WPADKA ZIEMLEWICZA

Łukasz Furman, Informacja własna

2010-02-06

Niemiłą niespodziankę sprawił polskim kibicom Anthony Ukeh (5-3-1, 2 KO), który pokonał przed momentem stosunkiem głosów dwa do jednego Sławomira Ziemlewicza (19-6-2, 3 KO).

Polak bardzo dobrze zaczął, jednak już w końcówce drugiej rundy pięściarz z Nigerii poczynał sobie coraz pewniej. Od trzeciego starcia uwidoczniła się przewaga słabszego technicznie, ale chyba dużo silniejszego fizycznie Ukeha, co znalazło swoje odbicie na kartach punktowych. Po sześciu rundach sędziowie typowali 56:58 (Ukeh), 58:56 (Ziemlewicz) i 56:59 (Ukeh).