WIELKI RYWAL ADAMKA WRÓCI NA RING?
Znany doskonale polskim kibicom z dwóch fantastycznych wojen ringowych z Tomaszem Adamkiem Australijczyk Paul Briggs (26-3, 18 KO) planuje powrót między liny na jedną, pożegnalną walkę.
"Hurricane" chciałby w niej skrzyżować rękawice z sensacyjnym pogromcą Roy’a Jonesa Juniora - znajdującym się aktualnie w posiadaniu mistrzowskiego pasa IBO kategorii junior ciężkiej Danny Greenem (28-3, 25 KO).
34-letni dziś Briggs swój ostatni pojedynek stoczył w lutym 2007 roku. Potem słuch o nim zaginął, aż do momentu, gdy w mediach pojawiły się doniesienia o trapiących go poważnych problemach neurologicznych, które miały być konsekwencją przyjęcia w trakcie kariery tajskiego boksera i profesjonalnego pięściarza zbyt dużej liczby mocnych ciosów. W ostatnim wywiadzie udzielonym "The Daily Telegraph" trener Australijczyka Billy Hussein zappewnił jednak, że jego podopieczny znajduje się w wyśmienitej formie fizycznej i rozpoczął już treningi.
Przy okazji warto przypomnieć, że pierwsza z konfrontacji Briggsa z Adamkiem została ostatnio sklasyfikowana na 30. pozycji w sporządzonym przez ESPN rankingu najwspanialszych walk minionej dekady.
BARDZO UDANA DLA BRIGGSA 8. RUNDA W PIERWSZEJ WALCE Z ADAMKIEM
p.s. polecam ten film nie tylko milosnikom sptorotw walki.
i zdobedzie mistrzostwo wagi cruser ! zycze mu tego z całego serca!!!
Sugerujesz, iż Tomek zrobi taką sztuczkę, że Estradę uderzy w sobotę nad ranem, a ten dupie usiądzie dopiero w niedzielę?
Hehe:)
Tak na marginesie, to wspólny obóz kondycyjny mógłby przynieść odwrotne skutki, jeśli chodzi o naszą formę...Musiałoby to być miejsce oddalone przynajmniej 40 km od monopolowego.Takowych nie znam...
Dzzem myślę, że Waden jednak poddałby się testom,ale mógłby wtedy zażądać, żebym trzymał wagę poniżej 145 funtów przez cały czas, a to niezbyt przyjemna sprawa.
Ten film wszedł nie dawno do kin dopiero.
Obejrzyj sobie inny dokument Wojownik
tez swietny
http://www.youtube.com/view_play_list?p=ACCE8EB178C7EFFE&search_query=marek+piotrowski&rclk=pti
dzzem - No, wolę tego klasyka, niż np. "Przeżyj to sam", albo "Whiskey moja żono".
przemo663 - Wybacz, ale w obawie o swoje zdrowie prześlę Ci adres do mojego promotora, w celu ustalenia warunkow owego obozu. Ja tam zdrowie mam tylko jedno...
początek XX wieku pełen był takich twardzieli ( nawet nie średniaków) i takich legend, ale wtedy to były inne przepisy, inna ilość rund i przede wszystkim inne czasy