WYWIAD. TOMASZ ADAMEK

Redakcja, boxingscene.com

2010-02-22

Tomasz Adamek (40-1, 27 KO) po konferencji prasowej z udziałem Chrisa Arreoli (28-1, 25 KO) udzielił wywiadu dla serwisu Boxing Scene. Poniżej zapis rozmowy.

TOMASZ ADAMEK - SERWIS SPECJALNY >>

- Tomaszu, jak się czujesz w Kaliforni?
Tomasz Adamek: Jest bardzo Pięknie, ciepło na zewnątrz, Kalifornia przypomina mi Florydę. Jestem tu pierwszy raz, mam nadzieje że znajdę trochę czasu aby pozwiedzać okolicę.

- Czy będziesz trenował w Kalifornii?
TA: Nie, będę trenował u siebie, a tu przyjadę przed walką, mniej więcej 7-10 dni przed nią.

- Czy przyzwyczaiłeś się już do walki w wadze ciężkiej, czy musisz dalej przybierać na wadze do tej wagi?
TA: Nie muszę za bardzo już przybierać na wadze, dzisiaj rano ważyłem 220 funtów, jest to moja naturalna waga.

- Czy uważasz że gabaryty Chrisa Arreoli będą ci stwarzały problemy?
TA: Nie sądzę. Osobiście lubię walkę w dystansie i w defensywie, potrafię się dostosować do każdego przeciwnika, nie jest to dla mnie problemem. Moja długa kariera amatorska sprawia, że jestem świetnie wyszkolony, walczyłem tam z różnymi bokserami, o bardzo różnych gabarytach.

- Czy twoja taktyka będzie taka, że nie będziesz się wdawał w bójkę, boksując 7-8 rund w dystansie i uciekając mu. Dopiero kiedy zobaczysz że się zmęczył, przystąpisz do ataku?
TA: Moja taktyka jest taka aby wygrać, zadać cios a go nie przyjąć, i to jest cała moja filozofia w boksie. Jeśli to potrafisz, jesteś mistrzem świata. Dostosuję się do Chrisa, zrobię wszystko aby wygrać, będę unikał bójek i jego ciosów. Ja będę zadawał szybkie ciosy, które dadzą się we znaki jemu.

- Jesteś przyzwyczajony do walki w New Jersey, gdzie masz 10 tysięcy fanów na trybunach. Teraz wybierasz się na teren przeciwnika, czy jesteś przygotowany do walki na obcym terenie, gdzie publikę będziesz miał przeciwko sobie?
TA:  Kibice na pewno są bardzo ważni, bez nich nie ma boksu. Mam nadzieję że moi kibice też dojadą na tę galę. Na pewno ciężej się walczy na terenie przeciwnika, ale miałem kiedyś taką sytuację, kiedy broniłem pasa w półciężkiej. Jechałem wtedy na teren Niemiec, gdzie praktycznie nie można wygrać na punkty. Ja pojechałem i zwyciężyłem, mimo że nie było tam wielu polskich fanów. Nie ma to dla mnie znaczenia, jadę i robie widowisko gdziekolwiek jestem.

- Walczyłeś z wieloma wyśmienitymi pięściarzami, ale czy możesz powiedzieć że Chris Arreola jest wśród nich najlepszym z jakimkolwiek walczyłeś?
TA: Tego nie powiem, bo nie było walki. Dopiero po pojedynku okaże się jakim był przeciwnikiem. Do tej pory moja najtrudniejsza walka była z Paul'em Briggs'em, podczas której miałem złamany nos, a boksowałem z tym złamaniem 12 rund. Złamałem go podczas treningu, nikt nie wiedział o tym, a ja przełykałem krew 12 rund.