VALERO MISTRZEM NA URLOPIE

Po tym jak czempion WBC wagi lekkiej Edwin Valero (27-0, 27 KO) oświadczył, że jego celem jest walka z Mannym Pacquiao i w związku z tym chciałby spróbować swoich sił w wyższej kategorii wagowej oraz mając na uwadze kontuzję jakiej "Dinamita" doznał w sobotnim pojedynki z Antonio DeMarco, władze World Boxing Council postanowiły nadać mu status "urlopowanego" mistrza (champion in recess) i ogłosić należący do tej pory do niego tytuł wakującym.

O wakat po Wenezuelczyku bić się teraz będzie Humberto Soto (50-7-2, 32 KO) z wyznaczonym przez federację rywalem.

Status "urlopowanego" mistrza gwarantuje Valero walkę mistrzowską, gdy tylko odzyska on zdrowie i postanowi wrócić do wagi lekkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Airbolt
Data: 10-02-2010 08:17:14 
Valero jest niesamowity i już nie mogę się doczekać jego pierwszych kroków w wyższej kat. wagowej
Jego rekord 18 zwycięstw przez KO w 1 rundzie z rzędu jest konkretny
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 10-02-2010 10:22:14 
Zabijaka..Musze sie blizej przyjzec temu bokserowi..
 Autor komentarza: Airbolt
Data: 10-02-2010 10:57:26 
Polecam obejrzeć walke z Antonio Pitalua
 Autor komentarza: Exterminal
Data: 10-02-2010 11:54:26 
Jego walka z Pacmanem to byłaby istna rzeźnia:) jednak uważam że jest raczej nierealna..
 Autor komentarza: adi15
Data: 10-02-2010 14:28:10 
z Pacmanem byłoby mu bardzo ciężko, ale może z Floydem....
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 10-02-2010 15:08:54 
Floyd to by go ośmieszył.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 10-02-2010 16:32:42 
Floyd by zrobił to co z Marquezem. Swietny bokser,
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 10-02-2010 17:40:44 
mimo, że jestem fanem Edwina Valero to nie daję mu szans ani z Pacmanem ani z Floydem. A to dlatego, że jego obrona jest kiepska. Musiałby nad tym sporo popracować. Osobiście wolałbym zobaczyć go z Bredisem Prescotem.
 Autor komentarza: tonka
Data: 10-02-2010 20:32:44 
Ghostbuster
"jego obrona jest kiepska. Musiałby nad tym sporo popracować."

Stara śpiewka, nowe spostrzeżenia. Mówiłem tak samo do 6 lutego, do walki z Demarco, który jest przecież świetnym bokserem. To dobrze ruchliwy i raczej nieprzewracający się fajter. Valero go ośmieszył, wyłączając praktycznie każdy atut i w efekcie prawie pozbawił zdrowia. Antonio poddał się po 9 rundzie średnio przytomny. Valero moim zdanie ma prawo mieć dziurawą gardę. Pozwala mu na to rzadko spotykane, wyśmienite wręcz wyczucie dystansu, spowodowane szybkim nogami. Odskakuje i doskakuje jak błyskawica, szczękę ma mocną, a cios potworny. I ta niespotykana agresja.
Z Mannym zapewnie by przegrał, ale mogliby po drodze się pozabijać. Floyd raczej oszukałby w ringu Valero, ponieważ jest wirtuozem techniki. Ale taki Prescott zostałby w moim odczuciu zmieciony, zdeklasowany itp, itd. Wielu innych też.
 Autor komentarza: pragaa
Data: 10-02-2010 20:42:23 
valero walczy bez gardy jest słabym technikiem jak on to robi nie wiem ale jest znakomity
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 10-02-2010 20:46:48 
Tonka
tak, to prawda - z tą obroną to stara śpiewka, ale to co chciałbym żeby Edwin poprawił to właśnie obrona, bo przy takich zawodnikach jak Manny czy Floyd wyczucie dystansu czy refleks to za mało. W walce z takimi zawodnikami nie stać na błędy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.