HUCK I POWIETKIN W MARCU W BERLINIE

13 marca na gali w Berlinie Marco Huck (27-1, 20 KO) bronić będzie tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO, najprawdopodobniej w starciu z Adamem Richardsem (23-2, 15 KO).

Podczas tej samej imprezy 10-rundową walkę stoczy oficjalny pretendent do tytułu IBF wszechwag Alexander Powietkin (18-0, 13 KO). Nazwisko rywala Rosjanina nie jest jeszcze znane.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 03-02-2010 00:19:40 
Jak Wbo to Lebediev, czemu Richards ? Dla Povetkina pewnie jakiś leszcz z rekordem 30 do 1.
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 03-02-2010 00:25:58 
Jak Wbo to Lebediev, czemu Richards ?
bo Huck musi dotrwać do końca żeby móc wygrać na punkty
dlatego właśnie jakiś Richards a nie np. choćby Cunningham czy Lebediev
heheh :))
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 03-02-2010 00:32:49 
no pewnie zeby za szybko mark nie zszedl ze sceny
 Autor komentarza: McCall
Data: 03-02-2010 01:33:26 
Sprawdziłem tego Richards w boxrecu i się zastanawiam jakim cudem gość, który jeszcze niedawno ważył po 240 funtów, teraz walczy o pas w cruiser, to tylko u szwabów. Chociaż i tak mam wrażenie, że Marco będzie potrzebował sporej pomocy sędziów w tej obronie
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 03-02-2010 06:32:41 
Marco ale ten Sauerlad Cię musi lubieć.Pozdrawiam
 Autor komentarza: odyniec
Data: 03-02-2010 07:39:44 
fanbox - sauerland nie lubi nikogo poza postaciami z banknotów ;-)
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 03-02-2010 08:25:51 
To juz McCall sam sobie odpowiedziałeś dlaczego Richards przegra. Zrzucając masę. W walce z Witherspoonem prezentował się nie najgorzej.
Ciekawe swoją stroną, co tak naprawdę myśli sam Huck o sobie. O ile walcząc w ringu ciężko być obiektywnym, to po obejrzeniu na spokojnie swojej walki z Rodrigezem musiał widzieć swoją porażkę.
Żałosne, chodzący mistrz federacji WBO, który nie jest w stanie z nikim solidnym zawalczyć.
 Autor komentarza: witusIV
Data: 03-02-2010 09:43:54 
Naprawdę ja rozumiem że mistrzostwo świata nie zależy tylko od zawodnika i w dużej mierze ma na to wpływ promotor ,ale powinny być jakieś kątrole w obronie tych pasów przez federacje. Swoją drogą to ujma dla mistrza walczyć z tak zwanym "kotletem".
 Autor komentarza: Exterminal
Data: 03-02-2010 11:07:15 
Hammer5 Huck nie walczył z Rodriguezem lecz z Ramirezem:)

Co do najbliższego rywala Hucka to widziałem go tylko w walce z Witherspoonem, walczył naprawde całkiem dobrze, aczkoliwek na MISZCZA Hucka w Niemczech to napewno nie wystarczy, czyli poprostu kolejna łatwa obrona Marco.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 03-02-2010 12:34:56 
DO REDAKCJI - czy mogl bym uzyskac info jak zaopatrzyc sie w bilety na ta gale?
dzieki
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 03-02-2010 13:17:14 

Autor komentarza: odyniec
Data: 03-02-2010 12:34:56
DO REDAKCJI - czy mogl bym uzyskac info jak zaopatrzyc sie w bilety na ta gale?
dzieki

zobacz na oficjalnej stronie Sauerlanda
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 03-02-2010 13:22:35 
odyniec www. ticketcorner com, jesli chodzi o ta gale.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 03-02-2010 14:20:03 
Sorki za błąd na poście. Myśli sto w głowie ibzdury czasem wypiszę.Chodzi o Ramireza rzeczywiście
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-02-2010 15:19:36 
Huck to jedno wielkie nieporozumienie!!..Dla mnie bokser co najwyzej walczacy na poziomie EBU!..Okrad Argentynczyka z paska i teraz bedzie go dzierzyl!!..Prawda jest taka ze mimo iz Afolabi przegral to pokazal jaki Huck jest prosty i slaby technicznie..obnazyl jego slabosci..Gdyby tak nie pajacowal to Afolabi moglby wygrac tamta walke..Co do walki z Lebiedievem to Marco zaliczyl by dechy jak Macca no moze ciut pozniej..Lebiediev moze nie jest mistrzem techniki ale to maszyna czolg ktora idzie do przodu i taranuje..Povietkin no to w ogole szkoda gadac..Trzymaja go Niemcy pod parasolem i czekaja az Bracia sobie pojda na emerytury i to jest naprawde czytelna gra..
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 03-02-2010 17:47:51 
zgadzam się z lukaszenko.
A myślałem, że tylko u nas biorą tak często w łapę, ale my to pikuś, skoro taka federacja jak WBO pozwala na takie przekręty na skalę światową i nie przejmuje się, że kilkadziesiąt milionów ludzi patrzy, jak okrada się boksera publicznie z zasłużonego mistrzostwa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.