FROCH CELUJE W BUTE I PASCALA

Mistrz świata federacji WBC kategorii super średniej, Carl Froch (26-0, 20 KO)  wyraził chęć zmierzenia się w walce unifikacyjnej z czempionem IBF, Lucianem Bute (25-0, 20 KO).

- Jeśli byłby [Bute] wolny, przybyłbym do Kanady i walczył z nim. To dobry operator z szybkimi rękoma i sporymi umiejętnościami. W ostatniej walce zdemolował Andrade w ich rewanżu - chwali Froch Rumuna.

Brytyjczyk nie wykluczył także drugiego starcia z obecnym mistrzem WBC wagi półciężkiej Jeanem Pascalem (25-1, 16 KO), pod warunkiem, że ten pokona Chada Dawsona. Przypomnijmy, że Froch najbliższą walkę, w ramach drugiej rundy turnieju "Super Six," stoczy 17 kwietnia w Danii z Mikkelem Kesslerem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2010 14:16:01 
Nie moge sie doczekac az ktos wreszcie pokaze temu kolkowi Frochowi na czym polega boks..Mam nadzieje ze zrobi to Kessler, ktory bedzie chial sie zrehabilitowac po ostatniej porazce..
 Autor komentarza: maddog
Data: 21-01-2010 15:26:30 
lukaszenko
Akurat obawiam się,że tym kimś Kessler raczej nie będzie.Obaj prezentują "europejski"styl walki,obaj dysponują podobna siłą ciosu i obaj nie są wirtuozami techniki.Mnie bardziej ciekawi walka Frocha z klockiem z Armenii
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2010 15:30:28 
maddog
Abraham powinien wygrac caly ten turniej..Tez wirtuozem nie jest ale jest cholernie silny fizycznie..
 Autor komentarza: Daw
Data: 21-01-2010 15:47:55 
Dokladnie jak tez stawiam ze Abraham wygra super six choc nie skreslam tez Warda,a jeszcze co do Abrahama to licze ze da porzadne KO Frochowi!
 Autor komentarza: maddog
Data: 21-01-2010 16:10:28 
Jeśli Abraham wygra ten turniej to bedzie porażka boksu i moja osobista tragedia...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2010 16:35:05 
No a kto ma wygrac??..Zostaje jeszcze Ward..
 Autor komentarza: maddog
Data: 21-01-2010 17:27:06 
Walka walce nierówna...poczekajmy.Dirrell nie jest gorszy od Warda i potrafi ujarzmiac mocno kopiących koni(Oganov)Liczę na niego.Dla mnie może wygrać nawet Froch byleby nie Ormianin...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2010 18:04:15 
"Potrafi ujarzmiac mocno kopiących koni(Oganov)Liczę na niego"
Owszem ujazmil tez pogormce Wilka Stevensa..Przegral jednak z kolkowatym Frochem!..Jak dla mnie najmocniejszy jest Abraham!..Pozniej stwaial bym na Warda a nastepnie na Frocha niestety..
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-01-2010 19:51:38 
A ja widzę faworyta supersix w osobie właśnie Dirrella to ten sam poziom co Ward, a co się tyczy jego walki z Frochem to to moim skromnym zdaniem nieznacznie lepszy był Andre aniżeli Carl i jestem przekonany, iż odkuję sobie tą niesprawiedliwa porażkę właśnie na Arturze który co najwyzej może mu pozazdrościć umiejętności technicznych.
 Autor komentarza: adenauer
Data: 21-01-2010 21:10:43 
Zgadzam się, że Dirrell był lepszym pięściarzem od Frocha, nie mniej jego przewaga nie była znaczna.. Już większą przewagę nad Anglikiem uzyskał wcześniej Taylor.. Dirrell to bardzo dobrze wyszkolony, ale delikatny i słaby fizycznie zawodnik, w mojej ocenie to niższy poziom niż Ward.. Konfrontacja z Abrahamem będzie dla niego mega trudnym wyzwaniem i prawdopodobnie zakończy się ona na korzyść króla Artura. Frocha prawdopodobnie uziemi Kessler.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 22-01-2010 07:46:14 
wszyscy, nawet amerykanie, byle nie ormiansko-niemiecki kołek Abraham bo sie popłaczę
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2010 16:32:44 
Heh..Niestety to chyba przeznaczenie;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.