ADAMEK SIÓDMY, ARREOLA DZIESIĄTY

W opublikowanym dziś lutowym rankingu federacji IBF małe zmiany w wadze ciężkiej. Nas najbardziej interesowało zestawienie pary zawodników, którym przyjdzie zmierzyć się 24 kwietnia w Ontario, czyli Tomasza Adamka (40-1, 27 KO) oraz Chrisa Arreoli (28-1, 25 KO).

Polak awansował o jedno oczko i jest obecnie klasyfikowany na siódmym miejscu, natomiast Arreola bez zmian okupuje dziesiątą lokatę.

"Górala" wyprzedzają jeszcze Alexander Povetkin (1), Eddie Chambers (3), Samuel Peter (4), Denis Boytsov (5) i Alexander Dimitrenko (6).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wulkan2
Data: 25-02-2010 22:02:41 
bzdura, i tyle
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-02-2010 22:05:11 
A to dobre Boytsov 5 a Dimitrienko 6 to sie nazywa czolowka
 Autor komentarza: radzik91
Data: 25-02-2010 22:08:31 
ja bym tych panów inaczej poustawiał
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 25-02-2010 22:12:59 
Rankingi nie odzwieciedlaja faktycznej formy bokserow..Choc akurat ta kolejnosc w IBF akurat nie jest specjalnie szokujaca..no moze dopiero 10 pozycja Arreoli..
 Autor komentarza: osi
Data: 25-02-2010 22:31:34 
IBF jeszce jest w miare znosny . Ale np jak patrze na WBO to juz jest smiech na sali np.


Dimitrienko 8 Pianeta9 toney 10 Solis 14

WBC tez jest "ciekawe".
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-02-2010 22:34:24 
WBA tez jest ciekawe czy sie stoi czy sie lezy Ruizowi pierwsze mniejsce zawsze sie nalezy:)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 25-02-2010 22:35:07 
a to dobre heheh
 Autor komentarza: ceres
Data: 25-02-2010 22:41:53 
Każdy z tych wielkich rankingów ma swoje "perełki" jeżeli chodzi o miejsca;] Hehe osobiście dla mnie Povietkin powinien dostać nakaz walki z Władkiem inaczej out z 1 miejsca.. bo to jest stopowanie innych, którzy być może zechcieliby walczyć o pas... Szkoda, że Tua dostał tylko jedną szansę walki o tytuł, bo dla mnie to bokser swego rodzaju wybitny, któremu tak jak Gołocie należał się pas... Problemem obydwu okazał się fakt, że swój prime mieli w złotych latach 90'tych, w erze Tysona, Lewisa, Holyfielda... Povietkin marsz na Władka i out z 1 miejsca cykorze!!!
 Autor komentarza: bonkers
Data: 25-02-2010 22:49:24 
Ruziowi powinni zmienić xywe na "gumowa kaczka" w WBA zawsze pływa na wierzchu a jego największe osiągnięcie ostatnich pięciu lat to Mccline -tragedia
 Autor komentarza: Likers
Data: 25-02-2010 23:04:38 
Dlaczego nie ma Solisa w rankingach? Mój kandydat to championa. Z Tuą bym go zobaczył lub z Haye najchętniej. Ten miałby okazję do rewanżu za przegraną z kretesem na IO.
A Dimitrenko to za wzrost chyba dostał to miejsce, śmiech na sali.
 Autor komentarza: ceres
Data: 25-02-2010 23:08:27 
na tym słynnym boxrecu Tua jest 34...;] hehehe niżej niż nasz Albercik, którego by zabił w ringu;] to są właśnie te wszystkie rankingi - o kant dupy rozbić
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 25-02-2010 23:21:13 
Boxrec to bardziej kopalnia wiedzy na temat odbytych walk i bokserow jak jakis ranking..
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 25-02-2010 23:54:49 
Ta klasyfikacja to jakis zart? Adamek po jednej walce w ciezkiej jest w czolowce, zas te rosyjskie nazwiska po pokonaniu panow nikt (oprucz troche rozpoznawalnego Povietkina) scisla czolowka. Niestety to rzeczywistosc dzisiejszej polityki organizacyjnej, katastrofa.
 Autor komentarza: Zoran
Data: 26-02-2010 01:41:13 
- nie przesadzaj tak.. Adamek zasługuje na dobrą lokate i tyle.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 26-02-2010 02:54:53 
tua na 34 to dopiero smiech a wiadomo ze moglby stracic tych wszystkich w ringu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.