PUNISHER WRACA 10 KWIETNIA?

Na 10 kwietnia planowany jest wstępnie powrót na ring jednego z czołowych pięściarzy rankingów P4P Paula Williamsa (38-1, 27 KO).

Póki co nazwisko rywala "Punishera" nie jest znane, ale  kontekście tym wymieniani są najczęściej mistrz wagi średniej Kelly Pavlik (35-1, 31 KO) i czempion kategorii junior średniej Sergio Martinez (44-2-2, 24 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 23-01-2010 09:54:58 
Moje życzenie noworoczne- Williams-Pavlik. Martinez jest twardym bokserem, ale Pavlik bardziej mi się podoba. Sergio oprócz odporności wiele moim zdaniem nie oferuje. Punischer jest kompletniejszy. Fajne widowisko byłoby.
 Autor komentarza: zin
Data: 23-01-2010 10:10:20 
Przeje.... ma ten Williams , unikają go , jak ognia . Ja dopiero uwierzę w jego walkę z którymś z nich , jak ją zobaczę :)
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 23-01-2010 10:13:13 
Dziwisz się zin? Wysoki, szybki i świetny technicznie bokser. Dobra kondycja, dobry dystans i jak na wzrost świetny półdystans. Same atuty. Szczęka co prawda nie najtwardsza.
 Autor komentarza: zin
Data: 23-01-2010 10:18:39 
Ja się nie dziwię . Stwierdzam tylko fakt , a Pavlik znowu pewnie coś wymyśli.
 Autor komentarza: osi
Data: 23-01-2010 11:06:59 
A ja bym chcial rewanz z Martinezem naprawde dla mnie sergio to znakomioty bokser boksujacy z kontry , w koncu w pierwszej walce posadzil Williamsa....
 Autor komentarza: Laik
Data: 23-01-2010 11:35:04 


Po walce z Martinezem,Pavlik może się skusić.W końcu nie taki diabeł straszny...


 Autor komentarza: waden15
Data: 23-01-2010 13:47:55 
Williams walczy dosyć przeciętine na dystans, gdyby tak nie było to 30 cm zasięgu przewagi nad Quintaną by wystarczyło, spośród wszystkich lepszych bokserów w czubie p4p to Williams ma najgorszą obronę. Bardzo przeceniany bokser.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 23-01-2010 14:08:57 
Floyd go niech sprawdzi albo Mosley, bądź co bądź warunki ma kosmiczne ale jak pokazała pierwsza walka z Quintaną czy Martinezem jest do ogrania.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 23-01-2010 14:49:38 
Jest to jednak bokser młody i co najważniejsze ciągle rozwijający się :D Ja chyba waden juz zawsze będę miał inne zdanie niż Ty, ale lubię się z Tobą sprzeczać. Jesteś oczytanym i oogladanym kolesiem :) Lubię Williamsa i wierzę, że da radę zdominować. Ma talent, serce i kondycję. Jak się poprawi, to bedzie lał dupy innym wielkim heh
Zawsze lubiłem bokserów rozwijających się. Nie przepadam za cudami pojawiającymi się nagle z kosmosu. Taki jest mój numer 1- Manny "koks" Pacquiao. Ten facet to ogień, tornado, huragan. Od zawsze był wojownikiem. Wcześniej nie był kompletny, a bił się zawsze z fantazją. Takich się kocha całym sercem, bez względu, czy wygrają, czy przegrają. Taki był Mike :) Lubię ten dziki i wyniszczający boks w wydaniu Allego, Tysona, Haglera ... Popatrzcie teraz. Co się dzieje z boksem dziś? Zawodnicy "dopracowani" przy masie specjalistów od żywienia, koordynacji, pieniędzy robią dziwne rzeczy nieprzystające mistrzom :( Otwieram dyskusję, jeśli mnie nie olejecie specjaliści (mam nadzieję, że chociaz Ty waden) pt. "CO ZABIJA BOKS ZAWODOWY W DZISIEJSZYCH CZASACH?"
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 23-01-2010 14:50:02 
Zgadzam się. Z taką obroną to on zasługuje na miano mistrza cechu papuaskich rzeźników.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 23-01-2010 14:51:26 
Hammer5 - Pieniądze, mój drogi. Jak zawsze, pieniądze.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 23-01-2010 14:57:17 
Uścislając - pewne kliki towarzyskie, które promują i sprzedają towar w postaci bokserów. Fakt, że tytuł mistrza świata schodzi na psy, że rankingi są ustawiane zgodnie z oczekiwaniami pewnych "towarzystw". To, że bez HBO i kilku innych stacji TV nie ma wielkich pieniędzy w zawodowym boksie.
To, że najlepszymi często nie są ci, którzy prezentują klasę sportową a ci, którzy prezentują swoje mordy i dupska na łamach poczytnych gazet i na ekranach telewizorów.

To tak w skrócie.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 23-01-2010 15:34:20 
OSI
Również chciałbym rewanżu Martineza z Williamsem, choć sądzę, że tym razem Paul wygrałby bardziej zdecydowanie.Poza tym Sergio to nie jest bokser przynoszący wielkie profity."Punisher" chce wielkich walk, chce po prostu Pavlika.

WADEN
Nie sposób nie zgodzić się z twoimi uwagami, niemniej mam wrażenie, że jemu raczej po prostu nie pasuje pewien typ boksera.O ile jego warunki fizyczne są ogromnym handicapem, to w niektórych przypadkach bywają też przekleństwem - jego zasięg, wzrost zupełnie nie pasują do tych kategorii wagowych, w których przychodzi mu się potykać.Walka z mniejszym, szybkim, dobrze pracującym na nogach i czującym dystans rywalem, siłą rzeczy, w niektórych przypadkach musi mu dostarczać trudności.Takie walki jak z Martinezem i Quintaną mogą mu się od czasu do czasu zdarzać.Czy jest przeceniany? Nie sądzę, aby przeceniany bokser był, aż tak bardzo unikany przez ścisłą czołówkę.Na pewno nie jest pięściarzem kompletnym, Williams to taki zawodnik, który "ma papiery" by pokonać najlepszych z kat. od 147 do nawet 168 funtów, ale równie dobrze może po drodze zaliczyć bardzo przykrą i niespodziewaną wpadkę.
 Autor komentarza: waden15
Data: 23-01-2010 15:38:42 
Szczerze to ja tego progresu u Williamsa naprawde nie widze. Z walki z Quintaną I nie wyciągnął żadnych wniosków, nadal boks opiera na 1000 ciosów w walce, średnia szczęka(niezbyt mocno bijacy Martinez miał go na deskach)... Z Mosleyem w 147 przegrywa, z Floydem wygrywa.

Co zabija boks w dzisiejszych czasach?? Jak wiadomo, czym coś jest popularniejsze, tym traci na wartości, więc odpowiedź jest prosta - zbyt wielka komercjalizacja, po częśći próby dobijania się do czołówki przez niemieckie stajnie, spadek popularności boksu w USA jeżeli chodzi o uprawianie go
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 23-01-2010 15:52:32 
Moim zdaniem złem w całym boksie zawodowym są FEDERACJE!! Co oznacza słowo "Mistrz świata"? Dla mnie najlepszy z najlepszych. Numer 1. Nikt nie jest w stanie z nim w danym momencie wygrać. A wszyscy chcą. Dziś mamy kilka liczących się i kilkanaście (jak nie dziesiąt) tytułów mistrza świata. Jak to 4 mistrzów świata?? A który jest najlepszy? Pamiętacie lata 20-70 (waden będzie zły, bo lubi 80-te). Te nazwiska. To, co mamy dziś, jako wisienkę na deserze mielibyśmy rok w rok. Walki najlepszych z najlepszymi.
1. Valero vs reszta świata
2. Darchinyan vs reszta świata
3. Pavlik vs reszta świata
4. Klitschko vs Klitschko :)
5. Niezbyt utalentowany Marciano vs. reszta świata
Nie sprzeczajcie sie ze mną, jeśli preferujecie innych bokserów w danej kategorii. chodzi o to, jakie byłyby to czasy, gdybyśmy teraz mieli jedna mocną federację.. Mekka bokserów i fanów. Walki byłyby tak dramatyczne jak poezja miedzy Corralesem a Castillo :)
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 23-01-2010 16:47:10 
biorąc pod uwagę jego wzrost jest bardzo szybki świetna keordynacja coś niesamowitego
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 23-01-2010 18:50:09 
Punkt nr 5 Marciano vs reszta świata to tylko nawiązanie do starych mistrzów było :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.