HAYE: ADAMEK TO FANTASTYCZNY BOKSER

Znany z bardzo oszczędnego gopodarowania komplementami, mistrz  świata kategorii ciężkiej federacji WBA, David Haye (23-1, 21 KO) po raz drugi w przeciągu kilkunastu dni wyraził słowa uznania dla Tomasza Adamka (40-1, 27 KO).

- Jedynym według mnie jest Tomasz Adamek. On jest fantastycznym bokserem, dostarczył wielkich walk. Jak ja przychodzi z wagi junior ciężkiej, teraz przybrał na wadze. Wierze, że wkrótce zapuka do dzwi. - powiedział Haye, zapytany w wywiadzie z jakimi pięściarzami wagi ciężkiej, oprócz braci Kliczko należy się liczyć.

Przypomnijmy, że Brytyjczyk w bardzo podobnym tonie wypowiedział się o "Góralu" dwa tygodnie temu w wywiadzie dla niemieckiej witryny spox.com.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 19-03-2010 01:46:46 
David już wie kto go zdetronizuje
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 19-03-2010 01:58:41 
z całą antypatią do Heya ale miło że się wyraża o Adamku w superlatywach
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 19-03-2010 01:59:13 
nawet go troszkę polubiłem heh :)
 Autor komentarza: Tomek1950
Data: 19-03-2010 03:23:45 
a moim zdaniem Haye chce 'wypromować' Adamka na mega gwiazdę bo uważa że go pokona jeśli dojdzie do walki między nimi i gdyby tak się stało to będzie mówił że pokonał drugiego najlepszego pięsciarza wagi cięzkiej
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 19-03-2010 05:04:30 
tomek1950
zgadzm sie z Toba
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2010 06:31:04 
Tomek1950=No cóż różne są metody autopromocji jak nie obelgi to wazelina
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 19-03-2010 07:31:12 
A mi sie wydaje ze (mam taka nadzieje) po walce z Arreola "wszyscy" juz zaczna szanowac i doceniac klasem Tomasza Adamka.
 Autor komentarza: titanboy
Data: 19-03-2010 07:35:08 
żeby dojśc do Davida trzeba pokonać Arreolę a to cieniutko się zapowiada
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2010 07:48:35 
Obawiam się że Arreola może okazać się takim Paulem briggsem (dość podobny styl) tyle że 25kg cięższym i dwa razy mocniej bijącym a wtedy może być kiepsko.Teoretycznie Adamek jest lepszym bokserem od Arreoli ale też stylem bardzo Chrisowi pasuje. Oglądając walkę z Estradą muszę stwierdzić że Adamek w półciężkiej/cruiser prezentował się lepiej.
No ale zobaczymy moim zdaniem szanse w miarę równe z niewielkim wskazaniem na Chrisa.
 Autor komentarza: morris7
Data: 19-03-2010 08:34:15 
Ta "wazelina" ze strony Haye'a (bo jakoś trudno mi uwierzyć w szczerość jego wypowiedzi) może wskazywać, że po pokonaniu Ruiza, na kolejnego rywala Anglika "namaszczony" zostanie Adamek (o ile oczywiście pokona Arreolę). Dlaczego nie któryś z braci Kliczko? Za dobrzy, zbyt niebezpieczni, i pewnie dlatego promotorzy Haye'a będą mnożyć "rozbieżności finansowe i organizacyjne",do czasu, aż każdy z Kliczków będzie już miał "zaklepanego" przeciwnika na kolejną walkę. Wtedy "mężny Davidek" będzie rozgłaszał w mediach że Kliczkowie go unikają, że nie chcą z nim walczyć, no i w związku z tym nie pozostaje mu nic innego, jak walka z Adamkiem...

 Autor komentarza: zin
Data: 19-03-2010 08:40:19 
Ja pier...... , ale się doszukujecie w wypowiedziach Haye teorii spiskowych. Może po prostu szanuje Adamka jako pięściarza. Adamek to przecież solidny, twardy i poukładany pięściarz, mistrz dwóch kategorii wagowych. To takie dziwne , że ktoś go chwali i docenia ??? ...
 Autor komentarza: gren
Data: 19-03-2010 09:10:46 
StonkaKartoflana
Nie sądzisz, że Twoja teoria jest trochę naciągana, nie można oceniać boksera po jednej walce w nowej dla niego kategorii, nie liczę walki z Gołotą (Adamek)to błędne założenie tak mi się wydaje. To samo dotyczy Haye, na jakiej podstawie sądzisz, że jest lepszy, czy po walce z Wałkiem? że wyszedł mu jeden czysty cios, którym trafił wspomnianego wyżej, kiepskiego boksera czy to , że więcej szczeka jak to ktoś z obrazował dosadnie. (zostawmy na boku lżejsze kategorie) Tak naprawdę porównania dotyczące obu bokserów w wadze ciężkiej, które będą miały sens to - Adamek po walce z Arreolą i Haye po walce z Ruizem. Wtedy można będzie spekulować do woli, teraz te wszystkie teorie niestety są mocno naciągane. To będą prawdziwe egzaminy dla wyżej wymienionych. Powiem więcej z tym też oczywiście możesz się nie zgodzić. Przed Adamkiem cięższy test, niż przed Haye mimo, że Ruiz jest bardziej doświadczonym pięściarzem w ciężkiej, takie moje skromne zdanie w tym temacie!
pozdr
 Autor komentarza: gren
Data: 19-03-2010 09:12:57 
Podzielam pogląd - zin-a - za dużo teorii spiskowych niepotrzebnie.
 Autor komentarza: gren
Data: 19-03-2010 09:23:18 
Trochę to dziwne, że jak ktoś docenia klasę Haye to spoko, a jeżeli wypowie się w ten sam sposób o Adamku to jest niepoprawnym optymistą, fanatykiem, nie znającym się kompletnie na boksie. Wydaje mi się, że to co nieco krzywdząca opinia panująca na tym forum.
 Autor komentarza: Laik
Data: 19-03-2010 10:06:36 


Zgadzam się z niektórymi,że ta gadka ewidentnie zalatuje chęcią spotkania się z Adamkiem w ringu.

I tak będzie w kółko.David pragnie jak najszybciej zunifikować pasy,ale najpierw pretendent Ruiz,pózniej jedyny,oprócz braci liczący się w HW Adamek,następnie jeszcze ktoś i jeszcze ktoś,ale Haye chce jak najszybciej zunifikować pasy :)


 Autor komentarza: Laik
Data: 19-03-2010 10:10:48 


zin,gren,

Jaki ten biedny Adamek poszkodowany,ciągle się Go czepiają,krzywda się dzieje :D





 Autor komentarza: Dorian
Data: 19-03-2010 10:17:38 
dla mnie Haye jest najmniejsza przeprawa dla Adamka....jesli chodzi o zdobycie pasa w wadze ciezkiej...
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 19-03-2010 10:18:56 
Przeciez to ,,oczywista oczywistość,, ze po wygranej walce Tomek walczy z Haye`em o ile ten wygra z Ruizem..i Powiem wiecej Adamek znokautuje HAYE`a .Haye sie nie bedzie bał z Adamkiem pójsc na wymaine i sie przeliczy AMEN
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 19-03-2010 10:21:55 
Teraz tylko ściskać kciuki za Tomka 24 kwietnia
 Autor komentarza: gren
Data: 19-03-2010 10:33:15 
Laik- czy przez to, że Twój ostatni post jest 'zajebiście' rozciągnięty więcej w nim białych plam - niż treści, to uważasz, że będzie bardziej godny zauważenia przez innych! eh Laik.
pozdr!
 Autor komentarza: Melock
Data: 19-03-2010 10:47:16 
Laik, jakby Haye chciał się spotkac z Tomkiem w ringu, to by mówił że to szmaciarz, wywrotowiec, pijak, obibok i nic nie potrafi. Tak mówi o swoich rywalach.
 Autor komentarza: Laik
Data: 19-03-2010 11:21:47 


Melock,

Poczekaj,aż będą kontrakty podpisane,wtedy się Tomkowi dostanie :)

 Autor komentarza: Laik
Data: 19-03-2010 11:26:00 



gren,



Kocham ENTER






 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2010 11:59:47 
gren-wnioski wyciągam po tym co widzę tak też po tej jednej walce w HW bo innych nie było, niestety na tym polega przewidywanie w boksie!!! ocenić boksera po zakończonej karierze potrafi każdy... Wnioskuję też po tym że 90% bokserów walczących w wagach wyższych niż naturalne tracą swoje Atuty- Hearns był bogiem tylko do średniej, De la hoya i trinidad po przekroczeniu 70kg w ringu wyglądali słabo, zabójczy w półciężkiej Bob Foster w ciężkiej nie dał rady... itd dodaj do tego wiek 34 lata Adamka gdzie organizm już nie działa tak jak 20 parolatka..po tym wyciągam wnioski.pozdrawiam
 Autor komentarza: gren
Data: 19-03-2010 12:01:35 
Laik - ok ja odpisałem żartobliwie na Twój post, Ty na mój - ale oszczędź już tego enter-a (to irytujące jest jak, czyta się komentarze) i tylko tyle! miałem do powiedzenia ok.
pozdr!
 Autor komentarza: gren
Data: 19-03-2010 12:14:25 
Stonka - a gdzie ja napisałem, że chce oceniać po zakończeniu kariery. Czy po dwóch walkach, to za długo według Ciebie. Przecież to, Ty oceniasz wyżej wymienionych zawodników, po zakończeniu ich kariery.
Ja powtórzę jeszcze raz, dwie walki to nie jest, jakiś długi czas, aby pokusić się o wyciągnięcie wniosków. Tym bardziej, że zaczęli swoją przygodę w tej wadze. Poczekajmy, a wtedy dyskusja będzie jakże ciekawa i chyba bardziej merytoryczna - czy proszę o długo! nie.
Pozdrawiam!
ps. U mnie idzie wiosna, że hej!
 Autor komentarza: Laik
Data: 19-03-2010 13:31:48 


Panowie,a jakim wyznacznikiem o formie Haye'a w ciężkiej będzie walka z Ruizem??Dla mnie żadnym.

Arreola,to absolutne top,o Tomku po walce z Chrisem będzie można dużo powiedziec,ale Ruiz??Chłop z 6 ostatnich walk przegrał 3,prawie 40 lat na karku,dajcie spokój...



 Autor komentarza: gren
Data: 19-03-2010 13:56:08 
Laik najkrócej jak to możliwe, jeżeli Haye nie poradzi sobie tak dobrze w tej walce - jak to wszyscy przewidują (a przewidywania są takie, że nie będzie miał żadnych problemów) - właśnie z takim kiepskim zawodnikiem jak oceniłeś Ruiza. To da wiele do myślenia, że może to być tzw. dmuchany mistrz - tak ja to rozumiem - czyli będzie to słaba walka w jego wykonaniu z tak wyeksploatowanym zawodnikiem jak opisujesz Ruiza.

Więc nie-rozumiem zadałeś pytanie sam na nie odpowiadasz, że Ruiz jest słaby i stary, to chyba logiczne, że jak Haye przegra, to da wiele do myślenia, że coś z nim jest nie tak.
Ps. chyba ,że ja Ciebie nie rozumiem o co właściwie Ci chodzi, to sorry.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: Laik
Data: 19-03-2010 14:04:38 


gren,

Walki ze słabszymi mają to do siebie,że często nawet najwięksi się z nimi męczą.

Tak więc powiedz mi,co dowiemy się o Haye'u gdy wygra z Ruizem na punkty,po niezbyt ładnej walce.Zrobił,co miał zrobic,Ruiz jest niewygodny,najważniejszy jest przecież wynik.Może się oszczędzał,zlekceważył,nie podjął niepotrzebnego ryzyka,ale znokautowac mógł w każdej chwili ;)
To tak jak Adamek z Estradą.Co nam ta walka dała?Więcej pytań,niż odpowiedzi.



 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 19-03-2010 14:20:31 
Ojojoj czyżby już ktoś powoli robił sobie usprawiedliwienie.Gdyby doszło do walki Haye - Adamek (a jest to bardzo prawdopodobne) to przy wyniku w obydwie strony David stara się docenić Tomka.Jeżeli przegra to powie , że przegrał z nr.3 w HW.Jeżeli natomiast wygra będzie się puszył że pokonał czołowego zawodnika HW.Krótko mówiąc roni autopromocję dla obydwu.
 Autor komentarza: gren
Data: 19-03-2010 14:33:37 
Laik - ok ale jak tak dalej się zagłębimy, to nasza dyskusja przerodzi się w filozoficzną dysputę na poziomie akademickim!
napisałeś "To tak jak Adamek z Estradą.Co nam ta walka dała?Więcej pytań,niż odpowiedzi" zgadza się, dlatego ja czekam na walkę z Arreolą, może dzięki niej będę mógł być mądrzejszy!

napisałeś "Tak więc powiedz mi,co dowiemy się o Haye'u gdy wygra z Ruizem na punkty,po niezbyt ładnej walce Zrobił,co miał zrobic,Ruiz jest niewygodny,najważniejszy jest przecież wynik.Może się oszczędzał,zlekceważył,nie podjął niepotrzebnego ryzyka,ale znokautować mógł w każdej chwili" Nie wiem co Ci odpowiedzieć - Po walce będzie można odpowiedzieć na te nurtujące Ciebie pytania i spekulować, teraz zostałoby mi tylko gdybanie. Ja czekam na te walki może wtedy, będę mądrzejszy - taką mam nadzieję.
 Autor komentarza: kamill241
Data: 19-03-2010 16:20:25 
adamek i haye sa podobni w swoim stylu boksowania...to bylaby piekna walka i wojna:)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-03-2010 17:24:06 
Zabiega o polską publikę - ten Haye to niezły marketingowiec.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 19-03-2010 20:00:05 
Pojedynek Haye vs Adamek będzie w wadze ciężkiej napewno bardzo ważnym wydarzeniem w HW, na którym HBO jak i obaj pięściarze mogą nieźle zarobić. Dlatego nie dziwę się, że David wykazuje zainteresowanie swoim "przyszłym przeciwnikiem". Anglik nie jest głupi i wie jak nakręcać atmosferę i dobrze. Na tej walce może zarobić więcej niż w pojedynku z Vitkiem. Tylko najpierw obaj muszą pokonać swoich obecnych rywali.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 19-03-2010 21:07:24 
Hayu fajny ziomal.
 Autor komentarza: Zoran
Data: 19-03-2010 21:35:09 
A mojim zdaniem Haye lansuje sobie przyszłego przeciwnika , to dobrze bo Adamek i tak połamie mu gnaty ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.