60 SEKUND Z CHRISEM ARREOLĄ

Szybki wywiad z najbliższym przeciwnikiem Tomasza Adamka (40-1, 27 KO), mierzącym 193 centymetry wzrostu Chrisem Arreolą (28-1, 25 KO). Poniżej prezentujemy wywiad z 28- letnim ‘Koszmarem’, który w świecie bokserskim słynie zarówno z potężnego ciosu, jak i zamiłowania do wysokokalorycznych potraw.

- Wiek rozpoczęcia treningów bokserskich?
Chris Arreola:
Siedem lat.

- Pierwsze bokserskie wspomnienie?
CA:
Moja pierwsza walka. Walczyłem z dzieciakiem, który miał wtedy już trzy walki na koncie. Pamiętam jak miotałem nim po całym ringu, aż się rozpłakał i przerwali pojedynek. Przyznam się, że ja również byłem wtedy wystraszony, ale wygrałem.

- Co cię inspiruje?
CA:
Z pewnością moja córeczka. Wszystko co robię, robię dla niej. Dużą motywacją, jest dla mnie także chęć udowodnienia wszystkim moim krytykom, że się mylą. Wielu z nich twierdzi, że nie jestem zbyt szybki, że brakuje mi techniki i tak dalej. Udowodnię im wszystkim, że są w dużym błedzie!

- Najlepszy pięściarz wszechczasów?
CA:
Julio Cesar Chavez. Kocham jego niezłomną postawę. Podziwiam także Oscara De La Hoye, a z wagi ciężkiej wspaniałego Lennoxa Lewisa.  

- Najlepsza walka, którą widziałeś?
CA:
Riddick Bowe- Evander Holyfield I oraz Diego Corrales- Jose Luis Castillo I.

- Twój posiłek przed walką?
CA:
Cokolwiek, co jest w menu. Jem na tyle wcześnie, żeby wszystko zdążyło się odpowiednio strawić, przed wejściem do ringu. Na pewno nie jestem wybredny.

- Co robisz żeby się zrelaksować?
CA:
Gram na komputerze, albo śpię.

- Ostatnia czynność przed walką?
CA:
No cóż, począwszy od 2001 roku, zawsze zakładam przed walką nowe majtki i nowe skarpetki (śmiech).

- Jak trenujesz pomiędzy walkami?
CA:
Chodzę na salę treningową. Zazwyczaj dwa, albo trzy dni po walce zaczynam już trening z ciężarami.

- Typowe śniadanie?
CA:
Omlet z przyprawami.

- Co jest najtrudniejsze w byciu bokserem?
CA:
To, że cierpi na tym moja rodzina. Przeżywają naprawdę ciężkie chwile gdy wystawiam swoją twarz na szwank, albo gdy miewam swoje humory i nie chcę z nikim rozmawiać.

- Ostatnia książka jaką przeczytałeś?
CA:
To była książka o Pablo Escobarze, Kolumbijskim baronie narkotykowym, który wiedział jak wymierzać sprawiedliwość, w ulicznym stylu oczywiście.

- Ulubiony film?
CA:
Mam dwa. Pierwszy to ‘Człowiek z blizną’, a drugi to ‘Więzy krwi’.

- Jakim autem jeździsz?
CA:
Czterocylindrową Toyotą.

- Gdzie trenujesz?
CA:
Taka mała salka treningowa w Riverside w Kalifornii. Nazywamy ją ‘The Lincoln Gym’.

- Jak wygląda Twój trening?
CA:
Trenuję trzy razy dziennie. Najpierw rano idę do centrum fitness na godzinę i w tym czasie biegam na bieżni i jeżdżę na rowerze stacjonarnym. Następnie popołudniu trenuję na sali bokserskiej. Sparuję pięć rund podczas pierwszego dnia obozu przygotowawczego, drugiego dnia sześć rund i tak aż dojdę do 12 rund. Wieczorem znowu wracam do centrum fitness.   
 
- Najgorszy przeciwnik?
CA:
Domonic Jenkins. Jego rekord nie był może imponujący, ale to był prawdziwy twardziel.  Walnął mnie kilka razy naprawdę potężnie!

- Jakie suplementy stosujesz?
CA:
Tylko multi- witaminy.

- Kim byłbyś gdybyś nie był bokserem?
CA:
Nie wiem, może budowlańcem, albo stolarzem. Mój tata był stolarzem.

- Ostatnie miejsce w którym byłeś na wakacjach?
CA:
To właściwie nie były do końca wakacje, ale byłem w Mexico City przez trzy dni, gdzie brałem udział w jakiejś akcji promocyjnej. Dla mnie były to trzy dni wakacji.
    
- Ulubiona drużyna?
CA:
The Oakland Raiders.

- Aktualnie najlepszy bokser według Ciebie?
CA:
Bez cienia wątpliwości Floyd Mayweather Junior.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: drag
Data: 23-02-2010 23:27:12 
co do autka Arreoli to jest fajny filmik na YT

http://www.youtube.com/watch?v=55eijRkroCQ
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 23-02-2010 23:31:56 
lol niezly wozek:D
 Autor komentarza: darbarek
Data: 23-02-2010 23:53:51 
pamietam, jeszcze niedawno byl wypasiony Cadilac suv, teraz Toyota 4 cylindrowa, what's going on Cris ?
 Autor komentarza: Zoran
Data: 24-02-2010 01:24:23 
Chcialbym widzec ten jego fitness...
 Autor komentarza: jerry
Data: 24-02-2010 06:10:58 
Oakland Raiders z Sebastianem Janikowskim ...coraz bardziej go lubie
 Autor komentarza: Luton
Data: 24-02-2010 06:27:18 
może jego pierwsza fura to był polonez ? zapytajcie :D
 Autor komentarza: Daro603
Data: 24-02-2010 09:10:35 
TA może wygrać tę walkę jedynie na pkt. Ale jedno jest pewne: Nawet jak Tomek wygra z Arreolą to NIGDY niezostanie żadnym miszczem świata w HW. TA niema żadnych szans w walkach z Hay-em czy z braćmi Kliczko.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 24-02-2010 09:42:06 
Daro603 oszołomie po co schodzisz z tematu ?? Czy tu się tyczy dyskusja o Tomku ??? Chyba nie, więc nie siej zamętu, znawco i proroku...


Co do fury Chrisa, to na tym filmiku który podał drag, autko typowo gangsterskie do lansu :)
ale jak powiedział o 4-ro cylindrowej Toycie na myśl przyszła mi Yariska :D heh
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 24-02-2010 10:42:27 
Podejrzewam, że żeby wsiąść do Yariski Chris musiałby wyjąć przednie siedzenia xD
 Autor komentarza: Laik
Data: 24-02-2010 11:07:20 


Ja też Go coraz bardziej lubię ;)

 Autor komentarza: endriu
Data: 24-02-2010 11:37:34 
GoldenBoy, też bym tak kochał Adamka jak Ty gdyby był tak fajnym człowiekiem jak Areola
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 24-02-2010 11:51:45 
endriu
tatuaż na całych plecach, piwsko nonstop, obżarstwo i do tego jeszcze najlepiej jakaś odsiadka w więzieniu - wtedy Adamek pewnie przypadłby Tobie do gustu?
Ja tam bardzo lubię Adamka i szanuję go pod każdym względem.
Takich jak Ty nie rozumiem - muszą mieć jakieś personalne uprzedzenia do Tomka (np. że dostali od niego bańki w juniorach albo ze obił ich ukochanego Gołotę itp.). A w Twoim przypadku to o co chodzi?
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 24-02-2010 11:53:26 
Daro603
masz rację "miszczem nie zostanie żadnym" ale mistrzem tak.
 Autor komentarza: endriu
Data: 24-02-2010 11:54:25 
Ty tez kochasz Adamka ale widze że o tym nie wiesz
 Autor komentarza: Ysztyyszty
Data: 24-02-2010 11:56:43 
Arreloa jest całkiem spoko gościem ;) ale dziwi mnie jedno... tyle sie nagadał że szanuje zawodników twardych którzy wychodzą na ring się bić a nie uciekać a teraz jako najlepszego wyznacza Floyda który z reguły walczy na wstecznym i Lewisa uważa za wspaniałego a Lewis raczej też był typem boksera walczącego asekuracyjnie więc Arreloa jakby sobie zaprzecza ...
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 24-02-2010 12:05:42 
endriu
nie kocham Adamka lecz go lubię i szanuję. Natomiast wyjaśnij mi czemu Ty go nie lubisz?
 Autor komentarza: endriu
Data: 24-02-2010 12:38:15 
Długa chistorja
 Autor komentarza: Laik
Data: 24-02-2010 12:38:58 

Ysztyyszty,

On mówi,że lubi fighterów,bo z takimi ma szanse.A za najlepszych uważa techników,asekurantów,bo z nimi miałby największe problemy.Proste.



 Autor komentarza: Melock
Data: 24-02-2010 14:15:34 
Ciekawe są te pytania o książkę jednak. Widać że ludzie czytają książki, w Polsce jak wiemy to kuleje, społeczeństwo mało czyta. Ciekawe jak odpowiedzieliby na to pytanie polscy bokserzy. Wyobrażcie sobie tego Koszmarnego Arreolę jak siedzi na kanapie z okularami i czyta książeczkę :)
 Autor komentarza: sroka
Data: 24-02-2010 14:33:08 
"(...)Pamiętam jak miotałem nim po całym ringu, aż się rozpłakał(...)" - to cytat z Vitalija Kliczki? ;-)
 Autor komentarza: mrEko
Data: 24-02-2010 14:56:57 
Do Ysztyyszty
Nie rozumiem jak można komentować sam fakt kogo podziwia drugi człowiek. Odnośnie tej sytuacji, to takie dziwne, że lubi powszechnie uważanych za wybitnych bokserów. Może Floyd walczy na wstecznym, ale za to jak? Lewis tak jak Kliczko Brothers. Podczas kariery mówiono, że jest nudny a potem za nim tęsknią... I jak tu dogodzić ludziom?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-02-2010 15:32:09 
Ysztyyszty
"Lewis raczej też był typem boksera walczącego asekuracyjnie"
No chyba raczej nie byl asekurantem..Przypomnij sobie co zrobil z naszym Endriu czy chocby Grantem..
 Autor komentarza: osi
Data: 24-02-2010 16:30:27 
endriu

chistorja ? czy historia?
 Autor komentarza: endriu
Data: 24-02-2010 19:22:30 
chistorja ? czy historia?

Ciekawe spostrzeżenie, a wiedziałem że przez samo h
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.