- On może walczyć o mistrzostwo świata i ma ku temu wszelkie predyspozycje - przekonuje w wywiadzie dla eastsideboxing.com współpracujący od dłuższego czasu z Albertem Sosnowskim (45-2-1, 27 KO) brytyjski cutman i trener Ian "Jumbo" Johnson. - Mam nadzieję, że mistrzowie nie będą go unikać.
Johnson nie uważa, że wybór złotego medalisty olimpijskiego z Sydney Audley'a Harrisona (26-4, 19 KO) na rywala już w pierwszej obronie pasa EBU jest przesadnie ryzykownym posunięciem ze strony polskiego ciężkiego.
- W boksie każda walka niesie ze sobą jakieś ryzyko, bo nigdy nie masz pewności, co się może wydarzyć, jednak wierzę, że to jest dla Alberta właściwa walka.
Zapytany o atuty Sosnowskiego "Jumbo" odpowiada:
- Potrafi uderzać z niesamowitą częstotliwością. Jego lewy prosty jest dużo lepszy, a cios mocniejszy niż ludziom się wydaje. Poza tym kocha trenować, dlatego zawsze jest w formie.
Do starcia "Dragona" z Harrisonem dojdzie 9 kwietnia na gali w Londynie.