KAMEDA KONTRA PONGSAKLEK

Łukasz Furman, Informacja własna

2010-03-03

Koki Kameda (22-0, 14 KO) to nie tylko mistrz świata dwóch dywizji, to przede wszystkim jedna z największych gwiazd w Japonii. Pomimo zaledwie 23. lat Koki był już właścicielem pasa WBA kategorii junior muszej, a od trzech miesięcy jest również posiadaczem tytułu WBC w muszej. Teraz Kameda robi kolejny krok naprzód i by zyskać popularność na świecie porównywalną do tej w swojej ojczyźnie, rzucił rękawice najwybitniejszemu championowi w historii wagi muszej. Pongsaklek Wonjongkam (74-3-1, 39 KO), bo o nim mowa, aż siedemnaście razy skutecznie bronił się przed atakami pretendentów i dopiero w osiemnastej obronie pasa WBC stracił go po kontrowersyjnym werdykcie na rzecz Daisuke Naito.

27 marca Wonjongkam stanie przed szansą odzyskania dzierżonego wcześniej przez siebie tytułu, ale na pewno bojowy Kameda (na zdjęciu) nie ułatwi mu tego zadania. Do pojedynku dojdzie w Tokio, a sala na pewno będzie pękała w szwach.