ERDEI DLA CLEVERLY'EGO?

Były czempion WBO wagi półciężkiej i WBC wagi junior ciężkiej Zsolt Edrei (31-0, 17 KO) znalazł się na pozycji oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza Europy w limicie 175 funtów, który w miniony weekend wywalczył Nathan Cleverly (19-0, 9 KO).

VIDEO. CLEVERLY - BRANCALION O EBU W PÓŁCIĘŻKIEJ >>

Obozy obu pięściarzy mają czas do 13 maja na osiągnięcie porozumienia w sprawie organizacji mistrzowskiej gali.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: drag
Data: 18-02-2010 22:01:09 
bez sensu, po co wegrowi pasek ebu??
 Autor komentarza: pragaa
Data: 18-02-2010 22:15:33 
może by tak cyganek zawalczył z tej klasy przeciwnikiem cyganku nie bój się dobrych zawodników alergie masz czy co
 Autor komentarza: rogal
Data: 18-02-2010 22:15:55 
Jak narazie Erdei zrobił by z niego wióry.


Ludzie Cleverly'ego chyba go nie lubią, że chcą mu taką walkę ustawić.


Poza tym, widziałem go i już mówiłem, że wg mnie nie zwojuje nic wielkiego. Chaotyczny bokser bez polotu. Erdeiowi może ręcznik do narożnika nosić.

pozdrawiam
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 19-02-2010 07:18:25 
Wystarczy popatrzeć na ostatniego przeciwnika Brancaliona, Clev musiał wyprowadzić mnóstwo mocnych ciosów aby przerwać walkę a taki Bramer załatwił włocha w 1 rundzie, i mówicie że Kuziemski jest cienki chciaałbym jak Alex wstawać i kontynuować walkę,ale jak niemcy napuścili Go na atak na Brahmera to tak to się skończyło niestety, ale kto stoi w narożniku Alexa kolega Zegana z walki.Pozdrawiam.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-02-2010 08:07:40 
FANBOX- dziwna byla ta taktyka na Brahmera co? Kuziemski padal raz za razem i zadnej zmiany nie zrobili, tylko do przodu, do przodu jak Krzynówek i tak sie to skonczylo

a Erdei wezmie EBU bo zarobi pare groszy a jak sie nadarzy okazja to zaboksuje jeszcze o jakis lepszy pas
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-02-2010 11:29:38 
Hmm Erdei to swietny technik..Doswiadczenie..Mysle ze poki co Cleverly nie ma co szukac z nim w ringu..
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 19-02-2010 12:32:11 
To chyba zarty?!
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 19-02-2010 18:54:18 
Odyniec tak to niestety wyglądało, przykre ale prawdziwe, napieprzyli Mu do głowy że jeżeli go nie znokautuje to przegra na punkty.Jedno mi się podobało to że Khol powiedział że da Mu jeszcze szansę(myślę że o jakiś tytuł,a nie o walkę z ogórkami).Pozdrawiam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.