PETER ZBYT SILNY DLA AGUILERY

Leszek Dudek, Informacja własna

2010-03-13

Odchudzony Samuel Peter (34-3, 27 KO) nie dał najmniejszych szans ostatniemu pogromcy Olega Maskajewa, Nagy Aguilerze (15-3, 10 KO) nokautując go już w drugiej rundzie. "Nigeryjski koszmar" ważył najmniej od 2001 roku i trzeba przyznać, że zrzucenie ponad dziesięciu kilogramów wyszło mu na dobre.

Aguilera ani na chwilę nie doszedł do głosu i praktycznie całą (krótką wprawdzie) walkę spędził w głębokiej defensywie. Dominikańczyk nie znalazł żadnej odpowiedzi na lewy prosty przeciwnika i błędnie założył, że rozwiązaniem będzie podjęcie wymiany z Peterem. Skończyło się to dla niego nokdaunem. Aguilera zdołał powstać, ale na minutę przed gongiem Nigeryjczyk zamroczył go lewym sierpowym. Chwilę później było po wszystkim.

29-letni Peter potwierdza tym samym powrót do ścisłej czołówki wagi ciężkiej. Piątkowe zwycięstwo zapewniło mu status oficjalnego pretendenta do dzierżonego przez Władmira Kliczko pasa IBF, ale wyjątkowo długa jest ta kolejka do walki z Ukraińcem.