WARD KONTUZJOWANY

Andre Ward (20-0, 13 KO), niepokonany mistrz WBA w kategorii superśredniej, podczas jednego z treningów nabawił się kontuzji kolana. 24 kwietnia "S.O.G." miał zmierzyć się z Allanem Greenem (29-1, 20 KO) w ramach drugiej rundy organizowanego przez telewizję Showtime turnieju Super Six.

Uraz wyklucza dotychczasową datę i pojedynek przesunie się o conajmniej sześć tygodni. Obóz 30-letniego Greena nie wierzy w nagłą kontuzję Warda i głośno kwestionuje jej prawdziwość.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 15-03-2010 19:27:55 
Coś nam się rozpada dobrze zapowiadający turniej ...
 Autor komentarza: heinz
Data: 15-03-2010 20:37:00 
Ponowię propozycję. W tym konkretnym turnieju-"kontuzja"=zero punktów i zapraszamy na następną walkę. Co pojedynek to jakieś kombinacje. Coraz mniej boksu w boksie.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 15-03-2010 20:38:10 
Nie wiem, co myśleć. Ward nie wygląda na osobę, która unikałaby Greena.
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 15-03-2010 20:46:12 
Ponowie to co powiedziałem - Showtime nie wykłada wielkich pieniedzy po to aby walki się nie odbywały. Wszyscy chcemy oglądac jak najwiecej dobrych walk
 Autor komentarza: krzysio299
Data: 15-03-2010 20:47:23 
I niby czego Ward miałby się obawiac? Kontuzje to ludzka rzecz.
 Autor komentarza: kolaj
Data: 15-03-2010 21:54:34 
Jak idol sporej części forum Abraham dostał grypy to normalna sprawa. Ward wysoko wypunktuje Greena, takie jest moje zdanie. Główny faworyt turnieju. Czekam na walkę Ward-Dirrell, pokaz technicznego boksu.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 16-03-2010 00:25:43 
O kombinowanie prędzej bym posądził Dirrella albo Frocha, ale nie Andre Warda. Trochę jestem zły, że tak to się wszystko opóźnia, ale nie mam pretensji do Warda. Wole poczekać i zobaczyć ich obu w świetnej formie. Myślę, że warto będzie zaczekać.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 16-03-2010 09:45:47 
Nie rozumiem dlaczego Ward miałby unikać Greena- przecież to raczej z tych "gorszych" w tym turnieju! i raczej powinien się cieszyć że zawalczy akurat z nim. Myślę że kontuzja jest prawdziwa przecież to właściwie każdy sport na najwyższym poziomie wymaga treningu na granicy kontuzji!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.