VIDEO. MANNY PACQUIAO - JOSHUA CLOTTEY

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 14-03-2010 20:26:52 
dobra walka, obaj świetnie przygotowani
Manny to niesamowita maszyna, Clottey pokazał że jest top bokserem
z dobrą gardą;), gdy już coś wypuszczał zza zasłony to były to dobre ciosy tyle że mało tego było, widać ze ma niezłe kopnięcie ale chyba niechęć do splamienia rekordu pierwszym ko przeciw sobie powstrzymała
od bardziej frontalnego ataku na PacMana

ciekaw jestem jak by sobie Floyd radził z taką maszyną do zadawania ciosów,z jednej strony przyjąłby nie mniej niż Clottey bo przecież nie walczy aż z taką szczelną gardą z drugiej ma lepszy tajming znamionujący geniusza i tym samym miałby szanse ustrzelic Mannego
podczas któregos z jego furiackich ataków ...byłoby ekscytująco

mimo ze uwielbiam Floyda to minimalnym faworytem byłby dla mnie Pacquiao

 Autor komentarza: die
Data: 14-03-2010 21:12:49 
a wg mnie odwrotnie, walke z floyedem bedzie podobnie jak z clotteyem z tym ze wiecej ciosow bedzie szlo w powietrze (floyd bardziej bazuje na unikach i klinczach) a to moze bardziej odlozyc sie na kondycji pacmana (kto trenowal ten wie)

poza timingiem jak napisales floyd tez jest szybszy od clotteya , lepiej chodzi na nogach,ma lepszy balans, wieksze doświadczenie w walkach mistrzowskich, nie mowiac juz o czysto technicznych umiejetnosciach...

co z tego ze pacman wyprowadzil 1200 ciosow, doszlo z nich tylko 240 z czego pewnie ze 220 w tułow, a te co doszly wyzej nie zrobily zadnego wrazenia... a pacman nie ma obrony lapie prawie wszystko...

floyd w 147 bedzie tez mial przewage fizyczna co jak widac po walce z clotteyem ma znaczenie... pozatym wydaje mi sie ze pacman nie ruszy tak na floyda jak na clotteya bo o ile tu sie spodziewal ze go nie skarci, floyd moze to zrobic... zbierajac to wszystko mysle ze floyd wygra, moze byc tak jak z JMM...
 Autor komentarza: arturmo83
Data: 14-03-2010 21:43:09 


FLAKI Z OLEJEM CHODZĄCY WOREK DO OBIJANIA
 Autor komentarza: iron
Data: 14-03-2010 21:50:21 
Pacquiao zmienił się na lepsze jóż nie prezenruje tylko wspaniałego ataku ale i boksuje bardziej inteligentnie na nogach
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 14-03-2010 21:57:36 
clottey nic nie pokazal oprocz gardy:) taka walka bienias brook, chodzi mi o taktyke tyle ze tu inny poziom ale przez to wialo nuda przez clotteya.
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 14-03-2010 22:02:14 
no i kondycha pac mana...non stop ciosy i swietna praca na nogach:) gosc jest niesamowity:)
 Autor komentarza: McCall
Data: 14-03-2010 22:22:46 
Szopka a nie walka - wygłodzony Clottey tylko człapał w ringu osłaniając głowę. Na jego tle Pacquiao błyszczał, nie wiem jak można było z tego robić takie wydarzenie, przecież to było do przewidzenia. Pacquiao i Roach to więcej kombinują i oszukują niż Sauerland.
 Autor komentarza: Woody100
Data: 14-03-2010 22:56:31 
Do McCall

Dla twojej niewielkiej wiedzy, wiedz że Clottey zawsze tak człapie w czasie walki. Obejżyj sobie jego pojedynki z Cotto, Judah czy też z Corralesem. Z resztą obejżyj sobie jakąkolwiek jego walkę.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 14-03-2010 23:07:09 
ta cala gala byla nieciekawa takie jest moje zdanie
 Autor komentarza: odyniec
Data: 15-03-2010 07:32:29 
McCall
oszusci? dobrze sie czujesz? na tle Witka i Wladka tez wiekszosc wyglada jak nieporadne dzieci i co to znaczy ze sa oszustami? deklasacja z rąk mistrza P4P tak wlasnie wyglada
nie wierzysz w klase Clotteya to wyobraz go sobie w walce z ktoryms z polskich rywali z wej wadze to zrozumiesz roznice
 Autor komentarza: meahh
Data: 15-03-2010 09:51:49 
nie wydaje mi sie zeby to była trudna walka dla pacmana jak to mówił..
 Autor komentarza: qciej
Data: 15-03-2010 14:37:37 
Workiem do obijania to był Hatton, który nadziewał się na każdą kontrę Pacmana. Gdyby Clottey walczył inaczej też szybko skończyłaby się ta walka. Był w głębokiej defensywie przetrwał 12 rund, pokazał też trochę świetnych kontr. Szkoda, że nie odgryzał się częściej bo na pewno walka stałaby się wojną,a tak niestety nie było. Też czuję niedosyt ale nie nazwę Clotteya workiem do obijania.
 Autor komentarza: Dominic
Data: 15-03-2010 15:31:47 
Clottey przede wszystkim świetna garda bo większośc ciosów Pac-mana na góre przeważnie wchodziło na garde !
Ghańczyk raczej chciał aby się Filipińczyk powystrzelał ,tylko jakby Clottey-owi zostało siły tak od 7 rundy do końca ,bo zazwyczaj jak odpowiadał to trafiał !
Respekt dla niego że przetrzymał te 12 rund !
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 15-03-2010 20:57:55 
@die

zobaczymy, mam nadzieję że do tej walki dojdzie
ale najpierw Floyd powinien sie solidnie na Mosleya przygotowac

jeszcze taka uwaga apropos
JMM trzyma dobrą formę i jest ponadprzeciętnym rzemieślnikiem
ale od czasu równych walk z Pacmanem jest z grubsza tym samym Marquezem
podczas gdy Manny wydaje mi sie ze jest o wiele lepszy i bedzie dla Floyda o wiele trudniejszym orzechem do zgryzienia niz JMM , o i lew ogóle da sie zgryzc :)

ale pospekulowac wnikliwiej bedzie mozna jak wreszcie łaskawie strony sie porozumieją i walka bedzie dograna
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.