TONEY W MMA

Sensacyjna wiadomość zza oceanu. Jak podaje prezydent federacji UFC Dana White, kontrakt na występy na zasadach MMA podpisał wspaniały James Toney (72-6-3, 44 KO), były champion wagi średniej, super średniej, junior ciężkiej, a przez kilka dni do czasu dyskwalifikacji nawet kategorii ciężkiej.

CZYTAJ WIĘCEJ NA SPORTY-WALKI.ORG >>
ZAWODNICY MMA O TONEYU >>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-03-2010 00:46:16 


James ostatnio trochę przytył:


http://www25.patrz.pl/u/f/23/64/95/236495.jpg


 Autor komentarza: wojkerr
Data: 04-03-2010 07:35:58 
No coz trzeba sobie jakos dorobic przed emeryturka $$$$, bo latka leca.Toney to jeden z mocniejszych bokserow na swiecie,zaczynal od sredniej,i potem to juz tak po kolei,S.srednia,plociezka,junior-ciezka,no i ciezka.Warto zauwazyci ze w ciezkiej Toney nigdy nie przegral przed czasem,pomimo tego ze walczyl z wieloma puncherami, to dobry prognostyk dla Tomka bo Toney tez wywodzi sie z niszych kategori wagowych.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 04-03-2010 07:58:38 
wojkerr przeciez twoj komentarz to w 60% powtorzenie tego co Furmi napisal w tym tekscie

Toneya zmiazdza w MMA tak jak wszystkich bokserow do tej pory
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-03-2010 08:15:16 
wojkerr-jest dokładnie na odwrót jak piszesz bokserzy z niższych wag którzy wygrywali w ciężkiej wygrywali sprytem, szybkością i doskonałą defensywą - Toney,Roy Jones, Byrd czy Holyfield. Bokserzy z niższych wag którzy lubili otwartą wojnę raczej kończyli marnie. Adamek może próbować walczyć bardziej defensywnie ale nie ma on specjalnej przewagi w szybkości i zwinności nad pozostałymi HW - jak miał Toney czy Byrd
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 04-03-2010 08:15:29 
Jak James otrzyma kilka mocnych lowkicków od karateki to nawiązując do jego przydomka ringowego, może mu "wysiąść" światło.
 Autor komentarza: zin
Data: 04-03-2010 08:57:01 
żeby mieć jakieś szanse w MMA , to musiałby kilka lat potrenować walkę w parterze , dzwignie , kopnięcia , a na to już jest za stary ... szybko mu z głowy wybiją MMA :D
 Autor komentarza: kuba2
Data: 04-03-2010 09:07:36 
z karateką to akurat on pewnie da sobie radę chociaż jest już własciwie emerytem. Dużo gorzej będzie z solidnym grapplerem.
Miękka mata, napiąstówki, walka na bosaka to wszystko zdecydowanie bardziej faworyzuje grapplerów niz strikerów. Wystarczy dobre wejscie w nogi, obalenie i zabawa właściwie sie kończy.
 Autor komentarza: otke
Data: 04-03-2010 10:14:14 
z chęcią obejrzę jak Toney dostaje baty od jakiegoś pewnie niezbyt mocnego zawodnika. ten facet nigdy się nie nadawał do mma, będzie kabaret. najlepiej jak by walczył z jakimś zapaśnikiem, najpierw by wylądował na plecach a potem by dostał porządne strzały łokciami i pięściami. chociaż znając życie po pierwszych ciosach pewnie by klepał.
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 04-03-2010 10:48:47 
Róznie bywa, przecież jak on poprawnie technicznie trafi w tych małych rekawiczkach to położy do snu. Jesli nikogo nie bedzie lekcewazyl, solidnie potrenuje parter to kto wie.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-03-2010 13:10:17 
Tonney zostanie tam zniszczony!!..Mit o jego twardym lbie prysnie jak banka mydlana..
 Autor komentarza: Daw
Data: 04-03-2010 15:19:51 
No jak kazdy wie bokserzy raczej ciezko maja w MMA wiec ciekawy jestem jak sie zaprezetuje Toney ja mu zycze jaknajlepiej i powodzenia,ale moim zdaniem nic z tego nie bedzie chodzi mi o pasy mistrzowskie bo zarobi napewno sporo!
 Autor komentarza: kuba2
Data: 04-03-2010 17:18:14 
Tak czy inaczej to po Mercerze i Bothcie drugi chyba bokser z "nazwiskiem" w MMA. Tyle że podobnie jak tamci - w celu dorobienia do emerytury.
Ja bym obejrzał chetnie niektórych pieściarzy w innych dyscyplinach ale może nie tych panów. Szkoda że taki Ruiz nie przekwalifikował się kilka lat temu, tam wzbudziłby dużo więcej emocji niz na bokserskim ringu, widziałbym też młodego Petera a w K1 Briggsa czy McCline sprzed kilku lat. Natomiast tacy panowie jak Tonik, Mercer czy Botha tylko odcinaja kupony od sławy dając sie kopać, dusić, wykrecać ręce itp
 Autor komentarza: kuba2
Data: 04-03-2010 17:44:24 
miało byc trzeci, sorki
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-03-2010 17:53:49 
W MMA walka w parterze jest tak samo istotna jak w stojce..Typowy bokser w tej formule jest zawodnikiem niekompletnym..Oczywiscie ze w walce w stojce bedzie bardzo grozny ale te zagrozenie mozna latwo zniwelowac, kopnieciami, sprowadzeniem do parteru..Tonney ma juz swoje lata i raczej nie podszkoli sie w zapasach ani w kopnieciach..Zarobi troche na nazwisku i to tyle..
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 05-03-2010 01:23:06 
hehe są w MMA stikerzy, grapplerzy, ale Jamesa zaliczyłbym do "Butterbeanów";)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.