ALEXANDER UNIFIKUJE

Devon Alexander (20-0, 13 KO) potwierdził renomę i ubiegłej nocy znokautował Juana Urango (22-3-1, 17 KO) w unifikacyjnym pojedynku wagi junior półśredniej. Walka obfitowała w wymiany, w których obydwaj pięściarze czuli się bardzo dobrze.

Kolumbijczyk od samego początku nacierał i starał się wciągać lepszego technicznie przeciwnika w ringową bójkę, w której upatrywał swą szansę. Alexander, choć od czasu do czasu przyjmował pojedyncze mocne ciosy rywala, zdawał się nie odczuwać siły Juana. W trzeciej rundzie, za sprawą kontrataku, Amerykanin spowodował rozcięcie nad lewym okiem rywala. Szósta odsłona była niewątpliwie najlepszą w wykonaniu Urango. Kolumbijczyk raz po raz trafiał kombinacjami ciosów z obu rąk, choć Alexander ani razu nie zdawał się być zamroczony. W siódmym starciu, podczas kolejnej wymiany, Amerykanin kilkukrotnie kapitalnie skontrował nacierającego przeciwnika, lecz wciąż nie był zdolny posłać go na deski. Zakończenie przyniosła runda ósma. Alexander potężnym podbródkowym rzucił Kolumbijczyka na matę ringu. Urango zdołał powstać, lecz po chwili wdał się w kolejną wymianę i upadł ponownie. Podniósł się, lecz walka została przerwana.

Do swojego pasa WBC Amerykanin dorzucił tytuł federacji IBF. Unifikacja w wieku 23 lat to w dzisiejszym boksie rzecz nietypowa, a tym zwycięstwem Devon Alexander zgłasza aspiracje do walk z najlepszymi pięściarzami bez podziału na kategorie wagowe. Najpierw jednak "Alexander Wielki" spróbuje zapewne doprowadzić do pojedynku z uznawanym za najlepszego w limicie 140 funtów Timothym Bradley'em lub starającym się zaistnieć w USA Amirem Khanem. Kategoria junior półśrednia jest dziś być może najsilniej obsadzoną w zawodowym boksie. Devon Alexander w krótkim czasie może zostać jej absolutnym dominatorem. Nie wiadomo jednak czy nie skusi się na bardziej atrakcyjną finansowo walkę z jednym z najlepszych półśrednich, a przecież zwycięzca starcia Mosley-Mayweather będzie szukał kolejnego przeciwnika na przełom lata i jesieni...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 07-03-2010 11:25:35 
kolejny mistrz i to podwojny w wieku Masternaka
 Autor komentarza: Daw
Data: 07-03-2010 11:32:58 
No fakt brzmi to imponujaco mistrz swiata w kat.jr półśredniej 2 z 4 najwiekszych i najbardziej prestizowych federacji w boksie WBC i teraz IBF w wieku 23 lat niezle!
 Autor komentarza: odyniec
Data: 07-03-2010 11:35:32 
a przed nim jeszcze spokojnie 10 lat boksowania
 Autor komentarza: zin
Data: 07-03-2010 12:31:54 
polscy kibice ładnie się zmobilizowali ;D

http://www.spox.com/de/sport/mehrsport/1003/Artikel/interview-david-haye-karriere-ende-wladimir-vitali-klitschko-schwergewicht-provokation-hasim-rahman-cruisergewicht.html
 Autor komentarza: MaxiKing
Data: 07-03-2010 12:38:03 
Dla mnie najlepszy pięściarz junior półśredniej na tą chwilę.Świetny technicznie, bardzo szybki.Wczorajszej walki nie widziałem niestety,ale imponował mi już w poprzednich walkach.

odyniec: nic nie dzieje się bez przyczyny: u nas boks można trenować oficjalnie od 12 roku życia a zawody są od wieku młodzika czyli 14 lat,
przeczytaj sobie 60 sekund z Devonem Alexandrem, zaczął trenować kiedy miał 7 lat.
 Autor komentarza: kolaj
Data: 07-03-2010 14:35:44 
Alexander znakomity zawodnik jeden z moich ulubionych. Chętnie zobaczyłbym go z Bradley'em lub Khanem. Ciekawe jakby sobie poradził z Ortizem lub Maidana. juniorpółśrednia obsadzona w same gwiazdeczki.

Odyniec piszesz to pod każdym tematem robi się to nudne sprawa Diablo Master dawno zakończona przeprosiny przyjęte. TY non stop swoje.
Zobaczymy co pokaże diablo , Pewnie wróci odmieniony;) Pozdrawiam
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 07-03-2010 15:30:45 
Devon to klasa sama w sobie, co najważniejsze nie potrzebuje 40 walk na przetarcie, jak to robią nasi polscy bokserzy. Chłopak ma 23 lata, stoczył 20 walk zawodowych i dzierży 2 pasy mistrza świata.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-03-2010 15:57:35 
Khan z nim nie zawalczy, bo kolejna porażka w rekordzie może zniweczyć jego plany podboju Ameryki. - moje zdanie

a odyniec jak to odyniec... mimo, że temat o czym innym, on i tak nawiązuje do osiągnięć polskich bokserów, albo do "szczekania" Floyd'a bądź Haye'a. Trochę się monotematyczny robi, no ale cóż... jego sprawa.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 07-03-2010 19:12:19 
Ladna walka, lubie styl Alexandra, niby odskakuje, unika wymian ale tak naprwde caly czas w zasiegu reki. Szybki, waleczny, techniczny, mocny i co najwazniejsze myslacy w ringu bokser. Taki ring-wize, bo jego wypowiedzi poza ringiem nie swiadcza o potedze intelektualnej. Czy Bradley, kterego stylu i glowy uzywnej jako trzeciej piesci nie lubie ma szanse z Alexandrem, pewnie tak gdyz zawsze jest bardzo uwazny i swietnie przygotowany, Khan jak na razie to wielka niewiadoma ale moim zdaniem z Alexandrem przegra. Ciekawa waga, chyba nawet welterweight jest slabiej obsadzona. Durango to taki grozny silacz ale bokser bez polotu i widac po nim wyboksowanie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 07-03-2010 19:22:25 
kolaj i skazany
ja nawiazalem do rozmowy w poprzednim temacie tylko
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.