KESSLER: ODBIORĘ FROCHOWI PAS WBC

Mikkel Kessler (42-2, 32 KO), były mistrz WBA i WBC kategorii superśredniej, nie może się doczekać powrotu na ring. 17 kwietnia w Danii "Viking Warrior" stanie przed szansą odzyskania mistrzowskiego pasa federacji WBC, który obecnie należy do Brytyjczyka Carla Frocha (26-0, 20 KO).

- Kiedy walczyłem z Wardem to po prostu nie był mój dzień - twierdzi Kessler. - Razem z moim teamem przeanalizowaliśmy wszystkie błędy i teraz jestem gotowy na Frocha. Rozpocząłem już przygotowania pod okiem nowego trenera - Jimmiego Montoy'i. Wszystko idzie zgodnie z planem. Trenujemy ciężko w Kopenhadze, a w przyszłym tygodniu wylatujemy na obóz przygotowawczy do Berlina. Bez tytułu mistrza czuję się głodny i odbiorę go Frochowi.

Jimmy Montoya nie ma wątpliwości co do wyniku walki z "Kobrą".

- Mikkel ma olbrzymi talent i pokaże to w pojedynku z Frochem - powiedział trener Kesslera. - W tym turnieju najlepsi mierzą się z najlepszymi, a Froch jest bardzo silnym zawodnikiem, ale Mikkel jest lepszy i pokona go w kwietniu na oczach swoich fanów.

Promotor Kalle Sauerland również uważa, że jego duński podopieczny poradzi sobie z Brytyjczykiem.

- W walce z Wardem nie widzieliśmy prawdziwego Kesslera, ale Jimmy Montoya już zaczął przywracać dawnego "Wikinga". Starcie z Frochem będzie bardzo elektryzujące i jestem pewien, że Kessler zdobędzie pierwsze trzy punkty w turnieju Super Six, zwłaszcza walcząc przed swoją publicznością.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wojkerr
Data: 27-01-2010 06:28:13 
Mikkel podobno bardzo ufa nowemu trenerowi,wiezy ze z nim dojdzie do finalu.Warto dodac ze Jimmy Montoya trenowal wielu znanych boksrow,miedzy innymi Hectora Camacho-"macho",stal w narozniku w mistrzowskich walkach 15-razy.Podobno pracuja nad technika,i tak juz dobrego Kesslera,ciekawe jakie beda efekty.Tak na marginesie chcialem dodac ze 29-tego tego samego dnia w ktorym bedzie walczyl nasz Andrzej ,bedzie walka Curtisa Stevensa pogromcy naszego Piotrka Wilczewskiego,o drugie miejsce w IBF-super sredniej.Oczywiscie zycze mu aby przestudjowal strukture maty w makro.
 Autor komentarza: posejdon
Data: 27-01-2010 06:47:06 
Oczywiście w Kopenhadze gdzie grupa niemicka czuje sie jak w domu.
Ostatnia walka pokazała ze dunczyk to facet szablonowy i szuka usprawiedliwienia w pogodzie.Zmiana trenera to normalne w profesjonalnym boksie ale wymiana głowy jest nie możliwa.
 Autor komentarza: posejdon
Data: 27-01-2010 06:53:46 

A tak na marginesie to w Polsce mamy samych specjalistów od boksu do roboty Panowie na sale i na sporowe podwórka talenty czekają,tylko musicie pamietać ze to praca za darmo w tym Kraju to pasja,powodzenia specjaliści od komputera.Ja lubię bezrobocie dlatego kocham Was,proszę o dalsze marnowanie czasu.
 Autor komentarza: maddog
Data: 27-01-2010 08:47:33 
Wątpię.Na Frocha potrzeba zajebistego technika a nie podobnego jemu siłacza.Nie wiem jak z odpornością psychiczna Kesslera ale po batach z Wardem chyba przygasł jak kaganek.Musiałby pokazać formę z walki z Galzaghe by wygrać.Taylor boksersko jest lepszy o niebo od Kesslera a jednak Kobra poradził sobie.Z Dirrellem bój był wyrównany.Froch mimo,że surowy to jednak bardzo skuteczny pięściarz.Sprawa wyniku otwarta ale jesli Mikkel nie doszedł do siebie mentalnie może przegrac z Frochem.
 Autor komentarza: burberry13
Data: 27-01-2010 09:17:30 
Nie wątpię w to że Kessler znokautuje Frocha.
 Autor komentarza: Markoss
Data: 27-01-2010 11:46:45 
maddog zgadzam sie z tobą dodam jeszcze świetną psychice Frocha do jego atutów
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 27-01-2010 12:59:22 
Kessler jest boksersko lepszy od Frocha - nie mam co do tego wątpliwości. Tym niemniej jednak Duńczyk wydaje się być w zdecydowanie słabszej formie, niż kilka lat temu. W walce z Wardem wypadł nadspodziewanie słabo. Froch natomiast jest w swojej życiowej dyspozycji. To może zadecydować.
 Autor komentarza: zin
Data: 27-01-2010 15:07:16 
Stawiam na Frocha, a to że jest technicznie słabszy od Kesslera , może nie mieć znaczenia. Król Artur też jest słaby technicznie, a sobie świetnie radzi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.