierwsze miejsce nie dziwi. Johnson i Dempsey t przede wszystkim legendy tego sportu, tak samo jak Marciano. W rzeczywistości jestem przekonany że Big George poskładał by go w kilka minut, łatwiej niz Frazier.
Co do Holmesa, moim zdaniem on faktycznie był lepszym bokserem niz Ali ale nikt nie był tak charyzmatyczny jak Muhammad, nikt nie stoczył takich batalii, nikt sie tak nie wypromował.
 Autor komentarza: holy
Data: 20-03-2010 10:21:29 
ALi gadką dobrze sie promowal; owszem byl bardzo dobry ale moim zdaniem największy nie byl (chodzi mi o ranking bez podzialu na wagi); o wiele wyzej cenie Roja Jonesa uwazam ze mial większy talent byl po prostu lepszy; a co do lennoxa - jego walka z kliczką to niezamknięty rozdzial; lennox po prostu spękal przed rewanzem dlatego wycofal się będac mistrzem; to bylo jego marzeniem, osiągnąl zamierzony cel ale ciekawe ze jakos nikt nie ma mu za zle tej decyzji; wprawdzie pokonal witka ale takie zwyciestwo to dodaje mu chwaly
 Autor komentarza: holy
Data: 20-03-2010 10:23:03 
nie dodaje
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 20-03-2010 10:49:04 
holy
Lennox poza Riddickiem Bowe to pokonal kazdego liczacego sie piesciarza w czasach w ktorych walczyl.On nic juz nikomu nie musial udawadniac. Oczywiscie z punktu widzenia kibica mozna zalowac ze nie doszlo do rewanzowej walki z Vitkiem,ale Lewis postapil rozwaznie bo w tej rewanzu malo mial do zyskania a duzo do stracenia
Ali natomiast sposrod wielu swoich walk stoczyl 3 ktore sa legendarne
1 Pierwszy pojedynek z Sonnym Listonem ktory byl takim Tysonem tamtych czasow,a mimo tego ze owczesny Casyus Clay mial klopoty ze wzrokiem przez kilka rund nie udalo mu sie wygrac
2 Trzecia walka z Frazierem "Thirel in the Manila" pokaz sily charakteru i niezlomnosci ducha
3 I w koncu slynna "Rumble in the jungle" z Gorgem Foremanem ktory byl swiezo po zdeklasowaniu pogromcy Alego,Joe Fraziera.Wielu fachowcow uwazalo wtedy ze The Greatest ma podobne sznse na zwyciestwo w tej walce jak daj my na to Sosnowski z Vitkiem Kliczko
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-03-2010 10:53:02 
kuba2- jednak żaden inny bokser HW nie walczył z tyloma innymi wybitnymi bokserami. Holmes właściwie nie zawalczył z żadnym wybitnym w primie a jak walczył to miał swe lata i przegywał (Tyson Holy). Mi się wydaje że Ali ten po banicji był gorszy od Holmesa za to ten z lat 65-7 lepszy (właściwie -błyskotliwszy). Ali przerwał karierę(nie ze swojej winy) w absolutnie najlepszym momencie dla boksera 26-30lat.szczytu swoich możliwości nie osiągnął prawdopodobnie nigdy
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-03-2010 10:59:24 
andrewsky-dobry post popieram - jedna uwaga Foreman był wtedy faworytem 3-1 czy 5-1 to jeszcze bardzo realne szanse dziś Sosnowskiemu dałbym 1-30. Lewis wygrał ten pojedynek - szans aby być lepszym już nie miał bo w rewanżu miał prawie 40lat. Kliczko był w świetnym wieku dla pięściarza i w następnej walce mógł pokazać coś więcej. Gdyby Lewis nie chciał dać rewanżu Kliczce a i obijał ogórów i trzymał pas byłby tchórzem. A tak miał prawo odejść w pełnej chwale po tym pojedynku
 Autor komentarza: cinkoski1
Data: 20-03-2010 11:08:59 
Larry Holmes to chyba najbardziej niedoceniany były mistrz swiata.
 Autor komentarza: ziom99
Data: 20-03-2010 11:29:18 
Nie przesadzajcie ... Dla Kliczki nie ma miejsca na tej liście.
 Autor komentarza: holy
Data: 20-03-2010 11:29:48 
andrewsky- znam calą te historie o ktorej piszesz; boksem interesuje sie od 20 lat tak ze to co piszesz nie jest mi obce; ja wciaz bede uwazal ze lewis mowiac metaforycznie swiadomie zgubil klucz do drzwi i nie zamknal ich za soba to znaczy nie zakonczyl rozdzialu swej kariery tak jak powinien - do 2 walki z kliczką powinno dojść i gdyby ją lennox wygral nie zostawilby za soba niezamknietych drzwi
 Autor komentarza: ragnos
Data: 20-03-2010 11:59:52 
W zestawieniu brakuje juz tylko Adamka :)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 20-03-2010 12:40:06 
stonka
wiem ze sie troche zagalopowalem z tym porownaniem:):):)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 20-03-2010 12:41:59 
Pech Holmesa polegal ze szczyt jego kariery przypadl kiedy Ameryka byla "Past Ali" a przed prime Tyson
 Autor komentarza: Woody100
Data: 20-03-2010 12:44:14 
Nie lubię gdybania. Każdy z nas ma swoje zadanie.
Jedni nie widzą miejsca dla Kliczki inni dla Lewisa, a jeszcze inni dla Rocky'ego.
To jest bez znaczenia, bo nigdy się nie dowiemy czy np. Foreman "poskładałby" Marciano. Moim zdaniem to Rocky załatwiłby George'a. Każdy ma prawo do swojej wizji.
 Autor komentarza: Woody100
Data: 20-03-2010 12:45:07 
Ale przyznaje że lubię takie zabawy w zestawienia.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-03-2010 13:44:42 
Woody100-oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Można też stwierdzić że Najman pokonałby Alego prime i nikt ci nie udowodni że tak by nie było...ale fajnie było mieć do tego jakieś podstawy. Foreman prime był od Rockiego o 15cm wyższy cięższy o prawie 20kg i łapska miał dłuższe o 35cm!!!! do tego był jeszcze silniejszy jeszcze twardszy i szybszy! Rocky ledwo wygrywał z kompletnymi wrakami Walkota,Louisa,Moore i męczył się z LaStarzą...a takich bokserów Foreman wbijał w Ring w pierwszej rundzie.nie ma żadnej walki w HW w której bokset typu marciano leje kogoś jak foreman. O szansach koślawego Marciano z mistrzem dystansu i prostych Holmesie nie wspomnę - byłoby to pośmiewisko dużo gorsze niż Tua-Lewis(dobry odpowiednik)
 Autor komentarza: Woody100
Data: 20-03-2010 13:49:34 
Do StonkaKartoflana

W latach 50-ych nie było jeszcze sterydów. W latach 70-ych już były i je stosowano. A Foreman urósł taki duży bo jadł szpinak.
Zapewmniam cię że Rocky byłby troche wiekszy w latach Foramana i Alego.
Znam już od dawna twoje zdanie na ten temat.
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 20-03-2010 13:50:22 
Patrzcie jakie mam seksowne pachy
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 20-03-2010 16:34:07 
marciano to zawodnik trudny do sklasyfikowania bo pomimo slabych warunkow fizycznych jak na ciezkiego i slabej techniki dzieki ktorej zazwyczaj "mali" ciezcy pokonuja "duzych" mial wprost zwierzeca sile ciosow,odpornosc i agresje.Ja nie umiescilem go na swojej lisci Top10 bo walczyl w czasach w ktorych jest mi ciezko oceniac bo za malo o tych latach wiem,a suche walki na youtubie moga przeklamywac. Co nie zmienia faktu ze byl pozytywnym ewenementem w historii boksu a rekord 49 walk bez porazki w wadze ciezkiej jest tym czyms o czym marzylo i marzy wielu piesciarzy po nim
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 20-03-2010 17:07:42 
Zgadzam sie z przedmowca odnosnie Rocky Marciano, nic dodac nic ujac..W miejsce Rocky wstawilbym Lewisa no i koljenosci bym troche pozamienial ale ogolnie lista Foremana jest ok..Aha no i sam George tez chyba zasluzyl u mnie na bycie w top 10 wagi ciezkiej..
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 21:55:37 
DO Sadama czlowieku co ty za liste masz? Tysona bys wymienil ha ha na Nejmana HE HE. niepisz takich bzdur bo widze ze niemasz zielonego pojecia o fachowcach boksu tak jak ja w pisowni.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 21:58:09 
Likers ma racje i jeszcze paru tu.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 21:59:52 
Jeszcze pare dobrych lat i muj syn by obil NAjmana ktury ma 17 lat HA HA.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 22:00:51 
andrewski tez ma racje.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 22:04:19 
Uklon WINKIEMU Wright jego komentarz jest najbardziej trafny.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 22:10:07 
hej STONKA z MARCIANO cie ponioslo bo widze ze niewiesz co gadasz a faktycznie to jak jestes taki obeznany to naisz o jego rekordach kturym co nieco brakuje wiele. fakt ze to inne czasy i jeszcze jedno wiesz kiedy swiat dowiedzial sie ze zginol wiesz ? ja wiem praktycznie na jego temat wszystko i niepisz bzdur.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 22:12:10 
ZIOM 99 ma racje dla KLICZKI niema tu miejsca.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 22:19:04 
Marciano to legenda i fakt ale on i ALI wraz z TYSONEM to najbardziej rozpoznawani bokserzy w histori. wielu bokseruw ma wyrobione prestize poprzes brukowce itd wienc co do niekturych panowie sa wielkie watpliwosci. Cenie JOE CALZAGHE ale niemialby w takich zestawieniach nawet w 30.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 22:20:09 
po czensci z woodem sie zgadzam.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 20-03-2010 22:24:49 
Dobranoc panowie i czeba poczekac jak sie ktos wybitny urodzi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.