ARIZA: ZLĘKNIE SIĘ JESZCZE BARDZIEJ

Alex Ariza nie wierzy, że Floyd Mayweather Jr. (40-0, 25 KO) kiedykolwiek zdecyduje się na walkę z Manny Pacquiao (50-3-2, 38 KO).

- Czy Floyd podejmie się tej walki, powiem szczerze, nie wierzę. Szczególnie po tym jak zobaczy co „Pacman” zrobi na ringu z Joshua Clottey'em 13 marca w Teksasie. Ten pojedynek zasieje jeszcze więcej lęku i niepewności u  Mayweathera - powiedział Ariza, który jest trenerem odpowiedzialnym za siłę i kondycję Filipińczyka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hamone3
Data: 18-02-2010 17:03:07 
I odpowiedzialny jeszcze jest pewnie za parę innych rzeczy...
 Autor komentarza: znienacka00
Data: 18-02-2010 17:51:54 
 Autor komentarza: znienacka00
Data: 18-02-2010 17:55:37 
Najpierw bedzie dojechany mosley,a potem pacman!
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 18-02-2010 18:05:19 
Team Pacquiao sam sobie robi szkodę.Po co już to wspominać ?? Było , minęło tak bardzo się srali , że to obrażające itd. a sami cały czas gadają.Morda w kubeł i robić swoją robotę !
 Autor komentarza: VanZan
Data: 18-02-2010 18:14:46 
Jak dla mnie tchórzem jest Pacquiao, jeżeli ma się za czystego to niech się podda testom, no ale wiadomo co by się wydało...

Jeszcze trochę i Pacquiao powalczy w HW, parę lat z hormonem wzrostu i kto wie
 Autor komentarza: strauss87
Data: 18-02-2010 18:17:28 
VanZan obrażasz gościa a niczego nikt mu nie udowodnił!Zgadzam się jednak że nie potrzebnie obóż Pacmana do tego wraca!Ale nie ma co Roach już nie raz bzdury wygadywał.
 Autor komentarza: tonka
Data: 18-02-2010 18:24:09 
VanZan

Pacquiao to jest KTOŚ, GOŚĆ będzie grał na czyjeś kiwnięcie palca, bo komuś się tak widzi, szczególnie w sprawie testów olimpijskich, które nigdy nie były obowiązkowe, a nawet "modne" w boksie zawodowym. Kumasz? To nie jest kelner z Węgier na posyłki. Dla mnie w temacie Pacmana tchórzem jest "Piękny", który boi się jedynki pod przegranymi jak diabeł święconej wody. Inteligentny wirtuoz boksu, ale jeszcze lepszy biznesmen.
 Autor komentarza: tonka
Data: 18-02-2010 18:24:46 
GOŚĆ nie będzie grał na czyjeś kiwnięcie palca*
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 18-02-2010 18:30:29 
Manny to krawiec, tylko ze krawiec kroji garnitury i inne ciuchy na miare klienta, a Manny swoich przeciwnikow.
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-02-2010 18:53:41 
Zwrot "jest odpowiedzialny za siłę i kondycję" jest mocno niefortunny. Siła jest jednym z komponentów treningu kondycyjnego.
 Autor komentarza: Lukasz83
Data: 18-02-2010 19:00:43 
Pacman to cpun. Bierze te gowna aby sie wzmocnic. Dla mnie to ostatnia łajza !!!
 Autor komentarza: strauss87
Data: 18-02-2010 19:20:38 
Lukasz83 wracaj lepiej komentowac newsy na onecie!
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-02-2010 19:22:49 
Mnie zastanawia, co oznacza "dla mnie"?

Bo albo mówimy o Pacmanie (lub kimkolwiek innym) - albo o swojej reakcji na niego.
No a jeśli wyrażamy tylko swoją reakcję, to przecież nie mówimy o Pacmanie lecz o sobie, swoim obrazie, swoim przedstawieniu.

To tak, jakbyśmy mówili, że "dla mnie słońce jest kwadratowe". Słońce nie jest kwadratowe i żadne "dla mnie" tego nie zmieni.
 Autor komentarza: darszal
Data: 18-02-2010 19:29:03 
Autor komentarza: Lukasz83
Data: 18-02-2010 19:00:43
Pacman to cpun. Bierze te gowna aby sie wzmocnic. Dla mnie to ostatnia łajza !!!.

Ty sam jestes łajza!!!. Nie pomawiaj człowieka skoro nie masz dowodów. Takie sa reguły że bez dowodów nie ma winy czy Ci się to podoba czy nie. Tak więc daruj sobie te debilne komentarze.
 Autor komentarza: Markoss
Data: 18-02-2010 19:29:48 
A ja uwazam ze do walki dojdzie:) jeszcze jedna taka medialna burza.... moze romans pięknego z żoną Pac Mana.... i zainteresowanie bedzie tak duże ze obydwaj zarobią jeszcze wiecej niz im proponowano za pierwszym razem.... chociaz marzy mi sie żeby Clottley znokautował Filipińsą pchłe a Słodki najebał Pieknemu i niech to bedzie dla nich walka pocieszenia:D:D:D.... ech pomarzyć mozna
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 18-02-2010 19:30:29 
Floyd ma więcej powodów aby bać się walki z Pacmanem. "Piękniś" może przejść do historii jako niepokonany. Walka z Pacmanem to za duże ryzyko, które może popsuć jego czysty bilans walk. Jeżeli Floyd przegrałby z Pacmanem to straciłby na wizerunku i mógłby przestać rozdawać karty i wyciągać tak kosmiczne sumy za pojedynki jak teraz. Ale do walki z Pacmanem dojdzie. Za duzo kasy przeszłoby koło nosa.
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-02-2010 19:36:28 
Ghostbuster
Myślę, że tak "widzą" sprawę oczy tych, którzy o boskie mają blade pojęcie.
To, że bokser przegra ważny pojedynek, to nie znaczy, że nagle z bohatera stanie się przeiętniakiem. Unikanie walk z najlepszymi jest mniej prestiżowe niż przegranie z nimi po zajętym boju.
 Autor komentarza: osman
Data: 18-02-2010 19:39:21 
Floyd się za bardzo przeliczył z żądaniami badań,powinien pamiętać że sam tez nie jest czysty.Niech te badania zostaną wprowadzone ale na takich zasadach aby brali w nich udział wszyscy zawodnicy,inaczej nie ma to sensu.
 Autor komentarza: szogun30
Data: 18-02-2010 19:40:59 
Ja uważam ze Pacman jest jednym z najlepszych bokserów i to Piękniś wymiękł z tego Pięknego pojedynku który mogli stoczyć. Chcieli badan , po czasie zrobili obaj i wyszło ze są czyści to czego tutaj więcej szukać ,tylko walczyć. Pozdrawiam wszystkich fanów
 Autor komentarza: osman
Data: 18-02-2010 19:43:41 
Ja wierzę w to że ich walka dojdzie ostatecznie do skutku.Wszyscy którzy kochają boks czekaliby na tą walkę na długo zanim dwaj głowni bohaterowie weszli by do ringu.A sam rezultat walki może pójść w obie strony.
 Autor komentarza: szogun30
Data: 18-02-2010 19:45:18 
Trzeba przyznać ze emocje by były wielkie. Muszą zawalczyć choćby dla fanów
 Autor komentarza: Laik
Data: 18-02-2010 19:46:59 


Taaa,pewnie Floyd się boi Pacmana!!On boi się każdego,z kim nie walczył.Mosley'a też się bał,a jak już kontrakt podpisany,to nagle Shane stoi na przegranej pozycji.

Mnie też Floyd się boi,bo nie walczył ze Mną!

Za to Pacman nie boi się prawie niczego!Tylko igieł...


 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 18-02-2010 19:47:15 
Manny jest bardzo dobrym bokserem ale nie zapominajmy o tym , ze wielu jego przeciwnikow zostalo odpowiednio dobranych , badz skrojonych na miare (mysle tutaj o wadze), co bylo dla tych zawodnikow wielkim oslabieniem.
 Autor komentarza: osman
Data: 18-02-2010 19:47:35 
Jestem tego samego zdania co ty szogun,emocje byłyby nie ziemskie dla ludzi bez względu na miejsce zamieszkania.
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-02-2010 19:51:39 
Jak się czyta niektórych, to istne Déjà vu - ciągle to samo.
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-02-2010 19:52:02 
Deja vo :)
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 18-02-2010 19:52:12 
Deter
Tu nie chodzi tylko o boks ale i o marketing i duże pieniądze.

 Autor komentarza: Laik
Data: 18-02-2010 19:53:16 


deja vo :)

 Autor komentarza: Deter
Data: 18-02-2010 19:55:10 
Ghostbuster
Unikaniem walk się nie zarobi - trzeba ryzykować
 Autor komentarza: Laik
Data: 18-02-2010 19:57:24 


Ghostbuster,

O czym Ty piszesz???Przecież Floyd chciał walczyć z Pacmanem!Tylko te przerażające igły...

 Autor komentarza: Deter
Data: 18-02-2010 19:58:17 
Zaczyna się...
 Autor komentarza: szogun30
Data: 18-02-2010 20:00:20 
Kasa-kasą ale przecież w boksie nie tylko o nią chodzi (tak myślę lecz mogę się mylić) Many ma wielu kibiców i PIĘKNIŚ dużo by zyskał gdyby wygrał
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-02-2010 20:00:37 
A wiecie jak byłoby ciekawie, jakbyśmy komentowali WALKI zamiast niedoszłych walk?
 Autor komentarza: osman
Data: 18-02-2010 20:07:20 
Pewnie wejdą do ringu bo takiej wypłaty chyba nigdy nie dostaną,a przy okazji zafundują sobie i nam widowisko na miarę walki stulecia.
 Autor komentarza: benwetz
Data: 18-02-2010 20:31:56 
Floyd to taki bokserski cwaniak nie podchodzi mi osobiście to co wyprawia na ringu, ale według mnie jest w tym wprost genialny ma do tego smykałke i tyle. I według mnie mógłby wypunktować PacMana, chyba że ten by go złapał i seriami znokautował.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 18-02-2010 21:01:02 
Panowie, dajcie sobie spokój. Kurcze znów wdaliście się w tę głupią przepychankę słowną pt. Manny-Floyd.
To, że nie ma tej walki, to wina obojga! Floyd jej się obawiał, więc wymyślił testy olimpijskie (tchórzliwie), a Manny musiał coś mieć na sumieniu, skoro tych testów nie chciał (tchórzliwie).
Obaj zachowali się durnie i przez to my-kibice nie wiemy teraz, kto wygrałby.
Obaj wyjęli cegiełki spod budowli pt. "Walka Manny-Floyd".
Dajmy spokój,po co się obrażać na forum.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 18-02-2010 21:13:04 
mam nadzieje że jak kiedyś dojdzie do ich walki dostana mniej kasy niż to co stracili na swoich przepychankach
 Autor komentarza: Markoss
Data: 18-02-2010 23:18:06 
benwetz?? ma go złapać serią?? w zyciu nie widziałęm zeby Mayweather dawał sie łapać seriami ciosów:):) On raczej wyłapie pojedyńczy cios z serii... oby w szczęke:D:D:D Tak czy owak mam nadzieje ze do pojedynku Floyd"dolarowa buźka" Mayweather vs Manny"anty-igła"Pacquiao dojdzie i zobaczymy dobry boks...(chociaz jak na mój gust Floyd strasznie zmniejsza szanse na dobry boks)
 Autor komentarza: tonka
Data: 18-02-2010 23:30:18 
Hammer5

Podpisuję się wszystkim kończynami. Zamknijmy ten mierny wątek, bo tak naprawdę jesteśmy szarymi ludkami, którzy tylko domniemują, co się wydarzyło lub wydarzy, a w gruncie rzeczy gówno wiemy i się tylko opluwamy, co zakrawa o żenadę.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-02-2010 11:31:57 
Z Clotteyem niestety ale bedziemy mieli powtorke z Cotto..Tyle ze szybciej sie to skonczy..Manny zajedzie go okolo 8 albo 9 tej rundy..
 Autor komentarza: dragon165b
Data: 19-02-2010 21:59:20 
Floyd ich dojedzie a później się będą tłumaczyć tak jak i Estrada że sędziowie przekręcili :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.