ADAMEK: WSZYSTKO IDZIE SUPER

"W boksie amerykańskim mało przyjmuje się ciosów na blok i to jest ta istotna różnica" - mówi między innymi Tomasz Adamek (40-1, 27 KO) o różnicy pomiędzy szkołą amerykańską i europejską. Nasz najlepszy i najbardziej utytułowany pięściarz w wywiadzie dla BOKSER.ORG opowiada również o współpracy z nowym trenerem i taktyce na walkę z Chrisem Arreolą (28-1, 25 KO). Zapraszamy do lektury.

- Przede wszystkim Tomku, jak przebiegają treningi z Ronnie Shieldsem? Sam kiedyś mówiłeś, że od każdego dobrego trenera można się czegoś nauczyć. No więc co jeszcze Ronnie Shields może nauczyć tak doświadczonego boksera jak Ty?
Tomasz Adamek: Na pewno może mnie nauczyć trochę amerykańskiego boksu. Już od dłuższego czasu zmieniam swój styl, bardziej bujam się na boki niż zawodnicy europejscy i ruszam się już jak typowy bokser amerykański. Oczywiście nie zmieniam wszystkiego i lewy prosty zostaje. Biję więcej ciosów niż jeden i dodaję więcej uderzeń w serii. Taktyka na Arreolę jest taka, żeby unikać dużo jego ciosów, tak więc po swoich uderzeniach schodzę od razu w dół. Mam być bardzo ruchliwy i nie stać w miejscu. To właśnie robimy każdego dnia na tarczy. Codziennie robię sześć rund tarczowania, treningi są bardzo ciężkie i odbywają się dwa razy dziennie. Generalnie jestem zadowolony z tej współpracy.

- Czy takie przestawianie na szkołę amerykańską spowoduje, że będziesz wszechstronniejszym zawodnikiem?
TA: Już ostatnim razem walczyłem troszeczkę inaczej, bo nawet sporo ludzi mówiło, iż sporo tych ciosów uniknąłem. Ronnie to przyjaciel Rogera Bloodwortha i obaj prezentują jedną szkołę. Dalej wpajają do mojej głowy tą technikę unikania ciosów rywala, a nie przyjmowania tego na blok. Natomiast nie zmieniamy mnie jako boksera, bo przecież nie da się zmienić kogoś w wieku 34. lat. Na pewno są to fajne sztuczki, inna filozofia, uczę się i mam nadzieję, że wszystko to będzie widać w ringu. Póki co wszystko idzie super i jestem bardzo zadowolony.

- W wywiadzie z Radosławem Leniarskim z Gazety Wyborczej Shields mówił, że ma pewne zastrzeżenia co do Twojej obrony i że jeszcze za dużo przyjmujesz jak na wagę ciężką. Rozumiem więc, iż nad obroną pracujecie najwięcej.
TA: Dokładnie – czyli to co mówiłem. Po każdym uderzeniu kończącym akcję schodzę z linii ciosu w lewo bądź prawo. Mam być trudnym punktem do trafienia i nad tym właśnie pracujemy. Szybka akcja i nie ma mnie. Nie mogę stać w miejscu, bo czasem jak człowiek jest zmęczony, to ta ręka nie zdąży wrócić na swoje miejsce. Dlatego właśnie nie mogę stać statycznie, bo wtedy będę łatwym celem. Nad tym pracujemy, tarcza jest bardzo szybka, a nogi są dobrze uruchomione. Oczywiście każdego następnego dnia jest lepiej, sam to czuję. Dzisiaj miałem sześć rund tarczy i Ronnie również powiedział, że to było najlepsze dotąd moje tarczowanie. Przed nami naturalnie jeszcze dużo pracy, ale jest dobrze.

- Powiedz mi, czy jest spora różnica pomiędzy treningiem Andrzeja Gmitruka i Ronnie Shieldsa, czy to są jakieś kosmetyczne zmiany?
TA: W boksie amerykańskim mało przyjmuje się ciosów na blok i to jest ta istotna różnica. Tutaj się tego nie robi, a bardziej idzie w dół i bardziej amortyzuje się ciosy rywala. Nie wiem jak ci to dokładnie opisać, bo to fizycznie trzeba zobaczyć. Na pewno nie stoję w miejscu i jeżeli moja głowa będzie się przemieszczać z miejsca na miejsce to wiadomo, że będę trudniejszym celem do trafienia.



- W każdej rozmowie podkreślacie, iż stawiacie na szybkość. Ile więc zamierzasz wnieść na wagę przed pojedynkiem z teoretycznie dużo silniejszym Arreolą?
TA: Powiem szczerze, nie ważę się codziennie, bo i nie ma takiej potrzeby. Będę ważył tyle ile będę. Jem do syta, na pewno muszę dużo pić wody, bo tutaj jest wyjątkowo ciepło i wczoraj było blisko trzydzieści stopni, a podejrzewam, że w gymie było jeszcze więcej. Generalnie ile wniosę to wniosę, a teraz ważę pod „stówkę”. Parę dni temu po treningu miałem nawet 98 kilogramów, ale uzupełniam się minerałami, bo najważniejsza jest świeżość do treningów. Jeśli jestem świeży, to jestem silny i szybki. Szybkość natomiast jest i Ronnie też to widzi, pytał mnie nawet o moją wagę.

- Arreola scharakteryzował Cię następująco – cytuję wywiad z Przemkiem Garczarczykiem - „Adamek będzie chciał unikać wymian, ale wiem, że jest w nim coś takiego jak we mnie, kiedy podczas walki coś mu się zapala w głowie i mówi – Pierd... taktykę”. Na pewno Arreola na to właśnie liczy, kibice i włodarze stacji HBO również, jednak dla Ciebie byłoby to chyba najgorsze rozwiązanie. Powtórzysz więc taktykę z walki z Bellem, czyli unikanie za wszelką cenę tych silnych ciosów, czy ta presja występu na antenie HBO spowoduje, że wejdziesz w wojnę z Arreolą?
TA: Wiesz, zawsze trzeba ciosy zadawać jeśli chce się wygrać, tylko zadawać je należy po przepuszczeniu ataku przeciwnika, bądź wyprzedzając go. Głupotą byłoby pójść na otwartą wojnę i wymianę cios za cios, bo to są małe rękawice i jeśli ktoś ma mocną rękę, to może kogoś przewrócić. Tu trzeba być sprytnym i z taką myślą wchodzę do ringu, chcąc oszukać rywala. Jeśli się nie myśli, to się przegrywa, dlatego głowa musi być na pierwszym miejscu.

- No ale coś w tym jednak jest, że lubisz się pobić czasami...
TA: Oczywiście. Jak idzie jeden cios, to pójdzie i drugi, trzeci, czwarty... Jeżeli Arreola będzie stać, to te ciosy przyjmie. Ja natomiast nie będę czekać na jego uderzenia, tylko będę odchodzić, bo to nie jest wojna na wybicie i mądrzejszy zwycięża. Zobaczymy też jaką taktykę przyjmie Arreola.

- A czy fakt, że debiutujesz na antenie HBO, co było od dawna Twoim celem, nie spowoduje iż za wszelką cenę będziesz chciał powalczyć efektownie?
TA: Nigdy nie myślałem o takich rzeczach. Wchodzę do ringu by zwyciężać, a wchodząc tam zapominasz o wszystkim i chcesz tylko wygrać walkę. Z taką też myślę wyjdę na ring 24 kwietnia. Najważniejsze by pokazać właśnie tą szermierkę na pięści i pokazać się z dobrej strony, czyli szybkie, silne ciosy oraz duża częstotliwość uderzeń, bo to zachęca przecież kibiców do oglądania walk. O to chodzi w tym biznesie.      

- Po ewentualnym zwycięstwie nad Arreolą kolejnym krokiem może być już tylko pojedynek o tytuł. Kogo z trójki Haye i bracia Kliczko widziałbyś najchętniej naprzeciw siebie?
TA: Z tego co mi wiadomo, to HBO nie za bardzo się garnie do promocji Kliczków. Oni mają inną wizję i walczą głównie w Europie, natomiast Haye'a widzą w USA, więc muszę wygrać, a wtedy prawdopodobnie mogę się z nim spotkać już niebawem.

- Co do Kliczków, to świat obiegła wiadomość o potyczce Vitalija z Albertem Sosnowskim. Jak skomentujesz te sensacyjne doniesienia?
TA: Na pewno kibice i amerykańscy fachowcy oczekiwali dużej walki Kliczko z kimś znanym. On wybrał sobie rywala z niższej tabeli, ale dla Alberta to jest szczęście, że dostał ten pojedynek. Ma szansę się pokazać, bo on nic nie traci, traci tylko Kliczko. Dla Alberta to ogromna szansa i ja mu życzę by zwyciężył, choć będzie mu wyjątkowo ciężko, bo Kliczko to nie jest boks z ulicy.

- No właśnie, a w czym upatrujesz szanse Alberta?
TA: Ja mu życzę by wygrał, tylko nasuwa się pytanie, jak wytrzyma presję? Albert nie występował na widowni grubo powyżej dziesięciu tysięcy ludzi i w dodatku w walce takiej rangi, dlatego nie wiemy jak z jego głową i psychiką. Mi trudno na to pytanie odpowiedzieć, a są to elementy, które mogą również wpłynąć na przebieg walki. Jeśli nie jesteś wojownikiem, to nie będziesz mistrzem, a jeżeli Albert ma tą duszę wojownika, to wyjdzie nawet przy tych  trzydziestu tysiącach kibiców i zaboksuje dobrze. Ja mu życzę jak najlepiej, bo skoro dostał taką szansę, to nie ma nic do stracenia.

Rozmawiał: Łukasz Furman

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: szymonides222
Data: 14-03-2010 07:39:30 
Tomkowi bedzie ciezko pokonac Areolle ja osobiście sadze ze polegnie przed czasem i wróci do starej kategorii wagowej
 Autor komentarza: Endrju
Data: 14-03-2010 07:54:30 
na jakiej podstawie sadzisz -szymonides222 ze adamek przegra-a juz uwazam ze to absurd ze wroci nizej hehehe,-starej-hehe-ile razy sie w niej bil-on jest coraz ciezszy--uwazam ze przegrna adamka bedzie niespodzianka-nie z sentymenu ale po prostui jest lepszy-a na powrot nizej nie mozliwe
 Autor komentarza: Endrju
Data: 14-03-2010 07:56:49 
mysle ze i gmitruk na koniec przygotowan sie jeszcze wtraci i ....
 Autor komentarza: szymonides222
Data: 14-03-2010 08:04:00 
aDAMEK W TEJ WALCE NIEJEST FAWORZTEM TAKYE WIEKRYOđC FACHOWCW stawia go w pryegranej poyzcjii,, Tomek moye wzgrac tzlko na punktz y Areolla nieynokautuje go,, walka jest na terenie pryeciwnika dotego Areolla moye wzgrac jednzm ciosem bedyie ciagle atakowal Tomka mysle ze T omek niewztryzma presji jaka nanim ciazy jego obrona nadal jest dziurawa bedzie wylapywal i przegra , Adamek niema stylu walki ktory bymu mogl poywolic wygrac z areolla
 Autor komentarza: Endrju
Data: 14-03-2010 08:09:43 
a to wlasnie adamek jest jednym z niawielu bokserow ktory styl walki dostosowuje do stylu przeciwnika-jeden z niewielu-choc ostatnia walka nie byla jego najlepsza....
 Autor komentarza: sciana7
Data: 14-03-2010 08:31:22 
To "bujanie na boki" Adamka, śmiesznie wygląda (mam na myśli walkę z Estradą) ponieważ dalej dostaje w łeb, obejrzyjcie sobie walki Tysona, on to dopiero umiał sie "bujać na boki", "bujanie" Adamka przypomina gościa który dostaje padaczki, lepiej niech Adamek zostanie przy starej szkole.......
 Autor komentarza: rolnik
Data: 14-03-2010 08:47:42 
Adamek musi naprawde uwazac bo wiadomo facet mocno wali ale mysle ze z czasem Tomek bedzie uztskiwal przewage.
 Autor komentarza: Feliks
Data: 14-03-2010 08:56:33 
Takie gadanie o"bujaniu się na boki" i takie inne gadki też mi się znalezli fachowcy!Każdy bokser walczy inaczej najważniejsze żeby był skuteczny i takie porównanie nie mają sensu. Dajcie szanse spokajnie przygotawać się Adamkowi do walki a wtedy zobaczymy,zawsze krytyka a potem jak jest zwycięstwo to że fuksem albo oszustwo! Ludzie dajcie mu szanse i wspierajcie duchowo w tej walce wszystko moze się zdarzyć Arreola też nie jest ideałem ma masę mankamentów i braków jedynym jego atutem jest żywioł i parcie do przodu! przypatrzcie się jakie on ma luki w obronie!A Adamek no coż jak bedzie dobrze przygotowany to na pewno będzie piękne widowisko a kto wygra? zobaczymy ja daje szanse 50/50 i myśle że to trafna prognoza !
 Autor komentarza: jan
Data: 14-03-2010 09:28:16 
Ja myślę że Tomek to wygra na punkty. Arreola jest na maksa schematyczny, kompletnie niczym nie może zaskoczyć, a Tomek w takich walkach jak z Bellem pokazał, że potrafi boksować inteligentnie.
 Autor komentarza: marccin19
Data: 14-03-2010 09:51:43 
Tomek wygra choc wiekszosc w niego nie wierzy. Będzie doskonale kontrował ciosy Arreoli i nie da sie trafic. Odpowiednia taktyka i przygotowanie to gwarancja, że za pare miesięcy będziemy miec nowego polskiego mistrza świata HW
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 14-03-2010 10:18:20 
Dobry wywiad, im bliżej walki czekamy na więcej takich newsów !!


Wierze w Tomka ,że wygra, a na pewno da z siebie wszystko i jeszcze trochę by pokonać Chrisa !!

To nie będzie walka o pas, ale emocje będą jeszcze większe !!
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-03-2010 10:23:43 
David Haye marzenie wszystkich obecnych pretendentow do tytulu.Do Kliczkow to prawie wszystkich trzeba przemoca wciagac na ring bo milion dolarow to czasami za mala pokusa:)
Tomek,taktyka Twoja zrozumiala nie wdac sie w bijatyke i oszukac przeciwnika.Tych na ktorych tak Ci zalezy czyli wlodarzy HBO jednak nie oszukasz.Jak myslisz dlaczego HBO nie promuje Kliczkow za oceanem,bo sa Ukraincami,a do tego nudni i przewidywalni.Ty jestes Polakiem jezeli bedziesz tak samo nudny jak oni to tez Cie ktos zastapi na wizji
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 14-03-2010 10:27:42 
Jesli wciaz bedzie trenowal nowe elementy to sie w koncu ich nauczy, mamna mysli "bujanie". O Adamka naprawde mozna byc spokojnym to jest człowiek z tytanu i ogromnej checi do zwyciestwa, zameczy Arreole.
 Autor komentarza: marcin
Data: 14-03-2010 10:32:35 
 Autor komentarza: marcin
Data: 14-03-2010 10:35:19 
Witam.
Czy ktoś wybiera się do stanów na walkę Adamek-Arreola ?
Pytam poważnie ponieważ sam jestem zainteresowany......

 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-03-2010 10:39:14 
andrewsky
Racja, racja..Taktyka taktyka ale tak czy owak musi Adamek troche ozywic publike przez TV..
 Autor komentarza: Daro603
Data: 14-03-2010 11:02:45 
Tomek może wygrać jedynie na pkt.
Chociaż sędziowie mogą być za Arreolą.
Myślę że z Davidem Hayem Tomek niemiałby szans... Haye jest napewno lepszym bokserem niż Arreola.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 14-03-2010 11:16:32 
Ciosy w ciężkiej zadawane przez puncherów, nawet przez gardę są groźne.
Po bujnięciu, zejściu (ze skrętu) można od razu uderzyć silnie z kontry.
To przygotowanie do ewentualnej walki z Kliczkami.
Ciężko podejść do zawodników z dużym zasięgiem rąk, idąc z głową w miejscu i przyjmując ciosy na gardę.
Każdy lewy zatrzymuje w miejscu, a tu trzeba podejść bliżej aby zadać cios (mając mniejszy zasięg).
Wysoka garda nie daje pewności, któryś z ciosów zawsze może się prześlizgnąć między rękawicami a boki ma się odsłonięte.
Arreola mimo swojej wagi jest dość szybki, a "ciosy na schaby" zadaje często.

Mike Tyson pokazywał jak to robić.

Amerykańscy trenerzy Adamka mają nadzieję wprowadzić te elementy u Adamka. Czy wyjdzie, miejmy nadzieję że tak.
Gmitruk widać nie widział szans na zmiany, albo nie widział takiej potrzeby.
 Autor komentarza: zin
Data: 14-03-2010 11:17:44 
Daro603 , to jakie szanse miałby Adamek z Haye , można dopiero przekonać się , jak ze sobą zawalczą . Haye sie lepiej rusza w ringu , ale ma słabą szczękę i "pływa" jak coś mocnego złapie.
 Autor komentarza: Luton
Data: 14-03-2010 11:18:58 
Zapewne dla HBO bedzie punktował Lederman i na ekranach TV bedzie sie wyświetlał wynik po każdej rundzie. W USA wałki to rzadkość. Chyba nawet sami twórcy tej gali pod hasłem "ring of fire" z założenia wyszli, że sędziowie i tak nie będa potrzebni.
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 14-03-2010 11:30:48 
Adamek obije Christobala jak psa.Arreola nie będzie wiedzial co sie dzieje i cepami będzie chciał upolować Tomka Komicznie to będzie wyglądac.Bedzie polew z Arreoli
 Autor komentarza: zin
Data: 14-03-2010 11:31:42 
Luton , bo tutaj może być tylko taki scenariusz : wygrana przez KO Arreoli , albo wysoko na punkty , lub przez TKO ,Adamek ...
 Autor komentarza: ziemek
Data: 14-03-2010 12:01:02 
zin
zgadzam sie. I dodam, za Haye ma kłopociki z dobrze boksującymi w dystansie bokserami. A i tomek jest szybki . Zresztą Haye to cienias i boi sie walczyć z Adamkiem. Ale to go nie ominie i bedzie lizał dechy
 Autor komentarza: Zoran
Data: 14-03-2010 12:20:53 
Podoba mi się taki trening Tomka. Mimo że potrafił przyjąc nie jeden cios to potrafił ominąć nie jedną petarde,teraz wrzucając troche amerykanskiej szkoły (zejscia w dół, większy balans ,treningi itp) poprawia własnie ten słaby punkt jakim była defensywa Z takim rywalem jak arreola omijanie cepów i zadawanie szybkich lewych nawet w tułów przyniesie efekty , napewno Arreola poczuje większosc tych ciosów (trening z gumami robi swoje) więc patrze na tą walke z o wiele większym optymizmem aniżeli na walke Dragona który w maju musi stoczyć pojedynek życia i nie moge dostrzec tego czym Albert mógłby zaskoczyc Kliczke .Liczymy na progress obu.
 Autor komentarza: zin
Data: 14-03-2010 12:26:54 
Jedyna szansa Sosny , to szybkie przejścia do półdystansu. Na dystans zero szans, biorąc pod uwagę długie łapska Kliczki. Tylko , że Arreola też chciał przejśc do półdystansu, a jak się skonczyło , wiadomo. Trzeba mocno trzymać za Alberta kciuki i życzyć mu wygranej pomimo , że to prawie niemożliwe.
 Autor komentarza: zin
Data: 14-03-2010 12:33:35 
Poza tym myslę , że Vitalij nie będzie chciał zniszczyć Alberta zaraz w pierwszych rundach , bo jakby mu sie to udało , to wszyscy by gadali , że wziął sobie leszcza i obił go , jak chciał.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-03-2010 12:44:11 
zin
No nie ukladajmy moze teorii ze jesli Albert przezyje w ringu te kilka rund to tylko i wylacznie dzieki wspanialomyslnosci dr.Kliczki..
 Autor komentarza: gustaw
Data: 14-03-2010 12:48:34 
Adamkowi amerykański styl nie służy o czym miał okazję przekonac się w walce z Dawsonem. Jego styl jest typowo europejski i przestawianie się na "stare lata" jest zupełnie pozbawione sensu.

Podejrzewam,że sprawa z Gmitriukiem ma drugie dno(pewnie finansowe) stąd ten nagły zwrot akcji, posunięcie bezmyślne i głupie na tym etapie kariery.

Moim zadniem Adamek nie pokona Arreoli, mało tego, obawiam się że może dostać pierwsze w życiu KO.

Będę trzymał za niego kciuki ale czy to wystarczy?
 Autor komentarza: zin
Data: 14-03-2010 13:00:07 
lukaszenko , a widzisz inne szanse , a jak tak , to w czym ???
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-03-2010 13:07:13 
zin
Poki co nie chce mowic o szansach Alberta na te walke..Przychyle sie do zdania Andrzeja Goloty ze boks to boks i dopoki dwoch facetow w rekawicach sa w ringu to zaden nie jest bez szans..
 Autor komentarza: Daro603
Data: 14-03-2010 13:09:35 
ziemek
David Haye to niejest żaden cienias, tylko naprawdę dobry bokser.
Ma mocny cios co udowodnił w walce z Wałujewem.
Haye napewno się nieboi walczyć z Adamkiem!.
Jeśli dojdzie do walki Haye-Adamek to zdecydowanym faworytem będzie Anglik.
Raczej napewno Adamek by niepowalił Haya na deski...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-03-2010 13:12:29 
Daro603
Tzn moze tak..Ja lubie boks w wykonaniu Haye..Uwazam tez ze jest to swietny bokser..Mysle jednak ze Adamek wcale nie byl by bez szans znokautowac Dawida z uwagi na jego szklana szczeke..Sadze tez ze Haye jest lepszym bokserem od Adamka ale Tomek ma niewatpliwie charakter..Haye na pewno by dlugo leczyl rany po konfrontacji z Adamkiem..
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 13:15:02 
,,W boksie amerykańskim mało przyjmuje się ciosów na blok i to jest ta istotna różnica. Tutaj się tego nie robi, a bardziej idzie w dół i bardziej amortyzuje się ciosy rywala.,,


Tylko nie to!! Można ten element tylko udoskonalić, ale w żadnym przypadku na nim nie bazować przed walką z Arreolą. Na takie coś mogą sobie pozwolić bokserzy pokroju Bryda dla Tomaszka to samobój

Dalej twierdzę że jeżeli Adamek wyjdzie lżejszy do ringu to będzie (dla mnie) faworytem a to dla tego ze Cris jest jak najbardziej w zasięgu Adamka To i tak jest dla niego ostatnia wysokość poprzeczki w tej dywizji

Jeżeli doszło by do walki z Haye to jedyna opcja jaka mi się nasuwa na łeb to deski dla Tomaszka
Ewentualną walkę typu eliminator z kimś ze ścisłej czołówki widzę podobnie (no może ubogi Peter) Wczoraj pokazał to Powietkin, nie wiem jak kto to odebrał ale pokazał klasę chyba że ja się za mocno ujarałem

No i mądre słowa napisane wyżej Adamek będzie musiał pokazać coś więcej niż w poprzedniej walce bo po cienkiej wygranej wcale nie jest pewne ze dostanie szanse, jeżeli pokaże się efektownie i wygra oczywiście to dostąpi tego zaszczytu To bardzo ważna walka i za razem najlepsza droga do walki o pas
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-03-2010 13:17:46 
Oczywiscie jednak w przypadku Haye vs adamek to faworytem bylby Haye..
 Autor komentarza: Daro603
Data: 14-03-2010 13:27:41 
lukaszenko
Ja niewierzę w to że Tomek mógłby znokautować Haya czy Arreole.
Mógłby polak wygrać z nimi na pkt.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-03-2010 13:30:34 
Daro603
Moje prywatne typy to ze Adamek moze wygrac na punkty z Arreola a z Haye jedynie przez KO..Jesli chodzi o Arreole dalej utrzymuje ze Adamke jest delikatnym faworytem..W przypadku walki z Haye jakies 65/35 dla Haye ma wygrana..Mowie, jesli jednak Adamke mial by wygrac z Hayem to tylko przez KO..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-03-2010 13:32:01 
*Adamek
 Autor komentarza: Zoran
Data: 14-03-2010 13:32:15 
gustaw nie zapominaj kim jest Dawson ... wtedy Adamkowi brakowało tych dwóch ,trzech rund aby odwrócić szale zwycięstwa. Teraz to zupełne realia, trenerzy z najwyzszej półki i też Tomek nie mieszka tam od wczoraj napewno poznał te realia i tą szkołe która wyrobiła takie nazwiska jak mp Holyfield pozatym nabiera tych cech których w walce z Dawsonem jeszcze nie rozwinął to solidna i dość mądra defensywa która ma obalic proroctwa niektórych sympatyków boksu jakoby Tomek miał przegrac przez ko .
 Autor komentarza: zin
Data: 14-03-2010 13:55:13 
lukaszenko , moim zdaniem to raczej Haye może z Adamkiem jedynie wygrać przez KO . Haye to nie typ pięściarza, który wygrywa na punkty.
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 13:55:56 
Zoran ,,to solidna i dość mądra defensywa która ma obalic proroctwa niektórych sympatyków boksu jakoby Tomek miał przegrac przez ko .,,



Oczywiście Tomaszek dobrze walczy w defensywie. Teraz to będzie jego podstawowy element taktyki, jako że nie może sobie pozwolić na taką młóckę jak w pół ciężkiej bo tutaj jednak zabrakło mu siły ciosu i na odporność nie ma co liczyć. Więc w każdej walce w HW dechy będą jego największym zagrożeniem
 Autor komentarza: marcin
Data: 14-03-2010 14:27:46 
Witam ponownie.
Czy ktoś wybiera się do stanów na walkę Adamek-Arreola ?
Pytam poważnie ponieważ sam jestem zainteresowany......


 Autor komentarza: KarOlinaa
Data: 14-03-2010 14:41:31 
Doczekać się nie moge do walki ;D
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 16:29:36 
Autor komentarza: Endrju
,,to wlasnie adamek jest jednym z niawielu bokserow ktory styl walki dostosowuje do stylu przeciwnika-,,


Nie bardzo rozumiem co masz na myśli, może chodzi Tobie o taktykę ale to prawie każdy bokser zmienia pod danego przeciwnika

Ja natomiast zwrócę uwagę że Tomaszek miewa skoki formy w swoich walkach raz jest super ale bywa też fatalnie Może to dla tego że nie potrafi sobie dać radę z danym stylem przeciwnika. Na pewno tak było z Dawsonem Gunem czy Julisticzem z którym uporał się szybciutko początkujący Głowacki
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 16:45:45 
Tak z innej beczki, to sobie pomyślałem że ze wszystkich posiadających obecnie pas to Dawid najszybciej usadził by Adamka na tyłek, a jednocześnie Tomasz miał by z nim największe szanse na wygraną
 Autor komentarza: ziemek
Data: 14-03-2010 16:48:51 
Daro603
na jakiej podstawie sądzisz,że Haye jest lepszym bokserem od Adamka,walczyłeś z oboma? Z kim walczył Haye z HW żebyś mógł ferować wyroki. Najwyżej rozstawiony był Wałujew i w walce o mistrzostwo(swoją drogą coś szybko bo wcześniej stoczył 2 walki z cieniasami). I na tym tle pokazał swoją wyższość nad Tomkiem??? Niektórzy na tym forum życzą Tokowi klęski ale on jak zawsze utrze im nosa... pozdro
 Autor komentarza: ziemek
Data: 14-03-2010 16:50:18 
tomkowi -sorki Tomek
 Autor komentarza: butte
Data: 14-03-2010 16:58:09 
Przygotowania Tomka przebiegają tak jak trzeba.Gmitruk to już historia i raczej się nie powtórzy.Tomek,w takim szkoleniu może stawać się coraz bardziej kompletnym zawodnikiem.Dobry kierunek te doskonalenie obron,praca nóg,ciągły ruch w walce, jak najbardziej potrzebny na Arreolę. Do tego kondycja, bo to będzie 12rund,które Tomek wygra na punkty:)
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 14-03-2010 17:23:23 
Proste, nie moze byc statycznym punktem do trafienia, bic z 3 - 4 ciosy poczym zejscie z linii, zachodzic na slabsza lewa reke Arreoli. Dopoki Tomek bedzie sie poruszal w ringu Amerykaniec nic mu nie zrobi.
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 17:29:54 
endriu - napisałeś Ja natomiast zwrócę uwagę że Tomaszek miewa skoki formy w swoich walkach raz jest super ale bywa też fatalnie Może to dla tego że nie potrafi sobie dać radę z danym stylem przeciwnika. Na pewno tak było z Dawsonem Gunem czy Julisticzem z którym uporał się szybciutko początkujący Głowacki.

Masz rację dlatego Głowacki , Julisticz , Gun , są na szczycie i walczą o pasy mistrzowskie, bądź są ich właścicielami. A Góral no cóż stoi w miejscu, bez perspektyw, bez pasów mistrzowskich nie rozwija się jako bokser. Gratuluję dobrego humoru, żeby nie powiedzieć głupoty. (Co do Dowsona to przeceniasz jego możliwości). Gdzie Adamek a gdzie Dowson
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 14-03-2010 17:36:13 
gdzie z Gunem byl slabo przygotwany albo z tym czechem? Adamek wychodzac do tych walk nie nastawial sie na KO tylko zamierzal boksowac dla podtrzymania formy sprawdzenia kilku elementow itd.
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 17:47:11 
a wy sobie rozumiecie to co napisałem ja chcecie
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 17:50:12 
Tak tak endriu porównuj jeszcze Adamka z czasów amatorskich do tego co prezentuje teraz, to rozbawisz wszystkich!
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 14-03-2010 18:12:12 
najwazniejsze zeby pokazał ''kawał dobrego boksu''!!!
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 18:12:50 
gren, rozumujesz jak fanatyk
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 18:28:38 
Nie no endriu proszę Ciebie nie pisz, w ten sposób bo to jest śmieszne jaki ze mnie fanatyk. Mnie tylko śmieszy porównywanie Adamka gdy był w wadze półciężkiej do tego co jest teraz. Ale żeby od razu fanatyk! no co Ty zgłupiałeś. Bez 'napinki' ja Ciebie nie obraziłem, to nie w moim stylu, nie zgadzam się tylko z Tobą i tyle, albo aż tyle!
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 18:36:55 
OK

Takie tam miewam przemyslenia,i nie kumam za bardzo o czym piszesz


Pozdro.
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 18:59:03 
endriu - to jest tak, jak z walką Adamka z Haye ja uważam , że szanse są 50/50 z lekkim wskazaniem na Adamka, a jak będzie to zweryfikuje ring. Na pewno jeżeli doszłoby do takiej walki to będzie hit, i wojna taka jak z briggsem. Jeden i drugi jest nowością w tej kategorii, obydwaj też nie pokazali w ciężkiej nic specjalnego. Dopiero te walki które aktualnie mają przed sobą, pokażą na co ich stać - Ruiz i Arreola jednak uważam , że Arreola jest bez porównania groźniejszym oponentem. Jeżeli miałbym spekulować to bardziej prawdopodobne jest ,że Ruiz wyjdzie tylko po wypłatę niż na odwrót. Choć nie ukrywam mógłby zrobić niespodziankę, pomimo tego, że do tej pory nudny był jak flaki z olejem!
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 19:15:12 
Autor komentarza: gren ,,Na pewno jeżeli doszłoby do takiej walki to będzie hit, i wojna taka jak z briggsem.,,



Nie no co ty piszesz taką kwestie można przewidzieć już teraz , akurat to co piszesz nie może się wydarzyć bo gdyby mieli tak walczyć to było by po Tomku, Haye bije mocniej
 Autor komentarza: mopso
Data: 14-03-2010 19:25:25 
promo adamek arreola hd.... go adamek
http://www.youtube.com/watch?v=v_XTuJ5XYrM
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 14-03-2010 19:26:42 
Tak david bije mocniej? ale zpaomniales dodac o znacznie slabszej glowie.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-03-2010 19:30:27 
gren
Widze ze Ci sie dzisiaj zarty trzymaja Adamek na wojne w wadze ciezkiej to nie poszedl nawet z wacianym jak podpaska Estrada a mial by isc z Hayem ktory w jednej ciekawej akcji nie znokautowal takiego giganta jak Walujew.A druga sprawa Anglik tez chyba ma inny pomysl na swa kariere w H.W niz wymiany i ryzykowanie KO
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 19:31:20 
No właśnie to jest dyskusja i ja się z Tobą nie zgadzam, nie sądzę chyba, że twoim wyznacznikiem siły ciosu, jest ten jeden wykonany na Wałujewie, to moim zdaniem błędne założenie. Choćby dlatego byłaby to ciekawa bardzo ciekawa walka, kończąca z nudą w wadze ciężkiej! Pamiętam , że Góral wspominał o czymś takim w jakimś wywiadzie 'cios za cios' Po za tym Dawid wyjątkowo pochlebnie wyrażał się o Adamku, to też o czymś świadczy, a niestety jemu ciężko przychodzi powiedzieć o kimś coś pochlebnego,tym bardziej o jego przypuszczalnym oponencie, sam wiesz jaką ma gadkę.
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 19:34:54 
Andrewsky , prawie - prawie robi wielką różnicę, kurcze skąd wy macie te nicki umówiliście się czy co? Andrewsky, Endriu
pozdro
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 19:39:00 
my jesteśmy bolek i lolek:)
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 19:44:45 
No chyba, że tak - a Karolina to 'Tola' mam nadzieję, że się nie obrazi
pozdro
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-03-2010 19:50:48 
Co Ty żartowałem my jesteśmy ci co kedyś do Szwecji uciekli ciężarówką:)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-03-2010 20:05:35 
gren
Moim wyznacznikiem sily ciosu jest to jak zachowuje sie zawodnik trafiony przez danego piesciarza.Po ciosach nokdaunach Haymakera jego oponeci nawet jak wstaja to sa mocno naruszeni,Adamkowi takie uderzenia wychodza bardzo rzadko,zreszta wystarczy porownac rekardy obu piesciarzy.Przyklad z Walujewem podalem tylko dlatego ze wielu na tym forum twierdzilo ze "Kamiennym Lbem" nie mozna nawet wstrzasnac a Davidovi jednak to sie udalo.Goral co jest zrozumiale wolal by walczyc o mistrzowski pas z Hayemakerem podobnie jak cala czolowka H.W.To ze Anglik wyrazal sie pochlebnie o Adamku to o niczym nie swiadczy bo ide o zaklad ze jezeli mialo by dojsc do tej walki to ton jego wypowiedzi diametralnie by sie zmienil:)
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 20:53:41 
andrewsky
Dlatego, ta walka byłaby ciekawa, mniej martwiłbym się o szczękę Adamka, bardziej o Davida,jednak to nie mój problem, nie jemu będę kibicował, jak zachowują się inni to już wiemy natomiast jak zareaguje Tomek tego jeszcze nie wiemy, do tej pory nie było z tym problemu.(wiem, że to była kategoria junior) Co do gadki pewnie masz rację, myślę jednak, że byłaby bardziej wyważona. Ale cóż wszystko przed nami, pierwszy test dla nas to Arreola zobaczymy, jestem bardzo ciekaw tej walki! Myślę, że Adamek odrobi lekcję z nowymi trenerami!
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 14-03-2010 21:12:32 
Az milo przeczytac, dlugi wywiad i nie ma gadania o kasie. Na pewno ktos od PR pracowal nad mistrzem. Z wywiadu wynika ze jest coraz lepiej, tylko co dalej jak juz wkrotce bedzie doskonalosc? Prawda jest iz Adamek jest widowiskowy, ale glownie dlatego iz jest jedynym Polakiem liczacym sie w swiecie boksu a wiec wszyscy (prawie) rodacy mu kibicuja, tacy Meksykanie musza dzielic swoja "milosc" zas potomkowie ulanow nie. Adamek nie dal widowiska w ostatniej walce ale polscy kibice, to bylo zachowanie niegodne bydla. Stwierdzam to jako swiadek, tylu ordynarnych, prymitywnych, pijanych, bluzgajacych, ublizajacych innym nacjom pseudo kibicow nie widzialem w swoim zyciu. Adamek nie jest wart $300K, za walke z Arreola i jest to jego labedzi spiew w drodze po kase (oprucz ziemi polskiej). Mysle iz poddany zostanie w srodku pojedynku, choc jesli da pokaz "boksu" z walki z Bellm to moze dotrwac do konca. Sam Adamek jeszcze niedawno wypowiadal sie bardzo negatywnie na tematy innych polskich bokserow, demonstrowal swoje chamstwo w wywiadach zas jak widze jest gwiazda absolutna po pokonaniu calej plejady bokserow w ich najlepszej formie.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-03-2010 21:28:09 
Grzywa
Jak sie tylko skonczy "Taniec z Gwiazdami" dostanie Ci sie od czerwonego,goldenboya i jeszcze paru cheerleaderek Adamka,chociaz moze nie ogladaja bo show nadawane jest w kakurencyjnej stacji TVN a jak kazdy wie Goral jest posiadaczem pasa Polsatu,lojalnosc zobowiazuje ale ide o zaklad ze skreca chlopakow i chcieli by zobaczyc jak Saleta plasa
 Autor komentarza: dzzem
Data: 14-03-2010 21:38:49 
Andrewsky a Ty piszesz, bo Moda na Sukces jest o innej porze? Jestes smieszny i zalosny, ale takie typki zalosne jak Ty wywoluja na mojej twarzy usmiech:) Bo nawet nerwow szkoda. Nie macie nic ciekawego do powiedzenia, a i zwiedza bokserska bardzo cieniutko, to plujecie jadem. Adamek ma swoje wady, ale jest swietnym bokserem. Jako czlowiek, mozna go nie lubic, ale jad jaki z Was plynie to jest po prostu www.zal.pl. Andrewsky do konca zycia bedziesz tylko zalosnym typkiem, ktorego boli ze Andrzej Golota w boksie przegral wszystko co bylo do przegrania.
 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 21:50:22 
Grzywa
Chyba nie jest tak źle skoro jako jeden z nielicznych byłeś, trzeźwy, nie ordynarny, nie prymitywny, nie ubliżający innym nacjom i nie byłeś pseudo-kibicem, to jak Ciebie czytam, to serce się raduje, i jak to mówią od czegoś trzeba zacząć. Co do kasy to, Ciebie rozumiem na pewno wyjechałeś po to aby mniej zarabiać, bo brzydzisz się kasą to godne jest pochwały. Naprawdę godne to podziwu, że są tak zacni ludzie jak Ty grzywa.
Pozdro!
Zrób sobie jutro wolne, bo jeszcze wpadniesz w kult pieniądza, a szkoda bo dobrze się zapowiadasz.
 Autor komentarza: Woody100
Data: 14-03-2010 21:54:11 
Będe powtarzał do do samej walki Adamek przegra przez RTD około 8-9 rundy. A po walce napisze jedynie (żeby nie dobijać miłośników "ejdżbijoła") a nie mówiłem.
A jeśli sie stanie inaczej, to znaczy jak Adamek wygra (jest to możliwe) to czapka z głowy dla niego.
Z resztą i tak Adamek jest wspaniałym polskim pięścirzem, i brawa za to co zrobił w boksie, ale od samego początku mówiłem że HW jast nie dla niego.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-03-2010 22:03:38 
dzzem
zapomniales dodac ze na dokladke robie bledy ortograficzne:(
 Autor komentarza: dzzem
Data: 14-03-2010 22:04:52 
To Twoj najmniejszy problem
 Autor komentarza: Melock
Data: 14-03-2010 22:08:08 
Wielu mówi że styl Adamka dziwnie wygląda, ktoś wcześniej napisał że śmiesznie bujał się na boki itd. To nie ma ładnie wyglądać jak na filmach karate, tylko ma być skuteczne.
Ogólnie jak zwykle panuje przekonanie że Adamek przegra przed czasem, jak zawsze. Odkąd zaczęto o nim mówić dużo to Adamek przegrywa przed czasem. Gołota "urwał mu głowę która wylądowała w drugim rzędzie na widowni". Estrada go znokautował, Arreola też go znokautuje. Adamek wróci do wagi niższej, bo ta jest nie dla niego. Co prawda czuje się w niej znakomicie i jak dotąd wygrywa, ale co on może tam wiedzieć. Wróci do cruzer i koniec. Oczywiście po najbliższym nokaucie.
Śmieszne :)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-03-2010 22:19:21 
dzzem
specjalisto od internetowej psychoanalizy znowu masz racje to moj najmniejszy problem
 Autor komentarza: zdenek12
Data: 14-03-2010 22:22:40 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik zdenek12 piszący z IP: 83.29.65.89 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: gren
Data: 14-03-2010 22:24:02 
Bo najgorsze w tym wszystkim jest to, że do tej pory niektórzy nie mogą wybaczyć Adamkowi, że wygrał z Gołotą, a co miał zrobić, zlał go, bo gdyby tego nie zrobił - to zrobił by to Gołota, przecież nie grali w szachy. Tylko dwóch facetów spotkało się w ringu, ja tam nie widziałem dźwigu, żeby na siłę w ciągali Gołotę. I powiem szczerze, leję na to osikiem prostym bo to śmieszne zaczyna być. Kibicowałem Gołocie, kiedy walczył o mistrza, teraz kibicuje Adamkowi, i innym Sosnowskiemu, Włodarczykowi itd. A komu kuźwa mam kibicować Haye, albo innym! Kliczkom Ruizowi, bez przesady!
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 14-03-2010 23:16:06 
Wynika to z "polactwa", które uważa wiecznie przegranego"jaka piekna tragedia" Gołotę za guru. Kult porażek jest u nas w kraju bardzo na miejscu

a ja wole zwycięzców....ot tak mam i tyle...moja wina przepraszam
 Autor komentarza: eReR
Data: 14-03-2010 23:17:54 
Lubie komentarze typu: "Plujecie jadem i to jest zal (...) a Gołota przegrał wszystko co było do przegrania". Odnośnie Adamka? I tak cały czas mam wrażenie, że ten facet do wszystkiego co osiągnął dochodził tylnymi drzwiami. Był mistrzem świata w dwóch kategoriach, teraz walczy w ciezkiej i moglby dzis nawet z Alim walczyc a i tak nie wzbudzal by we mnie takich emocji jak 42-letni Gołota walczacy z "piwnym" slowakiem. Ale to moje subiektywne odczucia, może związane z tym, że mam uczulenie na rydzykowców i takie inne paskudztwa :) Serdecznie pozdrawiam tych co nie pluja jadem.
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 14-03-2010 23:34:10 
We mnie Golota emocji nie budzi...dość dobrze swą karierą je rozbudził i pieknie je ostudził

Ja nienaiwdze rydzykowcow ale nie oceniam tak Adamka patrze na niego jako na boksera dążacego ciezka praca do celu, odwaznego z silna psychą

Tak samo nie oceniam Goloty przez pryzmat jego kryminalnych epizodów
 Autor komentarza: eReR
Data: 15-03-2010 00:49:52 
Może przemawia przeze mnie jakiś sentyment do czlowieka ktory zaszczepil we mnie boks (mowa o Gołocie), mimo, że Adamek ma dużo samozaparcia, wytrwałości i u faceta widać naprawde ciężki trening ja go chyba nie polubie. Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 15-03-2010 06:50:57 
Gren,
dzieki za notke pelna sarkazmu, masz do niego prawo. Ja wyjechalem z Polski bardzo dawno temu, ani sie nie wstydze ani nie jestem dumny z miejsca urodzenia. Nie znam Cie osobiscie, ale moge zgadywac iz gdybys byl na tej gali tez moglbys sie poczuc glupio. Ja nie jestem perfect i petunia non olet ale bez pazernosci. Poslucham Twojej rady i do pracy jutro nie pojde, masz jeszcze jakies? Adamek nie jest czlowiekiem ktorych cenie najwyzej, raczej uwazam iz jest pazerny i chipokryta, ale to forum bokserskie a wiec: jak dla mnie to jeszcze oprucz dyskusynego Cunna nikogo w prime nie pokonal z czolowki i Arreola jest taka pierwsza powazna przeszkoda na drodze. Uwazam iz jest sztywny, ma dobra prace nog, niezle serie, slaby prosty, sredni cios, dobra odpornosc i duza pazernosc na kase (to w boksie zaleta). Zycze mu powodzenia ale bardzej lubie jako czlowieka Arreole i sadze iz jest prawdziwym ciezkim, choc do braci mu daleko. Zycze milego dnia w pracy i po, pozdrawiam.
 Autor komentarza: maddog
Data: 15-03-2010 07:46:16 
andrewsky
Takiego konia jak Wałujew idzie uwalić i to przez mniej dynamicznego pięściarza.Pamietasz jak Mighty Mo,tłusty i mały,pierdzielnął Hong Man Choi'a mierzącego 215cm i ważącego coś koło 145kg?Po prostu nikt wcześniej przed Haye'm nie trafił tak dobrze i czysto Wałka na kojber i tyle.

Dzzem
Z przykrością ;) muszę Cię poprawić:Gołota przegrał wszystko co było do WYGRANIA!!!

Gren
Bo tam nie było zadnego dźwigu tylko-jak zdradził w "Tomasza Adamka grzechy główne" Przemo663-specjalnie wytresowane do tego celu wielbłądy...xDDDDDDD
 Autor komentarza: zdenek12
Data: 15-03-2010 10:38:45 
Użytkownik zdenek12 piszący z IP: 87.251.230.254 został zablokowany za wielokrotne łamanie postanowień regulaminu.
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 15-03-2010 11:23:08 
co za prymityw
 Autor komentarza: gren
Data: 15-03-2010 14:37:14 
Grzywa

Napisałeś - że, nie jesteś dumny z miejsca swojego urodzenia, przykre to jest, i co ja mam Ci odpowiedzieć. Jeżeli Ty oceniasz ludzi na podstawie pochodzenia, to gratuluję i nie mam więcej pytań





Gren,
dzieki za notke pelna sarkazmu, masz do niego prawo. Ja wyjechalem z Polski bardzo dawno temu, ani sie nie wstydze ani nie jestem dumny z miejsca urodzenia. Nie znam Cie osobiscie, ale moge zgadywac iz gdybys byl na tej gali tez moglbys sie poczuc glupio. Ja nie jestem perfect i petunia non olet ale bez pazernosci. Poslucham Twojej rady i do pracy jutro nie pojde, masz jeszcze jakies? Adamek nie jest czlowiekiem ktorych cenie najwyzej, raczej uwazam iz jest pazerny i chipokryta, ale to forum bokserskie a wiec: jak dla mnie to jeszcze oprucz dyskusynego Cunna nikogo w prime nie pokonal z czolowki i Arreola jest taka pierwsza powazna przeszkoda na drodze. Uwazam iz jest sztywny, ma dobra prace nog, niezle serie, slaby prosty, sredni cios, dobra odpornosc i duza pazernosc na kase (to w boksie zaleta). Zycze mu powodzenia ale bardzej lubie jako czlowieka Arreole i sadze iz jest prawdziwym ciezkim, choc do braci mu daleko. Zycze milego dnia w pracy i po, pozdrawiam.
 Autor komentarza: zin
Data: 15-03-2010 15:41:25 
fajne prom :)

http://www.youtube.com/watch?v=Wz01gC9NjjA&feature=player_embedded
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 15-03-2010 16:53:46 
hehe ten z tym promo biega:D spoko juz bylo na bokser.org niedlugo po ogloszeniu walki ze sie odbedzie:)
 Autor komentarza: Kris78
Data: 15-03-2010 23:03:59 
Do wszystkich krytyków Tomka Adamka - Grzyw, Grenów i innych cudaków... Uważacie się za najmądrzejszych i pozwalacie sobie krytykować mistrza Adamka. Wydaje się Wam, że wszystkie rozumy pozjadaliście i daje Wam to prawo bluzgać człowieka, który faktycznie odniósł sukces... drażni Was to - bo sami jesteście prawdopodobnie wielkimi nieudacznikami, którzy zawiszczą innym sukcesów. Spójrzcie w końcu w lustro i zastanówcie się nad sobą i swoim postępowaniem...
Tomek to jeden z uczciwszych ludzi jakich znam, do tego szczery. Żeby nazwać go hipokrytą najpierw trzeba poznać sens tego słowa... Czego wy ludzie od niego oczekujecie - walki dla idei? Zapytajcie się samych siebie po co chodzicie do pracy, a później krytykujcie kogoś za wypowiedzi! To jest jego sposób na życie i chce jak najwięcej odłożyć, dla siebie i swojej rodziny, a że głośno o tym mówi i zarabia dużo to już "gul" niektórym staje z zazdrości... hahahah jakie to żałosne i małostkowe.
Do tych samych, którzy zachwycają się talentem wielkiego Andrzeja Goloty - zapomnieliście już jak kilka lat temu na niego wypisywaliście obelgi. Ja za to pamiętam dobrze jak po nie przespanej nocy i obejrzeniu żałosnego widowiska w jego wykonaniu obiecywałem sobie, że już nigdy nie powtórzę tego samego błędu.
MyStyle ma rację
"Wynika to z "polactwa", które uważa wiecznie przegranego"jaka piękna tragedia" Gołotę za guru. Kult porażek jest u nas w kraju bardzo na miejscu"
Gołota nie był mistrzem i nigdy mu to dane nie będzie - po prostu nie ma mentalności, która doprowadziła by go do tego celu. Wydawało mu się że na koniec kariery pokona w końcu mistrza świata - tak na osłodę... i zaproponował Tomkowi walkę - jednak niestety przeliczył się - i chwała za to!!!!!!!!
Tak to prawda Tomek dzięki tej walce osiągnął wiele, wypromował się kosztem Gołoty - jednak nie zrobił tego z premedytacją jak wmawiają mu to niektórzy, którzy mu źle życzą!
A co do słów Adamka na innych sportowców to każdy wyciąga z informacji to co lubi - ja czytałem kilka wywiadów Tomasza, w których dementuje informacje w których jakoby krytykował i obrażał polskich bokserów, marne dziennikarzyny żeby zainteresować swoimi newsami publiczność wypisują głupoty - a ludzie ograniczeni często się na to dają złapać...
Tomek wg mnie ma duże perspektywy w wadze ciężkiej - zresztą po co miałby tam wracać skoro za walkę z przeciętnymi bokserami typu Estrada zarabia tyle, co może za dwie obrony w kategorii niższej. Wierzę, że będzie odnosił wiele sukcesów - walczy widowiskowo (a to jest najważniejsze dla właścicieli stacji telewizyjnych i kibiców), oprócz tego nigdy nas nie zawiedzie niespodziewanie poddając się pod koniec wygranej walki - jak to było niegdyś z Wielkim Andriu.
Pozdrawiam Tomka Adamka i jego Fanów!! Tomek do boju!!!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: gren
Data: 15-03-2010 23:21:22 
Kris78
Skąd Ty Pajacu się, urwałeś żeby mi zarzucać - takie rzeczy - przecież Ty facet masz problemy z czytaniem tekstu ,że nie wspomnę o zrozumieniu, tego co czytasz. Albo Ty idiotą jesteś, albo zmień szkołę.
Nie ma nic gorszego niż nawiedzony kibic. Z Ciebie taki fan jak z Koziej du.... trąba. Czytaj, czytaj - a później zarzucaj innym jak faktycznie będą pisać głupoty. Chłopie rozwaliłeś mnie totalnie, nie pal , albo nie pij tyle
 Autor komentarza: Kris78
Data: 15-03-2010 23:25:35 
hahahah - faktycznie przez przypadek wpisałem Twój login. Czytałem wypowiedź Grzywy, który pisał coś do Ciebie i mi utkwił w pamięci. Później zorientowałem się, że piszesz do rzeczy;)
pozdrawiam
 Autor komentarza: gren
Data: 15-03-2010 23:46:59 
Co z Ciebie za fan Adamka - innym zarzucasz coś czego nigdy nie powiedzieli, dziennikarzom, pisanie głupot. A jak sam napisałeś głupoty w ciągając w to niepotrzebnie moją osobę, i przypisując mi nie stworzone rzeczy, to nie stać Cię nawet na zwykłe przepraszam!

Pozdrawiam!
 Autor komentarza: gren
Data: 15-03-2010 23:55:56 
Pamiętaj jeszcze o jednym, to bardzo ważne :
" nadgorliwość gorsza od faszyzmu "
 Autor komentarza: Kris78
Data: 15-03-2010 23:58:36 
Do gren
Nazwałeś mnie idiotą w swojej wypowiedzi - jak byś skrytykował mnie w bardziej inteligentny sposób to bym użył słowa przepraszam... a tak stwierdziłem, że przed tak wulgarną osobą nie będę się korzył... ale sens mojej drugiej wypowiedzi był taki, że pomyliłem się, i jeśli jeszcze raz przeczytasz oraz przeanalizujesz dogłębnie to zobaczysz, że miałem dobre intencje;)

p.s. nie wałkujmy już tego tematu bo innych to nie interesuje.
 Autor komentarza: gren
Data: 16-03-2010 00:28:57 
Kris78
Przykro mi bardzo, ale wulgaryzmów tam żadnych nie było. Epitety w stosunku do Ciebie owszem.( do tego w formie pytającej a nie twierdzącej ) Niestety miałem takie prawo po przeczytaniu Twojego postu, aż się we mnie zagotowało. Na forum nie używam wulgaryzmów to naprawdę nie w moim stylu
Pozdrawiam i kończę temat
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 16-03-2010 00:50:44 
Gren,
Twoje wymagania w stosunku do Kris78 sa o wiele za wyskokie. Chcialbys by przeczytal, co jest mozliwe, ale Ty marzysz o tym by jeszcze przeczytany tekst zrozumial, a to jest juz o wiele za duzo. Jak sam zauwazasz sa fani i fanatycy, on zas zalicza sie do tych drugich. Ja po prostu z takimi "forumowiczami" nie dyskutuje i kropka. On nawet nie zrozumial (nie byl w stanie) Twojej ironi, sarkazmu (co to znaczy?)i tego ze wlasciwie to jest z Toba po tej samej stronie. Jak dla mnie to on temu swojemu Mistrzowi Adamkowi moze oltarzyk wystawic i modlic sie przed nim kilka razy dziennie. Najwazniejsze to potrafic "...ladnie roznic sie....", pozdrawiam.
 Autor komentarza: endriu
Data: 16-03-2010 07:21:39 
gren ,,

Do mnie pisałeś że obrazanie nie jest w Twoim stylu, jednak kłamałeś

Pozdrawiam kuuurde
 Autor komentarza: gren
Data: 16-03-2010 08:06:42 
Grzywa ;
Racja - często tak jest, że fanatyzm zabija trzeźwe myślenie, a i przesadna krytyka bez uzasadnienia (na zasadzie, a bo tak mi się wydaje powoduje podobne skutki ) Jestem daleki od tego by posądzać - Kris78 - o fanatyzm, pewnie to wypadek przy pracy, czasem ludzie tak mają, i pewnie ja też. Ciebie grzywa, nie posądzam o ten typ beznadziejnego krytycyzmu , o którym pisałem wyżej, jak to mówią zdrowa krytyka to dobra krytyka, ale nie można popadać z jednej skrajności w drugą. Jak napisałeś Najważniejsze to potrafić "...ładnie różnić się...." Mam nadzieję, że zrobiłeś sobie wolne - hi hi hi
Pozdrawiam!
ps. endriu - i Ty Brutusie przeciwko mnie......kuuurde pozdro!
 Autor komentarza: Kris78
Data: 16-03-2010 10:41:20 
Gren
Ja dobrze wiem co napisałem w drugiej wypowiedzi - nie miałem na myśli, że używasz wulgaryzmów tylko że mam do czynienia z wulgarną osobą, bo chociaż nie używałeś brzydkich słów to stwierdzenie, że "Ciebie taki fan jak z Koziej du.... trąba" wystawia Ci wizytówkę.
Cieszę się, że grzywa - ten przedstawiciel typowych Polaków żyjących na obczyźnie(szlachetnych inaczej) niby uczciwych, a jednak zawistnych i zazdrosnych, zjednoczył się z Tobą czyli niedawnym oponentem przeciwko wspólnemu wrogowi czyli mnie;) To takie Polskie - jedność i walka ze wspólnym wrogiem... i chociaż już dawno wyraziłem między wierszami skruchę za to że przez przypadek użyłem Twojego loginu - to wątek ten nadal jest drążony... i przypuszczam, że długo jeszcze będzie - do momentu gdy innego przeciwnika na horyzoncie wypatrzysz...
 Autor komentarza: gren
Data: 16-03-2010 11:31:51 
Kris78
A daj już spokój , jaki tam wróg z Ciebie, poniosło Ciebie, poniosło i mnie, ja cieszę się z tego, że Adamek ma kibiców, a że czasem wszystkich nas ponosi to są emocje, a czasem głupota która nas zaślepia tak Ciebie jak i mnie i innych, jesteśmy tylko ludźmi nie maszynami(tak , że bez napinki bo i po co) skoro jednak poczułeś się tak mocno urażony moim postem to "sorry"
Co do Grzywy, moje zdanie jest takie, że do krytyki niepotrzebnie dorabia jakąś ideologie. Każdy z nas chce żyć dobrze i wygodnie, skoro my mamy do tego prawo, to dajmy to prawo także Adamkowi. To jego zawód, a my kibice mamy z tego satysfakcję, że robi to profesjonalnie i nie musimy się za niego wstydzić jako Polaka.
Pozdrawiam!
 Autor komentarza: Kris78
Data: 16-03-2010 11:39:22 
Gren
dobrze gadasz...;)
Pozdrawiam
 Autor komentarza: gren
Data: 16-03-2010 12:06:47 
Kris78
Co do samej walki z Arreolą, to czasem mam takie wrażenie, że ja będę się bardziej denerwował przed telewizorem niż on sam będąc w w ringu.
Dlatego właśnie szanuję go za to (silną psychikę i profesjonalne podejście do swojego zawodu). Więcej nam potrzeba takich sportowców! To wtedy inni będą nas doceniać i szanować. A solidną pracę i profesjonalizm doceniają wszyscy bez względu na narodowość.
A wady, a któż z nas ich nie ma niestety albo stety, sam już nie wiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.