Polski junior ciężki Łukasz Rusiewicz (7-8, 0 KO) juz w najbliższą sobotę powróci na ring, Na gali w Dusseldorfie zmierzy się z niepokonanym Serbem Nenadem Borovcaninem (24-0, 17 KO). Rywal Polaka ma 30-lat, pomimo dobrego rekordu nie należy jednak do zawodowych rezusów. W karierze trwającej już 6 lat ani razu nie pokonał nikogo z dodatnim bilansem. Nawet jeżeli uda mu się pokonać Rusiewicza nie przełamie tej magicznej dla niego bariery.
Łukasz przegrał trzy ostatnie pojedynki, jednak wytrzymał za każdym razem cały dystans a rywale byli naprawdę niczego sobie. Walczył kolejno z Herbiem Hidem, Krzysztofem Głowackim oraz z Wojciechem Bartnikiem.