KHAN BĘDZIE SPAROWAĆ Z PACQUIAO

Jak zdradził Freddie Roach, trener obu zainteresowanych, Manny Pacquiao (50-3-2, 38 KO) i Amir Khan (22-1, 16 KO) będą razem trenować i sparować przed czekającymi ich walkami. Młody Anglik na początku kwietnia skrzyżuje rękawice z Marcosem Maidaną, a "Pac-Mana" 13 marca czeka potyczka z Joshua Clottey'em.

Czy można wyobrazić sobie lepszy obóz przygotowawczy?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 24-01-2010 14:23:23 
Te sparingi dadzą naprawdę dużo Amirowi. Myślę, że każdy dobry bokser chciałby mieć możliwość sparowania z królem pvp.
 Autor komentarza: strauss87
Data: 24-01-2010 15:27:54 
Chyba Królem koksu!Pokoksuja chlopaki razem pacman pokaze mu rozne sztuczki jak koksowac zeby Cie zlapali i moze cos z Khana bedzie!
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 24-01-2010 15:59:01 
nie chce mi się normalnie odpisywać na te brednie strauss87. I co z tego, że bierze? Floyd też bierze, Mosley tez brał i jestem pewien,że większość też. W boksie nie ma testów najdokładniejszych i furtka jest otwarta. Tam wszyscy biorą. A Manny ze zwoim stylem walki i dość dobrą techniką jest bez wątpienia królem PVP. Techiki sterydy Cię nie nauczą, szybkości też. To trzeba mieć od urodzenia.
Przypominam, że w innych sportach walki też jest mnóstwo koksów. Dla przykładu MMA. Tam nie ma prawie żadnych testów antydopingowych,a zawodnicy przyznają się, że do ringu wchodzą często na kokainie. Zwiększa się ich poziom agresji, odporności na ból i wydolności. Popatrz na Overeema. We wrestlingu (szopce niby) same koksy +silne narkotyki lub leki przeciwbólowe. Częste kontuzje (sto kilkadziesiąt kg wywijające salta i jakieś dzikie ruchy) sprawiły, że tam nie ma nawet testów dopingowych. Wszędzie jest koks, w każdej dyscyplinie sportu.
Floyd nie chce walczyć w stanach, w których jego przeciwbólowy środek jest wpisany na zakazaną listę (poprawcie mnie, ale chyba chodzi o Nevadę-nie pamiętam dokładnie) .
Dlaczego więc naraz tak wszyscy szykanują jego, skoro wielu bierze. proste. Chodzi o złamanie kariery i przerwanie dominacji.
 Autor komentarza: strauss87
Data: 24-01-2010 16:35:03 
Ok zgadzam sie wszyscy biora tylko PacMan sie widocznie do tego nie przyznaje!Nikt nie chce mu zlamac kariery!Sam ja sobie probuje zlamac odmowil walki Floydowi.Czemu?Napewno nie ze strachu,ciezko jest przewidziec jak by sie ta walka zakonczyla,ale jedno jest pewne Pacman nie poddajac sie testom wydal sie i chyba powinnien powiedziec sorry biore jak wszyscy.A on tego nie zrobil wyparl sie wszystkiego zupelnie mowi jestem czysty!A teraz taki Arum chodzi i wygaduje ze walka z Floydem byla by nie ciekawa.Moze i talentu i szybkosci sterydy nikogo nie naucza!Ale Manny chyba bez tych sterydow nie przeskoczyl by do wyzszych kategorii i nie bil by gosci duzo silniejszych fizycznie od siebie!
 Autor komentarza: Laik
Data: 24-01-2010 17:21:42 


Panowie,co to jest PVP?Niedawno zacząłem interesować się boksem i nie spotkałem się jeszcze z takim określeniem.

pozdrawiam





 Autor komentarza: strauss87
Data: 24-01-2010 17:27:14 
z jezyka ang.Player versus player czyli gracz kontra gracz:)pvp najlepszy gracz w rozumieniu zawodnik:)
 Autor komentarza: Laik
Data: 24-01-2010 17:30:29 


strauss87,

Dzięki za info. ;D






 Autor komentarza: Hammer5
Data: 24-01-2010 18:32:00 
strauss 87 do walki nie doszło, bo miało do niej nie dojść. To Floyd wyskoczył z testami olimpijskimi. To boks zawodowy, a nie amatorski na olimpiadzie. Tu rządzą inne zasady. Całe życie zawodowe nie przeszkazały Floydowi testy, jakim poddają się zawodowi i naraz uważa je za niewystarczające? Floyd to mistrz autowizerunku. Niejeden polityk mógłby się od niego uczyć. Nikt u schyłku kariery nie powie mu, że nie walczył z najlepszymi.Z najlepszymi walczył, ale nie wszystkimi. Umiejętnie dobiera przeciwników. A walczy tak naprawdę na 100% swoich możliwości tylko wtedy, gdy ma już pewność, że złamał lub co częściej załąmal przeciwnika. Wróćmy choćby do walki z Hitmanem. Żadem wielki bokser, ale z siłą ciosu i nieustępliwością. Wiem, że wiecej czystych ciosów wyprowadził Floyd. W jaki jednak sposób to robił? Cios i klincz, unik i klincz, zejście z lini i klincz, klincz, klincz, klincz. Namęczył się z Anglikiem, zanim go uśpił.zęścią Twojego repertuaru to zaczyna to wyglądać kiepsko. Człowiek uważający się za najlepszego technika na świecie jest chyba w stanie coś więcej przeciwstawić niż tylko klincz. Zobacz teraz, jak podszedł do walki Manny. Czy klinczował non stop. Urwał głowę i wysłal Hitmana na emeryturę. Nie lubię tych przereklamowanych bokserów w stylu Mayweathera czy Haye. Co z tego, że są świetni, skoro stroją fochy i wymyślają co chwilę jakieś kolejne utrudnienia. Boks zawodowy ma swoje przepisy i jak jakiemuś bokserowi nie odpowiadają warunki niech odejdzie. Popieram Mannego.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 24-01-2010 18:40:09 
PVP- skrót niezbyt poprawny na zwrot pound for pound- cios za cios
 Autor komentarza: Laik
Data: 24-01-2010 23:00:35 


A to nie jest przypadkiem PPV? Już sam nie wiem...






 Autor komentarza: Crimson
Data: 24-01-2010 23:53:17 
Autor komentarza: Hammer5
Data: 24-01-2010 18:40:09
" PVP- skrót niezbyt poprawny na zwrot pound for pound- cios za cios "

Panie Hammer5 ten skrot nie jest niezbyt poprawny ale totalnie niepoprawny. Skrot pound for pound zapisujemy "p4p"
pozdrawiam ^.-
 Autor komentarza: odyniec
Data: 25-01-2010 08:00:55 
Laik - ty sobie nie rób jaj bo niektorzy biora to na powaznie i sie wczuwają ;-)

straus87 - nie rob z siebie posmiewiska - Manny odwowil walki z Floydem bo ten go celowo obrazil tym dopingiem, a poczytaj co teraz ma Floyd w perspektywi? walke z Mosleyem ktorego juz probuje uniknac i wrocic do opcji walki z Pacmanem. za Mosleya wezmie 10mln i duza szansa na wpierdol a za walke z Mannym moze wziac nawet 40 mln i choc szansa na wpierdol taka sama to juz kasa inna
zobaczysz ze do walki Floyd-Manny dojdzie i to bez zadnych testow olimpijskich bo to Floydowi na tej walce bardzo zalezy(wlasciwie na tych pieniadzach) a Pacman ma wiele innych opcji i to za niego ludzie chca placic (walka z Cloteyem sie swietnie sprzedaje) a swoje glupawe naiwne teksty o koksie wsadz miedzy bajki ktorych jeszcze nie skonczyles czytac i wroc do nich za pół roku
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.